Według naszych nieoficjalnych informacji, władzę w spółce Sądeckie Wodociągi właśnie przejęły osoby związane z prezydentem Nowego Sącza Ludomirem Handzlem. W ostatnich dwóch dniach rezygnację złożyli zarząd spółki oraz większość członków Rady Nadzorczej. Na Nadzwyczajnym Zgromadzeniu Wspólników, zwołanym przez prezydenta Nowego Sącza (nieoficjalnie przy współpracy z wójtem gminy Kamionka Wielka) doszło do powołania nowej Rady Nadzorczej, na czele której według źródeł związanych ze spółką stanął Maciej Prostko, były radny Koalicji Nowosądeckiej Ludomira Handzla.
Jak udało nam się dowiedzieć, w środę odbyło się Walne Zgromadzenie Wspólników spółki Sądeckie Wodociągi, a w czwartek (Boże Ciało) Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników. Tuż przed nimi rezygnację złożył prezes zarządu Tadeusz Frączek oraz jego zastępca Sławomir Rajski. Wygasły mandaty bądź złożyły rezygnację z zasiadania w Radzie Nadzorczej osoby, które reprezentowały w niej samorząd, w tym Miasto Nowy Sącz (ale jeszcze sprzed kadencji Ludomira Handzla). Prezydentowi Nowego Sącza mimo kilku prób, nie udało się zmienić wcześniej składu Rady Nadzorczej – przeciw była większość wspólników. Nasz źródła mówią, że tym razem powiodło się dzięki wsparciu wójta Kamionki Wielkiej (gmina ma niewiele ponad 10 proc. udziałów w Sądeckich Wodociągach, Nowy Sącz 48,66 proc.).
Według naszych informacji nowym przewodniczącym Rady Nadzorczej w spółce Sądeckie Wodociągi jest już radca prawny Maciej Prostko, w poprzedniej kadencji radny i przewodniczący klubu Koalicja Nowosądecka Ludomira Handzla. W ostatnich wyborach nie udało mu się ponownie uzyskać mandatu ale prezydent Ludomir Handzel, który już w pierwszej turze uzyskał reelekcję, publicznie zapowiadał „wykorzystanie” umiejętności Macieja Prostko.
Do nowej Rady Nadzorczej Sądeckich Wodociągów, według informacji serwisu Twój Sącz, wszedł także – jako wiceprzewodniczący – Józef Michalik, wiceprezes Zarządu Newag S.A. Łącznie jest pięcioro nowych członków RN.
Prezydent Ludomir Handzel zapowiadał „odzyskanie kontroli” nad Sądeckimi Wodociągami niemal od początku swojej pierwszej kadencji, czyli od 5 lat. Jego zdaniem Miasto straciło wpływ na spółkę w momencie sprzedaży udziałów Państwowemu Funduszowi Rozwoju w 2018 roku, bowiem stało się udziałowcem mniejszościowym. Do głównego udziałowca spółki, Miasta Nowy Sącz, trafiło wówczas z tego tytułu około 30 mln zł. Pozostałymi wspólnikami Sądeckich Wodociągów są gminy Nawojowa, Stary Sącz, Kamionka Wielka i Korzenna i one też odsprzedały część swoich udziałów (o łącznej wartości około 8 mln zł). Wszyscy wspólnicy zbyli udziały stanowiące około 22 proc. kapitału zakładowego Sądeckich Wodociągów. Na transakcję zbycia części udziałów Sądeckich Wodociągów zgodziła się w 2017roku Rada Miasta Nowego Sącza. Ówczesne władze Nowego Sącza podkreślały, że zmiana w strukturze właścicielskiej Sądeckich Wodociągów „nie będzie miała wpływu na cel i przedmiot działalności Spółki oraz na standard i jakość świadczonych przez nią usług”.
Przez całą kadencję 2018 – 2024, prezydent Ludomir Handzel toczył „cichą wojnę” ze spółką Sądeckie Wodociągi, narzekając na niemożność przejęcie Rady Nadzorczej, która decyduje m.in. o wyborze prezesa. Handzel m.in. zablokował podwyżkę taryf za wodę i ścieki, o którą SW starały się SW od 2022 roku, a która zdaniem spółki była niezbędna ze względu m.in. na wzrost kosztów energii i pracy. Zdaniem ustępującego prezesa Sądeckich Wodociągów Tadeusza Frączka, te działania wstrzymały proces inwestycyjny w firmie.
Prezydent Handzel wielokrotnie mówił także o chęci odkupienia udziałów PFR, ale do takiej transakcji nie doszło. Udziały natomiast, zgodnie z wcześniejszą umową z PFR, będą i tak sukcesywnie wykupywane przez Sądeckie Wodociągi w najbliższych latach. Z publicznych wypowiedzi Handzla wynikało również, że ceny za wodę i ścieki są w Nowym Sączu zbyt wysokie i byłyby niższe, gdyby władze miasta miały kontrolę nad spółką.
W najbliższych tygodniach należy spodziewać się kolejnych decyzji kadrowych w Sądeckich Wodociągach. Nowa Rada Nadzorcza, zgodnie ze swoimi uprawnieniami, zajmie się m.in. powołaniem nowego zarządu spółki, w tym jej nowego prezesa.
(JO)
