Prezydent Nowego Sącza przygotował projekt uchwały która zakłada od 1 stycznia 2022 roku niemal trzykrotny wzrost cen za odbiór odpadów powstałych „na nieruchomościach, na których nie zamieszkują mieszkańcy” – czyli od firm – z obecnych 6,33 zł za pojemnik lub worek o pojemności 120 l do aż 24 zł. Miasto chce na tym zyskać ponad 6 mln zł. Podwyższone w zeszłym roku do 19 zł (od osoby) opłaty dla mieszkańców mają zostać niezmienione.
W uzasadnieniu do projektu uchwały, który ma zostać rozpatrywany na najbliższej sesji Rady Miasta Nowego Sącza (19 października) czytamy, że „proponowana zmiana ma na celu zrównoważenie kosztów ponoszonych przez właścicieli nieruchomości w zabudowie jednorodzinnej i przez właścicieli nieruchomości niezamieszkałych (działalność gospodarcza i firmy)”.
Jednak w przypadku mieszkańców 19 zł od osoby to stawka niezależna od ilości wywiezionych odpadów; w przypadku firm proponowane 24 zł to opłata jedynie za jeden kubeł lub worek o pojemności 120 l. Takich pojemników jest aktualnie odbierane w mieście od przedsiębiorców około 3 tysiące. W przypadku kubłów o pojemności 240 l (obecnie jest ich ponad tysiąc) cena od przyszłego roku może wzrosnąć z obecnych 12,65 zł do 48 zł. Kubłów o pojemności 1100 l zadeklarowano obecnie ponad 2 tysiące i w tym przypadku stawka za wywóz każdego z nich ma wynosić 220 zł.
Według wyliczeń przedstawionych w uzasadnieniu, „wzrost stawki za pojemnik o pojemności 120 l. ze stawki 6,33 zł na 24,00 zł i proporcjonalnie kolejnych pojemników spowoduje wzrost wpływów do budżetu miasta w skali roku o kwotę: 6 198 212,28 zł”.
Kwotę tę osiągnięto mnożąc ilość wszystkich obecnie zadeklarowanych przez firmy pojemników przez nowe stawki. Z działania wyszło, że jeśli ilość odbieranych śmieci się nie zmieni, to do kasy miasta (i firmy odbierającej odpady – obecnie jest to komunalna spółka Nova) od przedsiębiorców wpłynie w przyszłym roku 8,4 mln zł.
Niewykluczone, że drastyczny wzrost opłat dla przedsiębiorców wiąże się właśnie z potrzebami firmy Nova, która od lat notuje straty. Wprawdzie w bilansie za 2020 rok spółka wykazała kilkanaście tys. zł zysku ale wciąż oczekuje dopłat z miejskiej kasy – w tym roku podwyższono kapitał spółki o niemal 2 mln zł ale Nova wciąż domaga się 3,5 mln zł rekompensaty od Miasta.
Już w zeszłym roku w trakcie przetargu na odbiór odpadów od mieszkańców Nowego Sącza Nova zaproponowała za usługi 24 mln zł. Przetarg unieważniono, a kilka tygodni później miejska spółka – jedyna uczestnicząca w postępowaniu – zaoferowała dokładnie tyle, ile Miasto chciało zapłacić za tę usługę, czyli 18 mln zł. Jednocześnie prezydent wycofał się z propozycji podwyżki cen za wywóz śmieci od mieszkańców z 7,50 zł do 24 zł od osoby i zaproponował autopoprawkę uchwały, podnoszącą cenę tylko do 19 zł. Jednocześnie z 8 zł do 6,33 zł zmniejszono stawkę opłaty dla przedsiębiorców za wywóz pojemnika o pojemności 120 l.
Obecnie trwa kolejny przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych na terenie miasta w 2022 roku. Wydaje się mało prawdopodobne, że przetarg wygra inna niż Nova spółka. Otwarcie ofert w tym postępowaniu zaplanowano na 25 października.
(JO)
