Ustawa o samorządzie gminnym mówi, że interpelacje mają dotyczyć spraw istotnych dla gminy i muszą zawierać krótkie przedstawienie stanu faktycznego oraz pytania. Inaczej jest z zapytaniami radnych – te powinny dotyczyć aktualnych problemów gminy i są składane na ręce Przewodniczącego Rady Miasta Nowego Sącza. Ten musi je przekazać Prezydentowi, który powinien odpowiedzieć na nie w ciągu dwóch tygodni. Odpowiedzi publikowane są w BIP.
O co pytali nowosądeccy radni w ostatnich tygodniach i co im odpowiedział Prezydent? Raz na jakiś czas będziemy się przyglądać temu wycinkowi naszej lokalnej rzeczywistości. Dzięki tym pytaniom i odpowiedziom możemy poznać różnej rangi problemy mieszkańców i dowiedzieć się sporo o życiu miasta.
Radny Kamil Olesiak zapytał o zapowiadaną od wielu miesięcy przebudowę ulicy Kilińskiego – jaka jest dokładnie koncepcja, na jakim jest etapie ta inwestycja, jak będzie zorganizowana. Wiele się nie dowiedział. – Informuję, że zakres przebudowy ulicy zależny jest od wielkości przyznanego dofinansowania. Po przyznaniu dofinansowania będę mógł poinformować o szczegółach – odpowiedział w imieniu Prezydenta jego zastępca Artur Bochenek.
Ten sam radny Olesiak w osobnych zapytaniach chciał dowiedzieć się o sprawy z tego samego osiedla. Dopytywał kiedy ulica Stolarska będzie przejezdna (zaknięto odcinek po pożarze dawnego młyna i rozpoczęciu jego rozbiórki). Zasięgał informacji, czy jest szansa na tymczasowe przejście dla pieszych w rejonie zamkniętego odcinka. Dowiedział się, że nie jest znany termin otwarcia ul. Stolarskiej, „ponieważ zależne jest to od postępowania, któe prowadzi prokuratura”. Wprawdzie „miasto rozważa możliwość wykonania dojścia do ul. Kilińskiego”, ale nie ma na to środków w budżecie.
Antoni Rączkowski chciał dowiedzieć się o liczbę obcokrajowców posiadających prawo pobytu w Nowym Sączu i jakiej są narodowości. Jest zaniepokojony i spodziewa się „licznego napływu uchodźców”. Dowiedział się, że procesem legalizacji pobytu cudzoziemców zajmuje się m.in. urząd wojewódzki, a gmina zajmuje się obowiązkiem meldunkowym. Dlatego możemy się dowiedzieć, że „liczba cudzoziemców zameldowanych w Nowym Sączu na dzień 17.04.2025 wynosi 355 osób”.
Radny Rączkowski w ostatnich tygodniach zapytał także ile w mieście jest schronów różnego rodzaju. W odpowiedzi czytamy: „w miejscach zbiorowej ochrony ludności (…) znajduje się miejsce 936 osób”. Zwrócono w niej uwagę, że po ostatnich zmianach przepisów „pojawiły się możliwości prawne oraz finansowe, które umożliwiają samorządom systematyczne zwiększanie ilości miejsc doraźnego schronienia dla mieszkańców”.
Krzysztof Ziaja zwrócił się z prośbą od mieszkańców zmiany oznakowania poziomego na odcinku ulicy Barskiej. Chcieliby likwidacji przerywanej linii i zastąpienia jej podwójną ciągłą. Obecnie dozwolone wyprzedzanie ma powodować niebezpieczeństwo dla idących poboczem. Dowiedział, że Miejski Zarząd Dróg „po przeprowadznej analizie nie zamierza zmieniać oznakowania”. Zwrócono uwagę, że obecnie trwa budowa chodników w tamtym rejonie.
Błażej Targosz prosi w interpelacji o wprowadzenie regularnego odbioru odpadów tekstylnych od mieszkańców. Chce także przeprowadzenia kampanii informacyjnej w kwestii pozbywania się takich odpadów. Także stworzenia listy punktów i organizacji zajmujących się odbiorem niepotrzebnych tekstyliów. Został poinformowany, że takie odpady można nieodpłatnie oddać w Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Tarnowskiej. Zdaniem władz miasta regularny odbiór tekstyliów i odzieży bezpośrednio od właścicieli nieruchomości zwiększy koszty odbioru odpadów komunalnych i mogłoby spowodować podwyżką opłat za ich odbiór.
Radny Olesiak zainteresował się protestami w sprawie planowanej przez prywatnego inwestora zabudowy niewielkiej działki przy ul. Emilii Plater. Budowa bloku mieszkalnego miałabya źle wpłynąć na jakość życia okolicznych mieszkańców. Radny chce znać stanowisko Miasta w tej sprawie i przebieg decyzji administracyjnych. W odpowiedzi czytamy m.in., że dokumentacja jest analizowana, i na inwestora nałożono uzupełnienie stwierdzonych braków w projekcie.
Miłosz Drożdż w imieniu mieszkańców osiedla Gorzków i Wojska Polskiego oraz miejscowego proboszcza zwrócił się o nasadzenie róż na Rondzie im. Świętej Rity u zbiegu ulic I Brygady i Freislera. „Nasadzenie róż niewątpliwie poprawi estetykę ronda i podkreśli szczególny charakter tego miejsca ze względu na Świętą Ritę, której nieodzownym atrybutem są właśnie czerwone róże”.
Odpowiadającego wiceprezydenta Bochenka nie przekonała ta poetyka, bowiem stwierdził, że róże nie zostaną posadzone, ponieważ MZD wyraził negatywną opinię. Zdaniem drogowców na rondzie musi być zachowana widoczność. Ponadto trwa okres gwarancji (rondo jest nowe) a ponadto gdyby doszło do awarii „infrastruktury podziemnej” nasadzenia zostałyby uszkodzone. Co więcej, zimą drogowcy stosują sól, co „powoduje znaczne zasolenie gleby, a tym samym złe warunki dla krzewów róż. W związku z powyższym zasadnym jest pozostawienie ronda trawiastego”.
oprac. (JO)
Ciąg dalszy w sprawie kontrowersyjnej inwestycji przy ul. Emilii Plater: 23 maja Prezydent Miasta Nowego Sącza wydał decyzję „o odmowie zatwierdzenia projektu zagospodarowania terenu i projektu architektoniczno-budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę budynku usługowego z częścią garażową wraz komunikacją wewnętrzną i miejscami postojowymi dla samochodów osobowych, muru oporowego oraz rozbiórkę istniejącego budynku mieszkalnego, studni kopanej i bezodpływowego zbiornika na nieczystości ciekłe na działce nr 15 w obrębie 71 przy ul. E. Plater w Nowym Sączu”.