Strona główna Wiadomości

Porażka zwolenników odwołania Rady Miasta. Nie zebrali wystarczającej ilości podpisów

Porażką zakończyła się próba przeprowadzenia w Nowym Sączu referendum w sprawie odwołania Rady Miasta. Jak poinformowali we wtorek przedstawiciele komitetu referendalnego, w ciągu przewidzianych przepisami 60 dni nie zdołali zebrać wymaganej ilości podpisów (10 procent uprawnionych do głosowania) zatem referendum nie będzie ogłoszone.

– Niestety nie udało nam się zebrać w ciągu 60 dni minimalnej, wymaganej ilości podpisów, czyli co najmniej 6500. Zabrakło nam bardzo niewiele, zebraliśmy około 6100 podpisów. To, co się wydarzyło, to żółta kartka dla wszystkich radnych – powiedział we wtorek Jakub Belski, rzecznik komitetu referendalnego nie wykluczając w przyszłości powtórzenia próby odwołania Rady Miasta Nowego Sącza.

ReklamaPobierz grafikę aby zobaczyć
referendum Nowy Sącz
Jeden z materiałów komitetu referendalnego. Źródło: fanpage Referendum Nowy Sącz 2020

Grupa mieszkańców, która próbowała przeprowadzić referendum za odwołaniem Rady Miasta, zwracała uwagę m.in. złą ich zdaniem pracę prezydium rady, nieprzestrzeganie statutu miasta, kłótnie i przedłużające się obrady. Według nich szkodliwy dla miasta jest też brak współpracy między większościowym klubem radnych Prawo i Sprawiedliwość – Wybieram Nowy Sącza a prezydentem Ludomirem Handzlem.

Przeciwnicy referendum zwracali uwagę na niepotrzebne koszty związane z ewentualnym przeprowadzeniem głosowania i brak nadziei na głębsze zmiany personalne w radzie w przypadku dojścia do skutku nowych wyborów. Powszechna byłą również opinia, że komitet referendalny składa się wyłącznie ze zwolenników urzędującego prezydenta i jego działalność jest inspirowana przez stronników Ludomira Handzla.

Jeśli komitetowi udałoby się zdobyć wymaganą ilość podpisów to jeszcze nie oznacza, że rada miasta zostałaby odwołana. Referendum byłoby wiążące, gdyby wzięło w nim udział nie mniej 3/5 mieszkańców, która wybrała Radę i jednocześnie za odwołaniem głosowałaby ponad połowa uczestników. W 2018 roku w wyborach samorządowym w Nowym Sączu wzięło udział niemal 36,5 tys. z 65,5 tys. uprawnionych (frekwencja 55,70%). Zatem aby ewentualne referendum byłoby ważne, do urn musiałoby pójść obecnie co najmniej 20 tys. mieszkańców miasta, która w większości zagłosowałaby za odwołaniem rady.

Zgodnie z przepisami wniosek mieszkańców o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania rady miasta może zostać złożony po upływie 10 miesięcy od dnia wyboru organu albo 10 miesięcy od dnia ostatniego referendum w sprawie jego odwołania i nie później niż na 8 miesięcy przed zakończeniem kadencji.

(JO)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj