Strona główna Wiadomości

Podwyżka taryfy Sądeckich Wodociągów odłożona. Będzie jeszcze raz analizowana przez regulatora

Reklama
Sądeckie Wodociągi, siedziba przy ul. Wincentego Pola. Ceny za dostawy wody i odbiór ścieków na razie bez zmian
Sądeckie Wodociągi, siedziba przy ul. Wincentego Pola. Fot. TK/Twój Sącz

Decyzja o zatwierdzeniu przez regulatora nowych, wyższych o 25% taryf Sądeckich Wodociągów za dostarczanie wody i odbiór ścieków została uchylona przez Prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. Stało się to po zaskarżeniu nowych taryf przez trzy gminy – udziałowców Sądeckich Wodociągów: Stary Sącz, Nawojową i Korzenną. Taryfa ma być jeszcze raz rozpatrywana przez organ I instancji czyli Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie PGW Wody Polskie. Decyzja prawdopodobnie na wiele tygodni odkłada podwyżkę, więc do czasu jej wydania będziemy płacić obecnie obowiązujące stawki za wodę i ścieki.

Sądeckie Wodociągi o około 10-procentową podwyżkę taryf (w związku m.in. z olbrzymim wzrostem kosztów energii) starały się od 2022 roku. Wniosek taryfowym był poprzez odwołania blokowany przez prezydenta Ludomira Handzla który tłumaczył, że spółka ma zbyt wysokie koszty a ceny za wodę w mieście są za wysokie. Podejście do tej kwestii zmieniło się w połowie br., kiedy prezydentowi przy poparciu gminy Kamionka Wielka (także udziałowiec spółki) udało się wprowadzić do spółki „swojego” prezesa oraz większość nowej Rady Nadzorczej.

O sytuacji w Sądeckich Wodociągach na koniec kadencji mówił odchodzący prezes: Tadeusz Frączek nie będzie dłużej prezesem

Reklama

Nowe władze spółki już w lipcu br. złożyły do regulatora – RZGW PGW Wody Polskie – wniosek o zatwierdzenie nowych taryf na kolejne trzy lata. Tłumaczyły go m. in. wzrostem wynagrodzeń w związku z podwyżką płacy minimalnej, wzrostem kosztów materiałów, wzrostem cen energii elektrycznej oraz większymi kosztami podatku od nieruchomości.

Początkowo Sądeckie Wodociągi ceny chciały podnieść nawet o 30%. Ostatecznie, po 4 miesiącach uzupełniania wniosku, uzasadniania podwyżki i korygowania taryf, 15 listopada nowe taryfy zostały zatwierdzone. Według nich stawka dla odbiorców indywidualnych w Nowym Sączu (takę w sąsiednich gminach, które są udziałowcami Spółki bądź korzystają z jej usług) miała wzrosnąć o 25%: z obecnych 16,94 zł brutto za m. sześć do 21,18 zł w pierwszym roku obowiązywania nowej taryfy. W kolejnych dwóch latach zaplanowano wzrosty cen o kolejne kilka procent.

Podwyżka weszłaby w życie już w grudniu, ale trzy gminy, będące jednocześnie udziałowcami Sądeckich Wodociągów – Stary Sącz, Nawojowa i Korzenna – złożyły odrębne, ale jednobrzmiące odwołania od tej decyzji. Zaskarżyły w nich w całości decyzję RZGW, podnosząc m.in., że zgodnie z wypowiedziami prezydenta Nowego Sącza oraz prezesa Sądeckich Wodociągów, Spółka przeszła restrukturyzację, prowadzącą do znacznego obniżenia kosztów. Gminy wniosły o ponowną analizę wniosku taryfowego z uwzględnieniem zaktualizowanych danych ekonomicznych Sądeckich Wodociągów.

Po tekście o zaskarżeniu decyzji o zatwierdzeniu taryf, napisał do naszej redakcji prezes Sądeckich Wodociągów Jerzy Szczecina.

– Przygotowując wniosek taryfowy, spółka korzystała z danych finansowych z okresu trzech lat przed złożeniem wniosku oraz wykonała projekcję kosztów w okresie przygotowania taryfy. We wniosku założono również procesy restrukturyzacyjne, przyjmując w niektórych obszarach brak wzrostu kosztów, np. usługi obce, a w niektórych wzrost tych kosztów na niskim poziomie – napisał prezes Sądeckich Wodociągów.

Więcej: Komentarz prezesa Sądeckich Wodociągów do opublikowanego artykułu

20 grudnia br. Prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, po rozpatrzeniu odwołań gmin, wydał decyzję o uchyleniu zaskarżonej taryfy w całości i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia organowi I instancji.

W kilkunastostronicowym uzasadnieniu Prezes PGW Wody Polskie zwraca uwagę, że regulator w pierwszej instancji zaniechał szczegółowego zbadania sytuacji Sądeckich Wodociągów (które też nie dostarczyły niektórych danych) „i w efekcie dokonał nieprawidłowych ustaleń, co mogło mieć istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy”. Zwraca także uwagę, że Sądeckie Wodociągi w ostatnim złożonym projekcie taryfy (z 14 listopada) niespodziewanie i bez uzasadnienia podniosła ceny wody o 10 groszy a odbioru ścieków o 9 groszy za m. sześć. (w stosunku do projektu złożonego z uzasadnieniem dwa tygodnie wcześniej). Mimo to Dyrektor RZGW zatwierdził taryfy, naruszając, zdaniem organu II instancji, przepisy.

Jak czytamy w uzasadnieniu, „przedłożony przez Wnioskodawcę ostateczny projekt taryfy (w wersji załączonej przy piśmie z dnia 14 listopada 2024 r.) nie zawiera uzasadnienia, a poprzednie uzasadnienia taryfy zdezaktualizowały się wobec zmian dokonanych przez Spółkę w istotnych elementach ostatniego projektu taryfy, zwłaszcza w zakresie proponowanych cen usług taryfowych. Organ regulacyjny nie miał więc materiału dowodowego, na podstawie którego mógłby dokonać czynności, o których mowa w art. 24c ust. 1 uzzwoś. Już sam ten fakt przesądza o istotnej
wadliwości wniosku Przedsiębiorstwa i jego niekompletności (naruszenie art. 24b ust. 4 pkt 2 uzzwoś), która wykluczała możliwość zatwierdzenia projektu taryfy w kształcie proponowanym przez Przedsiębiorstwo”.

Prezes PGW szczegółowo też wylicza wydatki koszty generowane przez Sądeckie Wodociągi, których nie wyjaśnił organ pierwszej instancji. „Stąd, przy ponownym rozpatrywaniu sprawy, organ regulacyjny jest zobowiązany do powtórnego przeprowadzenia pełnej analizy, oceny i weryfikacji projektu taryfy i jej uzasadnienia”.

Reasumując należy podnieść, że obowiązkiem organu regulacyjnego było wszystkie te kwestie zidentyfikować, ustalić, rozpatrzyć i zweryfikować o wyjaśnienia i dowody przedłożone przez Stronę, czego zaniechał lub wykonał nienależycie, a także poczynione ustalenia przedstawić w uzasadnieniu skarżonej decyzji, czego również zaniechał. Dyrektor RZGW wprawdzie wiele problemów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy zauważył (aczkolwiek również wiele niezbędnych do prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy kwestii nie dostrzegł) i przy udziale Spółki podjął czynności wyjaśniające niezbędne do uzupełnienia materiału dowodowego, wzywając ją dwukrotnie do udzielenia wyjaśnień i korekty projektowanej taryfy, jednak w sytuacji, gdy Spółka albo podtrzymywała swoje stanowisko, albo przedstawiała wyjaśnienia niepełne, regulator nie wyciągnął z tego właściwych wniosków i zaakceptował je bezkrytycznie oraz zatwierdził projekt taryfy, nie odnosząc się do zindywidualizowanego stanu prawnego i faktycznego niniejszej sprawy w uzasadnieniu skarżonej decyzji.

Brak rozważań w omawianym zakresie w uzasadnieniu skarżonej decyzji uniemożliwia poznanie motywów, którymi organ regulacyjny kierował się podejmując najpierw czynności wyjaśniające w przedmiotowej kwestii, a następnie całkowicie pomijając ich efekty przy wydawaniu skarżonej decyzji, zaś w pozostałym zakresie nie wyjaśniając sprawy w ogóle. Powyższe wskazuje, że organ regulacyjny również w tym zakresie naruszył art. 7, 11, 77 § 1, 80 oraz 107 § 3 Kpa.

Prezes PGW orzekł o uchyleniu decyzji zatwierdzającej taryfy i uznał, „iż w trakcie postępowania przed organem regulacyjnym doszło do uchybień proceduralnych, a niezbędny do wyjaśnienia zakres spraw ma istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, więc konieczne jest ponowne jej rozpatrzenie przez organ I instancji”. Oznacza to, że proces zatwierdzenia taryf Sądeckich Wodociągów potrwa kolejne tygodnie, a być może i miesiące. Do tego czasu mieszkańcy Nowego Sącza i gmin ościennych będą płacić dotychczas obowiązujące stawki. Sądeckie Wodociągi ceny nie mogą zmienić – nadal obowiązuje 16,94 zł brutto za m. sześć. wody i odprowadzanych ścieków.

(JO)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj