Nowosądeccy strażacy oraz policjanci podsumowali swoją pracę w lipcu. Mimo wakacji na brak zajęć nie narzekali.
– Pomimo, że Sądecczyznę ominęły groźne nawałnice szalejące w innych częściach kraju, pierwszy miesiąc wakacji należał do pracowitych dla sądeckich strażaków. Podjęto łącznie 352 interwencje tj. o 114 więcej niż w lipcu ubiegłego roku – informuje Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
W lipcu na terenie działania nowosądeckich strażaków paliło się 83 razy – to aż o 51 więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. W tej liczbie 18 razy gaszono pożary suchych traw, 5 razy płonące samochody a 4 razy pożary budynków.
– W grupie miejscowych zagrożeń aż 44 razy usuwano nadłamane gałęzie lub drzewa stanowiące zagrożenie, ponad 20 razy prowadzono działania na drogach usuwając skutki wypadków i kolizji drogowych. Ponad 20 razy dokonywano rozpoznania zagrożeń od owadów błonkoskrzydłych. W ośmiu przypadkach pompowano wodę ze studni. Kilka razy prowadzono działania związane z wypadkami ciągników rolniczych – podsumowują lipcowe działania strażacy.
Nowosądeccy policjanci w lipcu skoncentrowali się na prowadzeniu działań w ramach akcji „Bezpieczne wakacje 2015”. Przez miesiąc skontrolowali prawie 6 tysięcy pojazdów, w tym 98 autobusów.
– Policjanci nałożyli 2794 mandaty karne , w tym 29 na kierujących autobusami i skierowali 113 wniosków o ukaranie do sądów. W wyniku kontroli zatrzymano 72 prawa jazdy i 96 dowodów rejestracyjnych , w tym 30 za zły stan techniczny – podaje Komenda Miejska Policji w Nowym Sączu.
(iw)
