Zlikwidowany w marcu br. parking na płycie rynku od kilku tygodni znowu nieformalnie działa – zwrócił uwagę jeden z naszych Czytelników. Auta stoją na nim codziennie choć jest jedna różnica w stosunku do legalnych miejsc – nie muszą płacić za postój. Ich kierowcy narażając się jedynie na rzadkie interwencje Straży Miejskiej i jeszcze rzadsze, 100-złotowe mandaty (tyle samo trzeba zapłacić za brak biletu parkingowego w SPP).
Funkcjonujący kilkanaście lat na płycie rynku parking zlikwidowano po przeprowadzeniu ankiety w serwisie społecznościowym Facebook. – Słucham mieszkańców, dlatego proszę Państwa o wypowiedzi na temat dalszych losów parkingu na płycie rynku – zachęcał prezydent Nowego Sącza. W ankiecie mógł wziąć udział każdy użytkownik serwisu. 67 procent (1,6 tys. głosów) było za likwidacją parkingu; 33 procent (niewiele ponad 800 głosów) za pozostawieniem.
Na płycie rynku utworzono jedynie kilka stanowisk dla pojazdów osób niepełnosprawnych oraz miejsca oznaczone jako P EV czyli przeznaczone dla aut elektrycznych. Jest też miejsce dla korzystających z punktu ładowania aut elektrycznych oraz kilka miejsc postojowych w zatoczce na tyłach ratusza. Poza tym płyta rynku oznaczona jest zakazem zatrzymywania się wraz z tabliczką informującą, że pozostawiony pojazd zostanie usunięty z drogi na koszt właściciela (tabliczka – znak T-24).
Na problem z ponownym parkowaniem mimo zakazu zwrócił nam uwagę jeden z Czytelników. Zauważył, że już od dłuższego czasu kierowcy nie zwracają uwagi na znaki lub świadomie je lekceważą, zostawiając auta na płycie rynku, tuż obok ratusza. Nie muszą płacić za postój tak, jak w każdym innym miejscu w centrum Nowego Sącza, gdzie obowiązuje Strefa Płatnego Parkowania. Jednocześnie służby porządkowe rzadko reagują na łamanie przepisów – takie przynajmniej wrażenie można odnieść po przytoczeniu statystyk interwencji Straży Miejskiej.
– W okresie 14.09.2020-14.10.2020 Straż Miejska podjęła 80 czynności w związku z art. 92 §1 kodeksu wykroczeń. Nałożono 18 mandatów na kwotę 1800 zł, skierowano dwa wnioski do sądu, w 40 przypadkach zastosowano środek oddziaływania wychowawczego w postaci pouczenia – poinformował nas Mariusz Smoleń, kierownik Referatu Komunikacji Społecznej w Urzędzie Miasta Nowego Sącza.
– Proszę pamiętać, że parking w tym miejscu funkcjonował przez wiele lat i trudno szybko wykorzenić nawyki niektórych kierowców, dlatego Straż Miejska stara się obecnie głównie pouczać. Z uwagi na funkcjonujące miejsca postojowe dla osób niepełnosprawnych nie można też całkowicie zablokować wjazdu – dodaje przedstawiciel UM.
(JO)
