Po kilkudziesięciu latach zmieniono organizację ruchu na nowosądeckim rynku i oznakowanie na przyległych uliczkach. Właśnie wymieniono i uzupełniono oznakowanie pionowe oraz poziome w związku z czym rynek nie jest już skrzyżowaniem o ruchu okrężnym czyli po prostu rondem. Niezgodność wcześniejszego oznakowania z przepisami wytknął Miastu… bloger, którego wsparł wojewoda.
Autor bloga „Polskie drogi” zwrócił uwagę, że dotychczasowe oznakowanie rynku jako ronda zgodnie z przepisami wyklucza m.in. funkcjonowanie tu parkingu czy przystanku autobusowego. Próbował zainteresować sprawą Miejski Zarząd Dróg i Urząd Miasta, ale został zlekceważony. Więcej pisaliśmy o tym tutaj: Bloger i wojewoda przymuszają Miasto do zmiany organizacji ruchu
Nie wiadomo, jak długo oznakowanie nowosądeckiego rynku jako ronda funkcjonowało, wiadomo tylko, że od co najmniej 20 lat. MZD tłumaczył, że projekt organizacji ruchu „zarchiwizowano” a instytucja ta jedynie „utrzymywała stan istniejący”. Takich tłumaczeń nie przyjął wojewoda (do którego bloger zwrócił się o pomoc) który poprosił o „niezwłoczne doprowadzenie organizacji ruchu na Placu Rynek w Nowym Sączu do stanu zgodnego z przepisami ruchu drogowego”.
Miejski Zarząd Dróg w Nowym Sączu został więc zmuszony do prawidłowego oznakowania centrum miasta i właśnie dobiega końca m.in. montaż nowych znaków. Namalowano na jezdni też wszystkie niezbędne linie ostrzegawcze, m.in. warunkowego zatrzymania, powierzchnie wyłączone czy linię przystankową.
Najważniejszą zmianą jest zmiana oznakowania pionowego o ruchu okrężnym i zastąpienie go znakami nakazu jazdy prosto i prosto lub w prawo oraz znakiem droga jednokierunkowa. Pojawiły się też nowe znaki droga z pierwszeństwem oraz informujące o układzie drogi podporządkowanej a także oznaczenia strefy płatnego parkowania.
Wszystkie zmiany w oznakowaniu nie powodują „rewolucji” w zasadach poruszania się po rynku ale umożliwiają m.in. pozostawienie w tym samym miejscu co dotychczas przystanku autobusowego oraz miejsc parkingowych.
(JO)







