Michał Kądziołka (Klub Rdnych Dla Miasta) oraz Tomasz Cisoń (Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości) zostali dziś (11 grudnia) wybrani wiceprzewodniczącymi Rady Miasta Nowego Sącza. Przypomnijmy, że na poprzedniej sesji przewodniczącą Rady została dotychczasowa wiceprezydent miasta Bożena Jawor (PiS).
Radni zdecydowali także o obsadzie komisji Rady Miasta.
Na czele Komisji Finansów Publicznych stanął Józef Gryźlak, a w jej skład weszli: Grzegorz Fecko, Mieczysław Kaczwiński, Teresa Krzak, Konstanty Legutko, Kazimierz Sas, Andrzej Bodziony, Michał Kądziołka i Maria Piprek.
Elżbieta Chowaniec została przewodniczącą Komisji Infrastruktury i Środowiska, a jej członkami: Grzegorz Fecko, Maria Piprek, Michał Kądziołka, Andrzej Bodziony, Mieczysław Kaczwiński, Teresa Krzak, Mieczysław Gwiżdż oraz Dominika Marczak.
Przewodniczącym Komisji Edukacji i Kultury został Janusz Kwiatkowski. W jej skład weszli też: Kazimierz Sas, Patryk Wicher, Józef Gryźlak, Dominika Marczak, Bożena Jawor i Elżbieta Chowaniec.
Komisją Zdrowia i Polityki Społecznej pokieruje Teresa Krzak. Do składu wybrano: Mieczysława Kaczwińskiego, Michała Kądziołkę, Krzysztofa Żyłkę, Elżbietę Chowaniec i Bożenę Jawor.
Patryk Wicher stoi na czele Komisji Statutowo-Prawnej a członkami są: Piotr Lachowicz, Józef Gryźlak, Konstanty Legutko oraz Tomasz Cisoń.
Przemysław Gawłowski został przewodniczącym Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego a jej skład uzupełniają: Andrzej Bodziony, Krzysztof Żyłka, Dawid Dumana i Tadeusz Gajdosz.
Krzysztof Żyłka jest przewodniczącym Komisji Rewizyjnej, jej członkami są: Mieczysław Gwiżdż, Konstanty Legutko, Patryk Wicher, Przemysław Gawłowski oraz Józef Hojnor.
Na przewodniczącego Komisji Sportu i Turystyki wybrano Mieczysława Gwiżdża, a ponadto Dawida Dumanę, Tomasz Bastę, Tomasza Cisonia, Janusza Kwiatkowskiego oraz Tadeusza Gajdosza.
(z)
Zwycięzcy wyborów zabrali się do intensywnej pracy, aby zniechęcić do siebie nawet swoich zwolenników. Podwyżka dla prezydenta – kompromitacja wizerunkowa, bo tu nie chodzi o ten tysiąc w tą czy w tamtą, ale fatalny odbiór – podwyżka na początek kadencji i podwyżka dla siebie, gdy w mieście żyje się ciężko (oczywiście z wyjątkiem urzędników). No i wzięcie wszystkich komisji – od razu każda wypowiedź że np. jakieś działanie to nie partyjniactwo ale dla dobra miasta nie daje się obronić. A wybranie emeryta na przewodniczącego komisji sportu pokazuje dobitnie, z jaką skalą bezczelności mamy tu do czynienia :)
Jakby to powiedział Jarosław „Polskę Zbaw” Kaczyński : czuć absmak. Ciekaw jestem, co o takiej „grabieży” sądzą wyborcy PiS-u i Nowaka?