Strona główna Twoje miasto

Rodzina zbiera na rehabilitację młodego lekarza z Nowego Sącza, który został sparaliżowany po wypadku

zbiórka dla lekarza Mateusza Barabasza z Nowego Sącza
Zrzut ekranu ze strony zbiórki. Kliknij w obrazek a przeniesiesz się na siepomaga.pl

Marzeniem Mateusza Barabasza z Nowego Sącza było zostać lekarzem. Swoją ciężką pracą i determinacją zrealizował ten cel (3 lata nauki po liceum, 6 lat studiów, 1 rok stażu), jednak nagły wypadek pokrzyżował mu plany. Po przebytej poważnej operacji na złamanym w wielu miejscach kręgosłupie szyjnym i walce o oddech rozpoznano u niego porażenie kończyn dolnych i znaczny niedowład kończyn górnych, uniemożliwiający poruszanie nogami, tułowiem i dłońmi, palcami, przedramionami.

Oznacza to, że nie może wykonywać żadnych czynności życiowych sam, ani celowych i precyzyjnych ruchów. Nie jest więc w stanie samodzielnie jeść, pić, nawet minimalnie zmienić pozycji (usiąść, obrócić się na bok), zgiąć palców, ani poruszyć głową. We wszystkim, co chce zrobić, potrzebuje pomocy innych osób. Utracił też czucie w nogach i tułowiu. Mimo upływu paru tygodni nadal przebywa na oddziale intensywnej terapii, a każdy nowy dzień niesie ze sobą niewyobrażalne cierpienie.

Reklama

Prosimy Cię o pomoc w zrealizowaniu planu leczenia, który tyczy się długotrwałego pobytu w ośrodkach rehabilitacji na terenie Polski. Mateusz wymaga intensywnej rehabilitacji, by móc wykonywać najprostsze ruchy: poruszać dłońmi, palcami, przedramionami. Jest szansa na przywrócenie sprawności w rękach, liczymy także na cud i choć częściowe odzyskanie czucia w nogach. Gdy tylko stan zdrowotny Mateusza się poprawi, musi podjąć rehabilitację jak najszybciej, by przyniosła zamierzone efekty. Pieniądze ze zbiórki będą przeznaczone na pokrycie kosztów leczenia i rehabilitacji. 

Ludzie zawsze mówili, że jego śmiech i dobry humor są zaraźliwe. Chcielibyśmy, aby Mateusz mógł znów beztrosko się śmiać i cieszyć życiem tak jak wcześniej. Dzięki Twojej pomocy będzie miał szansę na poprawę jakości życia i złagodzenie cierpienia.

Dziękujemy każdemu z osobna za okazane wsparcie i zrozumienie.

Rodzina Mateusza

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj