Trzy autobusy doszczętnie spłonęły w pożarze, jaki wybuchł w niedzielę przed południem na terenie zajezdni Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Nowym Sączu przy ul. Wyspiańskiego. Nikt nie odniósł obrażeń, ale straty zapewne przekroczą 100 tysięcy złotych.
Pożar w zajezdni MPK
Jeden z autobusów, stojący w bazie MPK zaczął płonąć, z nieustalonych jeszcze przyczyn, po godzinie 10. Kłęby dymu były widoczne z odległości wielu kilometrów. Potem, według świadków, doszło do wybuchu, a ogień zajął dwa stojące obok pojazdy. Strażakom udało się ugasić ogień i opanować sytuację w niespełna godzinę.
Reklama
Ogień doszczętnie strawił trzy autobusy MPK – dwa Solarisy Urbino 12 oraz MAN. To szczęście w nieszczęściu – spalone autobusy wyprodukowano w latach 1999, 2003 i 2004 więc były już mocno wyeksploatowane. Kilkanaście metrów obok płonących pojazdów parkował najnowszy tabor sądeckiego przewoźnika – roczne i dwuletnie autobusy MAN, kupione za ponad 1 mln zł za sztukę.
(JO)
Reklama
