
Przedstawiający się ostatnio jako radny niezależny Maciej Rogóż na zwołanej dla wybranych mediów wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ludomirem Handzlem zapowiedział start w najbliższych wyborach z listy Koalicji Nowosądeckiej.
Prezydent Ludomir Handzel, lider Koalicji Nowosądeckiej, potwierdził we wtorek, że obecnych sześciu radnych tego ugrupowania będzie startowało z jego list w wyborach samorządowych 7 kwietnia. Siódmym radnym z obecnego składu Rady Miasta i startującym z list KN ma być Maciej Rogóż. Na razie nie jest znane więcej szczegółów odnośnie kształtu list kandydatów Koalicji Nowosądeckiej
– Wybrałem start jako osoba niezależna z list Koalicji Nowosądeckiej z tego względu że również pan prezydent jest osobą bezpartyjną, niezależną. Nie chcemy się angażować w spory polityczne, nam zależy tylko i wyłącznie na dobru mieszkańców Nowego Sącza. Chcemy żeby to miasto się rozwijało – przekonywał Maciej Rogóż.
Podobne zapewnienia o nieangażowaniu się w spory i chęci pracy do mieszkańców można było usłyszeć z ust radnego Rogóża już kilkakrotnie w tej kadencji.
Politykę zaczynał jako młody działacz Kukiz`15, skąd kandydował do Sejmu w wyborach w 2015 roku. Potem trafił di Prawa i Sprawiedliwości. Przed wyborami samorządowymi w 2018 wraz z kilkoma innymi nowosądeckimi członkami PiS został zawieszony w prawach członka partii za start z innej listy – w jego przypadku Komitetu Krzysztofa Głuca Wybieram Nowy Sącz. Rogóż zdobył mandat w swoim okręgu zdobywając 419 głosów (z tej samej listy WNS w tym okręgu mandat zdobył Michał Kądziołka).
Po wyborach w radzie zawiązała się koalicja Prawa i Sprawiedliwości i radnych z Wybieram Nowy Sącz która przetrwała do 2021 roku. W połowie roku związany z Jarosławem Gowinem Krzysztof Głuc opuścił klub PiS-WNS, przez co Prawo i Sprawiedliwość (opozycyjne wobec prezydenta Ludomira Handzla) straciło większość w Radzie Miasta Nowego Sącza. W następnych miesiącach doszło do ucieczki z klubu kilkorga innych radnych, a Maciej Rogóż dodatkowo został ostatecznie usunięty z PiS oraz z klubu radnych. Radny utrzymywał w publicznych wypowiedziach, że nie dostał informacji z jakiego powodu został najpierw zawieszony a później wykluczony z klubu radnych. Podkreślał także, że we wszelkich swoich decyzjach kieruje się „dobrem mieszkańców”.
Na początku 2022 roku Maciej Rogóż założył i stanął na czele trzyosobowego klubu radnych „Sojusz dla Nowego Sącza” (w jego skład wszedł m.in. Krzysztof Głuc). – Motywem powołania klubu jest samodzielność, niezależność i neutralność w podejmowaniu decyzji dla dobra mieszkańców i Miasta. Nie chcemy uczestniczyć w politycznych sporach i irracjonalnych przepychankach – przekonywał 6 kwietnia 2022 we wpisie w portalu społecznościowym radny Rogóż.
Klub rozpadł się już kilka miesięcy później, po odejściu Głuca do Platformy Obywatelskiej. Rogóż wraz z drugim członkiem chwilowego klubu Andrzejem Pancerzem (kiedyś PiS) zostali radnymi niezrzeszonymi. Pancerz już wcześniej przeszedł do nowego, trzyosobowego klubu „Łączy nas Nowy Sącz” i Rogóż został jako jedyny radny niezrzeszonym. Jeszcze na początku zeszłego roku mówił, że nie zamierza zapisywać się do żadnego ugrupowania ale teraz nieco zmienił zdanie i ma nadzieję na reelekcję z list KN.
Maciej Rogóż oprócz pełnienia funkcji radnego jest również przewodniczącym zarządu osiedla Mała Poręba. Głośno o nim się zrobiło w 2020 roku, kiedy opisaliśmy jak to dla niego, jako potrzebującego zajęcia radnego PiS-WNS, w Małopolskim Centrum Kultury Sokół (instytucji podległej reprezentującemu Prawo i Sprawiedliwość marszałkowi województwa) utworzono całkowicie nową komórkę organizacyjną – „Samodzielne stanowisko ds. Krzewienia Idei Sokolstwa”. Wśród zadań nowego pracownika „Sokoła” znalazło się m.in. „animowanie działalności grup rekonstrukcyjnych odtwarzających ważne wydarzenia z historii Polski oraz TG Sokół”. Czytaj tekst z 2020 roku Sądeccy radni PiS świetnie sobie radzą na rynku pracy
Z naszych informacji wynika, że po tym, jak radny Rogóż został usunięty z klubu PiS, jego pozycja w „Sokole” nieco osłabła i został przesunięty do mniej eksponowanych zadań. Ale wciąż jest tam zatrudniony, ale jak nam powiedział sam radny, aktualnie „na pół etatu”. Okazuje się, że od września ma równolegle inne zajęcie – zdobył zatrudnienie jako nauczyciel wf w jednej ze szkół podstawowych w Nowym Sączu, „na niepełny etat”.
(JO)