Strona główna Wiadomości

Pazgan zażąda 15 milionów odszkodowania

oświadczenie Kazimierza Pazgana
Kazimierz Pazgan odczytuje i rozdaje oświadczenie. Fot. JO/Twój Sącz

Kazimierz Pazgan, twórca firmy Konspol, zapowiedział dziś pozwanie NSZZ „Solidarność” oraz Andrzeja Szkaradka o 15 milionów złotych odszkodowania za zniesławienie. Kilkanaście dni temu Szkaradek zarzucił Pazganowi współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa w latach 80. XX w.

Szkaradek, w imieniu byłych więźniów politycznych, w liście otwartym do władz Nowego Sącza wyraził oburzenie przyznaniem Pazganowi tytułu Honorowego Obywatela Nowego Sącza. Powołując się m.in. na pochodzące z Instytutu Pamięci Narodowej materiały, które uznał „za nie pozostawiające wątpliwości”, zarzucił także twórcy firmy Konspol bycie tajnym współpracownikiem SB. Pazgan miał donosić SB w latach 1981 – 1985 jako TW „Docent”.

Dziś Kazimierz Pazgan na konferencji prasowej odczytał oświadczenie w tej sprawie. Przedstawił się w nim jako „prekursor polskiej przedsiębiorczości” który przyczyniał się do „demontażu poprzedniego ustroju”. Podkreślił, że był „latami prześladowany ciągłymi kontrolami i różnego rodzaju szykanami” (zdjęcie oświadczenia zamieszczamy pod tekstem).

Reklama

Przedsiębiorca informacje przekazane przez Andrzeja Szkaradka uznał za „brutalny atak”. – W związku z tym pomówieniem wystąpiłem do Instytutu Pamięci Narodowej i otrzymałem zaświadczenie. Ono stwierdza, że nigdy nie byłem żadnym współpracownikiem SB – mówił drżącym głosem Kazimierz Pazgan, przedstawiając dziennikarzom pismo z IPN.

Ufam, że próby skompromitowania słowa „przedsiębiorca”, które przed laty nie udały się partyjnym funkcjonariuszom, dzisiaj nie udadzą się związkowym działaczom. Oni próbują wszelkimi sposobami przypomnieć o swoim istnieniu – oświadczył Pazgan.

Po odczytaniu oświadczenia Kazimierz Pazgan po raz kolejny w ostatnich dniach zapowiedział wytoczenie procesu o zniesławienie. – Wystąpię o odszkodowanie finansowe na rzecz dzieci niepełnosprawnych, chorych, emerytów, na kobiety samotnie wychowujące dzieci o kwotę 15 milionów złotych – zapowiedział Pazgan podając, że o odszkodowanie w wysokości 10 mln wystąpi do NSZZ „S”. O 5 mln złotych osobiście do Andrzeja Szkaradka. – Tu nie chodzi tak bardzo o moją osobę ale o moją firmę, którą buduję od ponad 30 lat. Takie sugestie mogą wpłynąć negatywnie na obraz firmy i zatrudnionych w niej pracowników – tłumaczył Pazgan, podkreślając, że nad pozwem pracują „najlepsi prawnicy w kraju”.

To, że do tej sprawy potrzeba będzie najlepszych prawników, nie ulega wątpliwości. Kazimierz Pazgan przedstawił „Zaświadczenie nr 8/14” z Instytutu Pamięci Narodowej. Dokument mówi jedynie o tym, że „dane osobowe Pana Kazimierza Pazgana (…) nie są tożsame z danymi osobowymi, które znajdują się w katalogu funkcjonariuszy, współpracowników, kandydatów na współpracowników organów bezpieczeństwa państwa (…)”.

To zaświadczenie nic nie wyjaśnia. Mówi jedynie, że człowiek nie figuruje w bazie danych osobowych. Nie można go odczytywać jako zaświadczenie o nie byciu współpracownikiem SB – powiedział nam pragnący zachować anonimowość pracownik archiwum Instytutu Pamięci Narodowej. Jego zdaniem zasoby, które sprawdzano to jedynie „wycinek i to warszawskiej bazy danych”, na której bardzo rzadko występują ludzie z Małopolski.

Pan Pazgan chyba oszalał – obrusza się Andrzej Szkaradek, członek Zarządu Regionu Małopolska NSZZ „Solidarność” i lider sądeckich struktur Związku. – Będę prosił Wysoki Sąd o zamianę grzywny na areszt – ironizuje.

Zdaniem Szkaradka Kazimierz Pazgan wcześniej powinien pozwać funkcjonariuszy bezpieki, którzy sporządzali w jego sprawie dokumenty, a nie jego, jedynie powołującego się na nie. Z dalszymi komentarzami się powstrzymuje m.in. do czasu zapoznania się ze szczegółami korespondencji Pazgana z Instytutem Pamięci Narodowej.

JO

oświadczenie Kazimierza Pazgana założyciela i prezesa Konspolu
Oświadczenie Kazimierza Pazgana
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj