Strona główna Wiadomości

„Wenecja” czeka na uzgodnienia a Park Strzelecki na rewitalizację

Park Strzelecki w Nowym Sączu
Jedno z wejść do Parku Strzeleckiego. Fot. JM / Twój Sącz

Większy niż pierwotnie zakładano zadaszony amfiteatr, Centrum Inicjatyw Społecznych zamiast planowanego hotelu i nowe miejsca rekreacji dla dzieci i starszych – tak wygląda ostateczny kształt rewitalizacji Parku Strzeleckiego. Gotowy jest też projekt tzw. Wenecji Sądeckiej, czyli m.in. toru kajakowego na Dunajcu, ale ma on problemy z uzyskaniem decyzji środowiskowej.

Projekt zagospodarowania terenu, budowlany i wykonawczy przedsięwzięcia określanego jako „rewitalizacja Wenecji Sądeckiej oraz Parku Strzeleckiego wraz z przyległościami” opracowała za niemal 4,5 mln zł brutto wyłoniona w przetargu firma Laboratorium Architektury z Rudy Śląskiej (wraz z Centrum Projektów Rewitalizacji z Katowic jako członkiem konsorcjum). Z końcem września zakończyła prace projektowe, ale do końca przyszłego roku dzięki aneksowi do umowy z miastem (pierwotny termin upłynął z końcem września) ma czas na uzyskanie wszystkich wymaganych prawem decyzji administracyjnych.

Reklama

Jak udało nam się ustalić w projekcie rewitalizacji Parku Strzeleckiego (miasto na razie nie chce pochwalić się dokumentacją) zmieniono kilka pierwotnych założeń. Najbardziej widoczne jest znaczne powiększenie – na życzenie inwestora –  amfiteatru wraz ze sceną. Ma być przeznaczony aż dla 4,5 tysiąca widzów. Dla porównania: jedne z najsłynniejszych polskich amfiteatrów – Opera Leśna w Sopocie oraz Amfiteatr w Opolu – mają odpowiednio 5 tys. oraz 3,7 tys. miejsc.

Amfiteatr według projektu będzie miał też pełne zadaszenie o powierzchni około 8 tysięcy metrów kwadratowych. Ma to być lekka konstrukcja stalowa z pokryciem membranowym.

Na życzenie inwestora zrezygnowano z obiecywanego na etapie koncepcji zagospodarowania hotelu na rzecz budowy Centrum Inicjatyw Społecznych – obiektu użytkowego z salami wielofunkcyjnymi, konferencyjnymi itp. Budynek ma być długi na 90 metrów i być częścią molo biegnącego z Parku na Dunajec.

– Będą też dwa place zabaw dla dzieci, w tym interaktywny Ogród Dziecka, miejsce wypoczynku dla seniorów, siłownie zewnętrzne, boiska i dużo małej architektury, oczywiście wraz z oświetleniem – wylicza Anna Małek, główna projektantka rewitalizacji Parku Strzeleckiego. Dla korzystających z tych wszystkich atrakcji przewidziano budowę parkingu pomiędzy ul. Ogrodową i Wolskiej na 280 miejsc.

Park Strzelecki Nowy Sącz amfiteatr
Zbudowany w latach 60. amfiteatr w Parku Strzeleckim chluby miastu wyglądem nie przynosi. Fot. JM / Twój Sącz

Gotowy jest też projekt Sądeckiej Wenecji, czyli m.in. toru kajakowego na Dunajcu, promenady spacerowej wzdłuż wałów, kanałów rzecznych i wysp do rekreacji. Tu jednak pojawił się problem – Urząd Miasta nie uzyskał niezbędnej decyzji środowiskowej. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska uważa, że przedsięwzięcie w planowanym zakresie będzie mieć negatywne oddziaływanie na obszar środkowego Dunajca Natura 2000 (którego sama inwestycja nie obejmuje).

W związku z koniecznością dodatkowych prac i analiz urzędnicy rozdzielili projekty i teraz planują się zajmować głównie rewitalizacją Parku Strzeleckiego.

– Decyzja o etapowej realizacji projektu „Rewitalizacja Wenecji Sądeckiej oraz Parku Strzeleckiego wraz z przyległościami” nie jest czymś nadzwyczajnym – uspokaja prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak.

– Ze względu na stopień trudności zadań, związany z uzyskaniem wszystkich pozwoleń,  w pierwszej kolejności realizować będziemy etap dotyczący Rewitalizacji Parku Strzeleckiego, a w dalszej etap dotyczący Sądeckiej Wenecji. Obecnie, jeśli chodzi o Rewitalizację Parku Strzeleckiego to jesteśmy na końcowym etapie przed wydaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, która jest potrzebna do starania się o pozwolenie na budowę. Równocześnie nadal będziemy  prowadzić  analizy ewentualnego wpływu funkcjonowania Wenecji Sądeckiej na obszar Natura 2000 i dalsze uzgodnienia w zakresie Wenecji Sądeckiej z Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska – powiedział naszemu portalowi Ryszard Nowak.

Mimo, że w projekcie obu przedsięwzięć zawarto kosztorys, z niewiadomych przyczyn władze miasta – za pośrednictwem rzecznika prasowego – odmawiają nam od tygodnia podania wysokości kwot potrzebnych do rewitalizacji Parku Strzeleckiego jak i Wenecji Sądeckiej. O przewidywanych kosztach realizacji nie chciała również mówić główna projektantka zaznaczając, że powinno to należeć do inwestora czyli miasta.

We wtorek rzeczniczka prasowa prezydenta miasta przekazała nam, że wszystkie informacje odnośnie szczegółów projektu zostaną podane na specjalnej konferencji prasowej, która nie wiadomo jeszcze kiedy się odbędzie.

W Wieloletniej Prognozie Finansowej Miasta Nowego Sącza zapisano, że do realizacji rewitalizacji Parku Strzeleckiego i Wenecji Sądeckiej planuje się pozyskanie zewnętrznych środków finansowych w wysokości ponad 67 mln zł (w latach 2017 – 2019), a całość zadania oszacowano na niemal 85 mln zł. Jak do tej pory miasto pozyskało 2,5 mln zł środków unijnych (z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego) na dofinansowanie dokumentacji projektowej.

(JO)

Reklama

3 KOMENTARZE

  1. budowa toru kajakoweo to bardzo dobra inwestycja( cała masa reprezentacji różnych krajów ) a rewitalizacja parku i amfiteatru to topienie pieniędzy( nikt tam nie chodzi ) , lepiej zainwestować w dodatkowa trybune sandecji i tam organizować wystepy wszelakiego rodzaju z wystawa psów włacznie

    • To zbyt prowokacyjny wpis, szczególnie z tą trybuną Sandecji, żeby był prawdziwy :) Ale jeśli nie, to tylko krótko – masa reprezentacji przyjedzie, o ile zbudują taki tor, raz na kilka lat na dwa trzy dni, wystarczy popatrzeć na tor w Wietrznicy czy Wietrznicach, w każdym razie ten za Zabrzeżą. A argument że nikt nie chodzi do Parku Strzeleckiego to właśnie argument za tym, że trzeba go uporządkować i zrobić rewitalizację. Nie chodzi tam nikt, bo jest w skandalicznym stanie – dość proste. Będzie uporządkowany, będą place zabaw itd to i ruch będzie, i to przez większą część roku i większość mieszkańców skorzysta a nie przez paręnaście dni w roku na drogim torze kajakowym dla bardzo wąskiej grupy sympatyków kajakarstwa. Zresztą nie ma tu co już za wiele dyskutować, ta dyskusja już się przetoczyła po mieście i każdy chyba pozostał przy swoim zdaniu

  2. Tak jak rewitalizacja Parku Strzeleckiego jest dobrym pomysłem tak bardzo złym jest budowa toru kajakowego i innych rzeczy na Dunajcu – tu moje opinia się nie zmieniła. Nieco zaskoczyła mnie za to gigantomania amfiteatru, bo co do placów zabaw, boisk itp jest zgoda. Ile razy taki amfiteatr zostanie wypełniony w roku? Ze trzy razy, nie więcej, i to tylko na darmowych imprezach, bo miejscowi kochają koncerty i występy ale tylko wtedy, gdy nie trzeba za nie płacić :). A im większy obiekt tym większe koszty budowy a potem utrzymania. czekam z niecierpliwością na kosztorys i informacje, ile to później będzie rocznie kosztowało, bo to też wbrew pozorom może być spora suma. Ciekawe, czy ktokolwiek ma też pomysł, jak taki obiekt „sprzedać” czyli komu i na co wynajmowac

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj