
Prokuratura Rejonowa w Zakopanem wszczęła śledztwo w sprawie nadużycia uprawnień przez byłych członków Zarządu jak i członków Rady Nadzorczej spółki o nazwie Sądeckie Wodociągi Sp. z.o.o w okresie od co najmniej stycznia 2019 roku do dnia 12 czerwca 2024 w Nowym Sączu – poinformował nas prokurator Jacek Dyka.
Chodzi o szereg działań byłego zarządu oraz członków rady nadzorczej, podejrzewanych o wyrządzenie spółce szkody majątkowej w łączenj kwocie 2,85 mln zł. Doniesienie do prokuratury złożył obecny prezes Sądeckich Wodociągów, kilka tygodni po przedstawieniu mediom zleconego firmie zewnętrznej audytu spółki w okresie działania poprzedniego zarządu.
Pod koniec stycznia br. nowy prezes Sądeckich Wodociągów Jerzy Szczecina (został powołany w połowie 2024 roku przez nową radę nadzorczą, po „odzyskaniu” przez osoby związane z prezydentem Nowego Sącza Ludomirem Handzlem większości w radzie nadzorczej), przedstawił omówienie wyników zleconego firmie zewnętrznej audytu spółki. Chodziło o działania poprzedniego zarządu spółki, między lipcem 2019 a czerwcem 2024 roku. Według zamówionego przez prezesa Szczecinę za 87 tys. zł netto dokumentu „łączny koszt nieefektywnych działań i nieuzasadnionych wydatków” poprzednich władz spółki przekroczył 2,85 mln zł. Chodziło m.in. o utrzymywanie zbędnych stanowisk oraz zawieranie nieuzasadnionych umów zewnętrznych przez poprzedników.
O audycie poinformowano na konferencji prasowej (czytaj: Sądeckie Wodociągi przedstawiły raport z audytu w spółce za okres 2019 – 2024). Prezes spółki obiecał wówczas przedstawienie pełnej treści dokumentu, ale tego nie zrobił. W tej sprawie zasłaniał się pracą nad „anonimizacją oraz ochroną dóbr osobistych osób, których informacje mogą znajdować się w dokumencie” oraz czasochłonnymi analizami działu prawnego. Natomiast nie wykluczał wówczas powiadomienia odpowiednich organów o domniemanych nadużyciach w poprzednich latach.
Na upublicznione zarzuty błyskawicznie odpowiedzieli byli prezesi Sądeckich Wodociągów. W przekazanym mediom stanowisku uznali je za nieprawdziwe: Byli prezesi Sądeckich Wodociągów: audyt Spółki zawiera nieprawdziwe informacje, konfabulacje i manipulacje
Jak się udało nam ustalić, prezes Szczecina w połowie lutego br. powiadomił nowosądecką prokuraturę o domniemanych nieprawidłowościach. Jednak ta aby nie być posądzaną o bezstronność w badaniu sprawy, przekazała ją do Prokuratury Rejonowej w Zakopanem. Tam przez kilka tygodni prowadzono postępowanie sprawdzające złożone zawiadomienie dotyczące „wyrządzenia szkody w obrocie gospodarczym poprzez nadużycie uprawnień przez zarząd spółki Sądeckie Wodociągi sp. z o.o. za lata 2019 – 2024, tj. o czyn z art. 296 § 1 kk”.
Ostatecznie pod koniec maja br. Prokuratura Rejonowa w Zakopanem „wszczęła śledztwo w sprawie nadużycia uprawnień w okresie od co najmniej stycznia 2019 roku do dnia 12 czerwca 2024 w Nowym Sączu, rejonu nowosądeckiego przez byłych członków Zarządu jak i członków Rady Nadzorczej spółki o nazwie Sądeckie Wodociągi Sp. z.o.o. w ten sposób, iż wyżej wymienieni będąc zobowiązanymi na podstawie przepisów prawa jak i umów do zajmowania się sprawami majątkowymi, działając wspólnie i w porozumieniu generowali w ramach w/w podmiotu gospodarczego nieuzasadnione wydatki” – wyjaśnia Jacek Dyka, Prokurator Prokuratury Rejonowej w Zakopanem.
Według zakopiańskiej Prokuratury, nieuzasadnione wydatki poprzednich władz Sądeckich Wodociągów miały dotyczyć m.in. utrzymywania zbędnych i generujących koszty stanowisk, zawierania niekorzystnych dla spółki umów na obsługę prawną (i aneksów do nich) i nieuzasadnionych wydatków na reklamę szczególnie poprzez umowę zawartą z jedną ze spółek. Wszystkie domniemane nadużycia były wskazane we wspomnianym audycie spółki, ale prokuratura inetersuje się też wieloma wątkami.
– Przekazywanie darowizn do organizacji powiązanych z ustalonymi Gminami mającymi wpływ na poszczególnych członków Rady Nadzorczej, nieuzasadnione wydatki na usługi gastronomiczne przy użyciu karty bankomatowej spółki, dokonywanie wypłat oraz innych świadczeń dla dwóch członków zarządu bez uzasadnienia ekonomicznego jak prawnego w tym zobowiązanie się spółki do wypłacenia wynagrodzeń związanych z zakazem konkurencji dla członków zarządu co może w przyszłości wygenerować zbędne koszty w kwocie ponad 250.000 zł, a skutkiem czego w/w spółka miała ponieść szkodę majątkową w kwocie łącznej około 2.850.000 złotych to jest o czyn z art. 296 §1 i § 3 kk. – poinformowała nas Prokuratura.
Artykuł 296 § 1 i § 3 Kodeksu Karnego dotyczy nadużycia zaufania i wyrządzenia szkody majątkowej. § 1 dotyczy sytuacji, gdy osoba zajmująca się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą innego podmiotu, nadużywa udzielonych uprawnień lub nie dopełnia ciążącego na niej obowiązku, wyrządzając tym samym znaczną szkodę majątkową. § 3 mówi o odpowiedzialności, gdy wyrządzone szkody majątkowe są w wielkich rozmiarach (czyli powyżej 1 mln zł) co może prowadzić do podwyższenia kary.
Prokuratura nie podaje więcej szczegółów oraz aktualnych działań postępowania, prowadzonego przy współudziale nowosądeckiej Policji. – Są objęte tajemnicą śledztwa – podkreśla prokurator Jacek Dyka.
(JO)