Strona główna Wiadomości

Przy ul. Kilińskiego stadion i boiska treningowe. Nowy ratusz tu nie powstanie

nowy ratusz w Nowym Sączu nie powstanie przy ul. Kilińskiego
Wizualizacja budowanego stadionu. Na pierwszym planie szkic zadaszonego boiska treningowego. Fot. UMNS

Władze Nowego Sącza na najbliższej sesji Rady Miasta poproszą o wpisanie do zadań spółki Nowosądecka Infrastruktura Komunalna budowy „stadionu sportowego o pojemności co najmniej 8000 miejsc siedzących dla widzów i czterech stałych trybunach wraz z zapleczem treningowym”. Jednocześnie definitywnie rezygnuje się z zapowiadanej od kilku lat budowy przy ul. Kilińskiego, obok stadionu, nowego budynku administracyjnego na potrzeby Urzędu Miasta i szuka dla niego nowej lokalizacji.

W trakcie przygotowywania do budowy nowego stadionu ustalono, że obiekt powinien liczyć około 4,9 tys. miejsc i takie też wymagania (z opcją rozbudowy obiektu w przyszłości) zostały wpisane do specyfikacji przetargu, który ostatecznie został rozstrzygnięty w czerwcu 2021 i wkrótce po tym zwycięzca, spółka Grupa Blackbird, rozpoczęła przy ul. Kilińskiego budowę. Teraz jednak decyzją prezydenta miasta pojemność obiektu ma być zwiększona do 8,1 tys. miejsc.

Reklama

W uzasadnieniu do projektu uchwały zmieniającej zakres zadań dla nadzorującej inwestycję miejskiej spółki NIK można przeczytać, że „w trakcie realizacji inwestycji mieszkańcy, w szczególności wspólnota kibiców Miejskiego Klubu Sportowego Sandecja Nowy Sącz, zgłosili Prezydentowi zapotrzebowanie społeczne, aby już teraz powstał stadion zapewniający cztery trybuny stałe i pojemność co najmniej 8000 miejsc siedzących”.

Według uzasadnienia projektu, za wykonaniem już teraz dodatkowych dwóch trybun i zwiększenia pojemności obiektu „przemawia szereg argumentów natury społecznej, technicznej i ekonomicznej”. Wymienia się „zapotrzebowanie społeczne na zwiększenie pojemności stadionu”, większe wpływy z biletów oraz łatwiejsze pozyskiwanie sponsorów, mniejsze koszty niż osobna rozbudowa w przyszłości oraz uniknięcie „trudności technicznych” przy późniejszej, niż obecnie, realizacji.

Uzasadnienie nie zawiera żadnych liczb, symulacji lub danych na poparcie powyższych założeń.



Jednocześnie władze miasta informują, że zapowiadana dwa lata temu budowa przy ul. Kilińskiego nowej siedziby dla Urzędu Miasta „stała się niemożliwa. W związku z tym Miasto jest zmuszone zmienić planowaną lokalizację budynku administracyjnego i jednocześnie zmienić planowany sposób
zagospodarowania pozostałej części nieruchomości przy ul. Kilińskiego, której nie obejmie stadion sportowy”.

Dlatego proponuje się rozszerzenie umowy z obecnym wykonawcą budowy stadionu o realizację boisk treningowych z zapleczem umiejscowionym w jednej z trybun (taka koncepcja nie była wcześniej planowana). „W związku z powyższym Prezydent zwraca się z wnioskiem do Rady Miasta o zmianę zakresu przedmiotowego powierzonych Spółce [NIK] zadań własnych w ten sposób, aby Rada Miasta jednoznacznie ustaliła, że jedno z powierzonych zadań własnych obejmuje budowę stadionu sportowego o pojemności co najmniej 8000 miejsc siedzących dla widzów i czterech stałych trybunach wraz z zapleczem treningowym. Przedmiotowa zmiana będzie stanowiła podstawę do podjęcia przez Spółkę wszelkich działań w celu realizacji zadania własnego zgodnie z treścią zmienionej uchwały” – czytamy w podsumowaniu do projektu uchwały.

Przypomnijmy, że budowa stadionu w Nowym Sączu realizowana jest wyłącznie z kredytu zaciągniętego przez Miasto (za pośrednictwem spółki Nowosądecka Infrastruktura Komunalna”. Umowa z Wykonawcą inwestycji, spółką Grupa Blackbird, opiewa na 50,67 mln zł ale od kilku miesięcy prezydent Ludomir Handzel zapowiadał znalezienie sposobu na aneksowanie umowy i zwiększenie zakresu wykonywanych prac. Według niedawnych wypowiedzi zastępcy prezydenta Artura Bochenka, koszt budowy nowych trybun i zwiększenia pojemności obiektu może wynieść około 25 mln zł.

Jednocześnie z wypowiedzi wiceprezydenta wynikało, że Miasto wciąż rozważa lokalizację pod budowę nowej siedziby dla miejskich urzędników, a wśród propozycji znajdują się działki przy ul. Witosa oraz przy ul. Gucwy (wzdłuż Al. Piłsudskiego). Problemem będzie jednak finansowanie tej inwestycji. Miasto na budowę stadionu, budynku administracyjnego oraz wspólnego dla nich parkingu zaciągnęło 91 mln zł kredytu. Wszystko wskazuje na to, że zdecydowana większość tej kwoty zostanie wydana wyłącznie na budowę stadionu.


W piątek na fanpage prowadzonym przez Stowarzyszenie Kibiców Sandecji ukazał się wpis z treścią zawierającą pismo skierowane do nowosądeckich radnych, w którym ponownie żądają realizacji stadionu z widownią przekraczającą 8 tysięcy miejsc:

(JO)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj