Opublikowany kilka tygodni temu przez Pismo Samorządu Terytorialnego Wspólnota ranking, w którym Nowy Sącz umieszczono na szóstej pozycji (wśród miast na prawach powiatu) pod względem inwestycji w infrastrukturę techniczną, doprowadził do wydania oświadczenia przez prezydenta miasta, w którym wskazuje, kto może nosić miano „prawdziwego Sądeczanina” . – Nowy Sącz jest w czołówce najlepiej rozwijających się miast w Polsce – podkreśla Ryszard Nowak.
Zaczęło się od wyników rankingu z numeru 20 pisma Wspólnota, którymi 14 października pochwalił się sądecki magistrat. Materiały omawiające ranking biuro prasowe urzędu zatytułowało „Nowy Sącz liderem inwestowania”. W zestawieniu za lata 2011-2013 wzięto pod uwagę inwestycje dokonywane jedynie przez spółki komunalne odpowiadające za zadania własne gminy. Szóstą pozycję (wśród 66 miast na prawach powiatu) Nowy Sącz zawdzięczał wydatkom w wysokości 1265 zł na głowę mieszkańca. Gdyby ranking nie uwzględniał pozyskanych funduszy zewnętrznych, miasto zajęłoby 13. pozycję (więcej o rankingu w naszym tekście z 15 października Wodociągi windują Sącz w rankingu).
20 października portal Sądeczanin.info opublikował tekst „Miasto mało inwestuje, przejada pieniądze, niska jakość życia”. W obszernym materiale portal przeanalizował m.in. inny ranking czasopisma Wspólnota, oceniający „Najszybciej rozwijające się gminy w latach 2010 – 2014” w którym Nowy Sącz znalazł się na 2112 miejscu (na 2479 sklasyfikowanych miast i gmin, bez podziału choćby ze względu na wielkość).
21 października Artur Czernecki, kontrkandydat Ryszarda Nowaka w zbliżających się wyborach samorządowych, opublikował „list otwarty”, w którym pyta prezydenta m.in. o przyznaną mu w październiku nagrodę „Perła Zarządzania Najwyższej Jakości 2014” i o wskaźniki, dzięki którym ją otrzymał. Powołując się na tekst portalu Sądeczanin.info i omawiany tam ranking wyraża zdziwienie, że „przedstawia zgoła inny obraz Nowego Sącza„. – Czy te dane skłoniły Pana do ogłoszenia, że Nowy Sącz jest „liderem inwestowania”? – pyta Czernecki. (pełna treść listu)
Dziś (22 października) późnym popołudniem prezydent Ryszard Nowak zabrał głos w tej sprawie, wydając oświadczenie które publikujemy w całości:
Są takie kraje, jest ich większość, gdzie sukces bez względu na to kto go osiąga przyjmowany jest z zadowoleniem i uznaniem. Chciałbym, aby podobnie było w Polsce, w naszym Nowym Sączu. Chciałabym, aby zaściankowość,zawiść i kołtuństwo zostały zepchnięte na margines. Prawdziwi Sądeczanie kochają to Miasto, są dumni z jego tradycji, historii i nie pozwolą na kwestionowanie jego sukcesów. Przykro, że niektórym osobom te sukcesy przeszkadzają. Są to jednak ludzie, zupełnie z Nowym Sączem nie związani. Marionetki, albo jak kto woli pacynki w rękach pseudo polityków zaślepionych złością i nienawiścią.
Jedno jest pewne, Nowy Sącz bez względu na to, czy się to komuś podoba, czy też nie, jest w czołówce najlepiej rozwijających się miast w Polsce. Trzeba dużo złej woli, aby porównywać Nowy Sącz do gminy liczącej 500 osób. I jeszcze jedno zdanie na zakończenie. Nowy Sącz za mojej prezydentury uzyskał blisko pół miliarda środków zewnętrznych. Takie są fakty i z tego powodu możemy wszyscy być dumni.
W tekście wprowadzającym do oświadczenia znalazł się również akapit poświęcony rankingowi „Inwestycje w infrastrukturę techniczną”. W ostatnim czasie pojawiła się informacja insynuująca, jakoby Nowy Sącz został sklasyfikowany na tak wysokiej pozycji, na podstawie ankiety wypełnionej przez Urząd Miasta. Informujemy, że klasyfikacja została dokonana na podstawie obiektywnych danych Głównego Urzędu Statystycznego przez pracowników naukowych Uniwersytetu Warszawskiego, bez jakiegokolwiek udziału z naszej strony – czytamy na stronie internetowej miasta.
Podobne stwierdzenia znalazły się w ostatnio publikowanym w bezpłatnej prasie wywiadzie sponsorowanym przygotowanym przez Urząd Miasta Nowego Sącza. Jednak lektura Pisma Samorządu Terytorialnego Wspólnota nie pozostawia wątpliwości – twórcy rankingu opierali się wyłącznie na ankietach, które wypełniały i przesyłały same zainteresowane urzędy – więc w tym przypadku nie może być mowy o „insynuacjach”. – Na nasze zapytanie odpowiedziały prawie wszystkie miasta na prawach powiatu (63 na 66) (…) Trzeba podkreślić, że prezentowane rezultaty opierają się na zaufaniu do naszych respondentów, przyjęliśmy bowiem, że ankiety zostały wypełnione bezbłędnie i poza przypadkami wzbudzającymi największe wątpliwości nie weryfikowaliśmy otrzymanych informacji – napisał w podsumowaniu rankingu jego twórca, prof. Paweł Swianiewicz z Uniwersytety Warszawskiego.
(JO)

Również w kwestii czysto technicznej. Najmniej liczna gmina w Polsce ma ok.1400 dusz.
Prawdziwi Polacy, prawdziwi Sądeczanie, prawdziwi idioci.
W czysto technicznej kwestii. Marionetki mogą być w rękach, pacynki tylko NA rękach ;)
A jeśli to marionetki w rękach pacynek?
Tego Rysiek nie sprecyzował. Dziwię się że pominął kukiełki i ja w tym widzę swoją szansę.