Prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel podsumował 3 lata swoich rządów podczas „konwencji 1100 dni”. Spotkanie, na które prezydent zaprosił współpracowników i podwładnych, zorganizowano w czwartek w Miejskim Ośrodku Kultury. Transmitowano je także na fanpage prezydenta (na żywo oglądało między 100 a 200 osób) oraz w jednej z kablówek.
– Jestem dumny, że mogę pracować dla mieszkańców, dla mojego ukochanego miasta Nowego Sącza, w którym się urodziłem i wychowałem – mówił Ludomir Handzel przypominając, że minęły już trzy lata od jego wyboru na stanowisko prezydenta. – 1100 dni pracowaliśmy ciężko na to, żeby było widać efekty tej pracy – dodał.
Prezydent komplementował siebie, współpracowników i sprzyjających mu radnych. – Wszystkich nas cechuje jedna rzecz: ciężka praca, która daje owoce – mówił. – Warto budować zespół, warto pracować razem, wspólnie. Nie dzielić, nie jątrzyć, nie przeszkadzać, tylko wspierać prezydenta bo on naprawdę chce dobrze. On ma prawo do błędów, ale stara się aby Nowy Sącz się rozwijał i był wielki.
Prezydent wyliczał, co już mu udało się zrobić z rzeczy obiecywanych w czasie kampanii wyborczej w 2018 roku. W pierwszej kolejności wymienił Kartę Nowosądeczanina, dzięki której można m.in. bezpłatnie korzystać z autobusów MPK i 90 minut dziennie z postoju w Strefie Płatnego Parkowania. Prezydent podkreślał, że wydano już 38 tysięcy kart.
– Na każdym osiedlu poprawiamy drogi, ulice, chodniki, oświetlenie. I tak jeszcze będzie przez dwa lata. Rozpędziłem maszynę straszliwie, niektórzy nawet narzekają. Ale to oznacza, że mamy dobre tempo. Zacząłem lekko wstrzymywać niektóre inwestycje bo nie chcę całkowitego zakorkowania Nowego Sącza, ale później będzie lepiej – mówił Handzel.
Prezydent wymieniał także m.in. starania o poprawę układu komunikacyjnego w mieście (w przyszłym roku mają powstać trzy kolejne ronda), nowy amfiteatr i basen, otwarcie dwóch żłobków, działania o poprawę jakości powietrza i współpracę z seniorami. Jako „crème de la crème” prezentacji sukcesów, Ludomir Handzel pokazał film promocyjny z wizualizacjami przyszłego stadionu miejskiego (ten sam, który pokazywał miesiąc wcześniej na prezentacji przy ul. Kilińskiego).
Scenariusz prezentacji zakładał również pochwały podwładnych. – To jest fantastyczna praca. To praca z szefem, który ma świetne poczucie humoru, który ciągle potrafi nas zaskakiwać, którego wizje, nie ukrywam, w pierwszej chwili wzbudzają u mnie przerażenie, a potem się okazuje, że można – mówiła Magdalena Majka, zastępca prezydenta. – Tego wszystkiego by nie było – tempa prac, tempa inwestycji w Nowym Sączu, gdyby nie jeden człowiek, który jest naszą lokomotywą. My jesteśmy jego wagonikami i posłusznie jedziemy do przodu, ale bez tej lokomotywy nic by się nie zadziało. Panie prezydencie, szefie! Jesteś najlepszym szefem jakiego miałem i dziękuję za to. Jesteśmy dalej z tobą i chcemy pracować dalej z tobą – wtórował zastępca prezydenta Artur Bochenek.
Transmisję online jak zwykle w czasie prezentacji prezydenta uzupełniały komentarze jego fanów. Zgodnie ze zwyczajem panującym w tej kadencji, kiedy wszelkie neutralne lub negatywne opinie są usuwane a osoby je zamieszczające blokowane i tym razem można było przeczytać tylko same entuzjastyczne wypowiedzi, np: „Słowa to nic liczą się czyny których Pan Prezydent sieje z rekawa jak wspaniala wróżka”; „1100 dni wielkich zmian na lepsze naszego miasta 1100 dni mądrych i skutecznych rządów Pana Prezydenta 1100 dni po upływie których jestem dumny że głosowałem na pana Ludomira Handzla mojego Prezydenta”.
Zapis prezentacji prezydenta na jego fanpage w serwisie Facebook
(JO)
