Strona główna Wiadomości

Podpisano wartą 55,5 mln zł umowę na dokończenie miejskiego stadionu

Reklama

Nowosądecka Infrastruktura Komunalna w czwartek 19 grudnia podpisała umowę z firmą Betonox Construction S.A. z Sopotu na dokończenie w 8 miesięcy budowy (wraz z odbiorami) miejskiego stadionu przy ul. Kilińskiego. Wcześniej, 9 października NIK wybrała ofertę Betononox w postępowaniu przetargowym toczonym w trybie negocjacji. Firma z Sopotu ostatecznie zaproponowała najniższą cenę – 55,5 mln zł. Inwestycja jest w całości finansowana z kredytu.

Budowa stadionu trwa od połowy 2021 roku. Pierwotnie władze miasta obiecywały jej zakończenie w do końca czerwca 2023 roku, potem na początku listopada 2023. Po zejściu jesienią ubiegłego roku z placu budowy poprzedniego generalnego wykonawcy – spółki Grupa Blackbird – prezydent miasta „gwarantował” finał prac do końca 2024 roku.

Betonox Construction zobowiązuje się, że miejski stadion będzie ukończony do 19 sierpnia 2025 roku (łącznie z uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie). Zakłada również, że część obiektu będzie mogła zostać udostępniona kibicom wcześniej. Większość prac wykonają lokalni podwykonawcy pod kierownictwem kadry z oddziału firmy – Betonox Kielce.

Reklama

– Jesteśmy pewni, że 8 miesięcy to wystarczający okres czasu na wykonanie prac. Najbliższe tygodnie poświęcimy na organizację zaplecza po to, żeby od 7 stycznia ruszyć z pracami. Na początku położymy nacisk na uszczelnienie obiektu, zarówno w zakresie dachu jak i trybun oraz na prace instalacyjne. Tu jest bardzo duży zakres do wykonania – powiedział Wojciech Grzenia, prezes zarządu Betonox Construction na konferencji prasowej z okazji podpisania umowy.

Wykonawca nie wyklucza, że część wykonanych już robót trzeba będzie powtórzyć. Zauważył również, że są miejsca, gdzie pojawiły się pleśń i grzyb. Jednak jeszcze nie wiadomo, jak szeroki zakres prac będzie konieczny do wykonania.

Poniżej najnowsze (z 14 grudnia 2024) ujęcia z powietrza placu budowy przy ul. Kilińskiego 47 z kanału Odkryj Atrakcje Małopolski – Discover Małopolska.


Budowa miejskiego stadionu w Nowym Sączu, na którym swoje mecze będzie rozgrywać obecnie trzecioligowy Miejski Klub Sportowy Sandecja S.A. to pasmo kłopotów, wydatków, nietrafionych wyborów i fatalnej komunikacji ze strony inwestora.

Decyzję o budowie (a właściwie przebudowie i rozbudowie stadionu z lat 70.) podjęto w 2017 roku. Stało się to na fali euforii związanej z awansem piłkarzy Sandecji do Ekstraklasy. Rozpoczęto przygotowania do budowy obiektu na 8 tysięcy miejsc, obiecując pierwsze mecze na nowym stadionie już w 2018 roku. Pierwszy przetarg na projekt i budowę unieważniono (w grudniu 2017). Formalnie z powodu zbyt wysokiej, jedynej oferty na 60 mln zł. Potem zlecono sam projekt. Sandecja wróciła do 1. Ligi ale nie mogła grać już w Nowym Sączu, bowiem istniejący stadion przestał spełniać wymagania PZPN.

Pierwsze wizualizacje nowego projektu pojawiły się w połowie 2018 roku. Potem przyszły wybory samorządowe i ówczesny kandydat na prezydenta Nowego Sącza Ludomir Handzel obiecał szybką budowę boiska. Z co najmniej 8 tysiącami krzesełek oraz powierzchniami na wynajem, aby obiekt zarabiał na siebie. Prace projektowe się przedłużały ale na początku 2020 roku do prowadzenia zapowiadanej inwestycji powołano miejską spółkę Nowosądecka Infrastruktura Komunalna (NIK). W maju 2020 władze ogłosiły, że chcą sprzedać klub (nic z tego nie wyszło). W sierpniu, że zbudują nowy stadion na 4,5 tysiąca miejsc. Ewentualną dalszą rozbudowę uzależniano od zainteresowania kibiców i statystyk zapełnienia obiektu.

W czerwcu 2021, po trzech postępowaniach przetargowych, odwołaniach i unieważnieniach, oferta za 50,67 mln zł spółki Grupa Blackbird nowosądeckiego biznesmena Jana Kosa uznano za najkorzystniejszą w przetargu na realizację stadionu miejskiego w Nowym Sączu w trybie zaprojektuj i wybuduj.

Prezydent miasta pokazał nowe wizualizacje obiektu w listopadzie 2021. Oświadczył, że stadion będzie jednak od razu budowany na 8111 miejsc. W marcu 2022 roku podpisano aneks do umowy. Zakładał m.in. dodatkowe wynagrodzenie dla wykonawcy w wysokości niemal 25 mln zł za postawienie dwóch trybun. Kilka miesięcy później pojawiły się pierwsze nieoficjalne informacje o wyburzaniu części ścian postawionych w budynku klubowym, kłopotach finansowych generalnego wykonawcy i jego zaległościach wobec niektórych podwykonawców. W lutym 2023 Grupa Blackbird pokazała ostateczne wizualizacje obiektu.

Właściwie do zakończenia stadionu naprawdę niewiele brakuje (…) Nie da się tego stadionu nie zrealizować – mówił w kwietniu 2023 wiceprezydent Bochenek. Miesiąc później wykonawca wystąpił o wydłużenie okresu umowy. Powoływał się m.in. na ogromny wzrost cen, trudności z dostępem do materiałów oraz konieczność zmian projektowych.

W czerwcu 2023 minął formalny termin zakończenia inwestycji. Ale działająca w imieniu Miasta spółka NIK dopiero w sierpniu podpisała kolejny aneks z Wykonawcą, przesuwając m.in. termin zakończenia na początek listopada 2023, dopłacając jednocześnie (w ramach waloryzacji oraz prac dodatkowych), 7,8 mln zł. Z końcem października 2023, tego samego dnia, zarówno spółka Grupa Blackbird jak i spółka Nowosądecka Infrastruktura Komunalna poinformowali niezależnie o odstąpieniu od umowy z winy drugiej strony. Później dowiemy się, że Blackbird chciał ugodowego, kolejnego przedłużenia umowy oraz znacznego zwiększenia wynagrodzenia, ale te propozycje zostały odrzucone.

Szczegółowo o historii przygotowań do budowy oraz samej inwestycji do momentu przerwania prac przeczytasz: Wokół miejskiego stadionu – wydarzenia miesiąc po miesiącu

Od października 2023 do kwietnia 2024 na budowie, zaawansowanej według władz miasta w ponad 80 procentach, prowadzono drobne prace. Zlecano je osobnymi przetargami. Inwentaryzowano również wykonane oraz niezbędne roboty. 20 marca 2024, na kilka tygodni przed wyborami samorządowymi, władze miasta zorganizowały na budowanym stadionie briefing dla wybranych przez siebie mediów. Ludomir Handzel po raz kolejny deklaruje, że „w 2024 roku zostaną zakończone prace na Stadionie Miejskim”.

Do rozpisanego w maju przetargu na dokończenie prac na stadionie w trybie zaprojektuj i wybuduj zgłosiła się tylko jedna firma z ofertą 83,48 mln zł. Postępowanie unieważniono, bo NIK założyła na sfinansowanie inwestycji 30,75 mln zł. W kolejnym postępowaniu ogłoszonym na początku lipca początkowo było zainteresowanych 8 firm. 6 złożyło oferty wstępne między 59,7 mln zł a 79,7 mln zł. Po negocjacjach firmy złożyły oferty ostateczne, które otworzono 20 września. Wynosiły między 55,5 mln zła a 63,8 mln zł. Najtańszy był Betonox Construction z Sopotu i 9 października ogłoszono tę propozycję jako najkorzystniejszą. Władze miasta i działająca w ich imieniu spółka Nowosądecka Infrastruktura Komunalna zdecydowały, że zaciągną zwiększony kredyt na dokończenie inwestycji.

W mijającym roku udało się jeszcze m.in. wykonać elewację budynku głównego (za 1,2 mln zł) oraz trybun. W tym drugim przypadku prace za 2,86 mln zł są opóźnione o kilka tygodni. Według informacji przekazanych przez spółkę NIK dobiegają już końca ale wykonawcy naliczane są kary za opóźnienie.

(JO)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj