Strona główna Wiadomości Wybory samorządowe 2024

Ryszard Nowak: trzeba posprzątać po prezydencie Handzlu

Reklama
Ryszard Nowak Wiosna 2024 kandydat na prezydenta Nowego Sącza
Fot. JO / Twój Sącz

Były prezydent Nowego Sącza w latach 2006 – 2018 ogłosił w czwartek zarejestrowanie Komitetu Wyborczego Wyborców Ryszarda Nowaka Wiosna 2024, z którego będzie ubiegał się o wybór. Nowak skrytykował mijającą kadencję urzędującego prezydenta, uznając swój start (oraz kandydatów na radnych, których jeszcze nie znamy) jako jedyną „realną alternatywę dla Ludomira Handzla i jego popleczników”. Pod tekstem treść wydanego przez Nowaka oświadczenia, w którym tłumaczy powody, dla których zdecydował się na kandydowanie w zbliżających się wyborach.

Ryszard Nowak na swojej pierwszej konferencji prasowej w roli kandydata na prezydenta Nowego Sącza i lidera komitetu Wiosna 2024 nie podał jeszcze żadnych nazwisk kandydatów do Rady Miasta ale podkreślał, że będzie to grupa ludzi z bardzo różnych środowisk. Dopytywany przez serwis Twój Sącz zdradził jedynie, że wśród nich będzie czterech, może pięciu obecnych radnych. Pełne listy kandydatów mamy poznać najpóźniej na początku marca.

Reklama

Główne założenia programowe i pomysły na przyszłość miasta Wiosny 2024 również mamy poznać za kilka tygodni. – Znaczącą częścią programu można streścić w jednym zdaniu: posprzątanie po prezydencie Handzlu. I to będzie duży problem. Nie ma co ukrywać, zakładając że wygram wybory, że na mnie spadną wszystkie sprawy, które zostały zaniedbane, niedopatrzone czy wręcz wypaczone przez obecną władzę, chociażby kwestie inwestycyjne – mówił w czwartek Ryszard Nowak.

Ryszard Nowak zaproponował także debatę „przedwyborczą” z obecnie urzędującym prezydentem Handzlem. – Pora na konfrontację twarzą w twarz. Powinniśmy stanąć do debaty i pewne kwestie przed wyborami mieszkańcom wyjaśnić. Nie chodzi o odbijanie piłeczki w internecie, ale o rzetelną dyskusję przed kamerami i mediami, myślę, że mieszkańcy tego oczekują – uważa Ryszard Nowak zapowiadając pisemne wystąpienie do prezydenta z propozycją debaty „bez żadnych brzegowych warunków”.

Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia. W Nowym Sączu będziemy wybierać łącznie 23 radnych w 4 okręgach oraz prezydenta miasta. Do tej pory jedynymi znanymi kandydatami na tę funkcję jest Ryszard Nowak oraz urzędujący prezydent Ludomir Handzel (Koalicja Nowosądecka). Wciąż nie wiadomo, kogo wystawi Prawo i Sprawiedliwość, kogo – i czy w ogóle – Koalicja Obywatelska. Kandydat na prezydenta Nowego Sącza ma też być zaprezentowany przez Nową Nadzieję/Konfederację. Żaden z komitetów nie przedstawił też swoich kandydatów na radnych – wyjątkiem jest deklaracja kilkunastu obecnych radnych o staraniach o reelekcję.

Ryszard Nowak był prezydentem Nowego Sącza przez trzy kadencje. Działalność polityczną zaczynał na początku lat 90. jako działacz Porozumienia Centrum. Po założeniu Prawa i Sprawiedliwości w 2021 startował z jego list do Sejmu i został posłem z okręgu nowosądeckiego (lata 2001 – 2005). W wyborach prezydenta Nowego Sącza w 2006 roku pokonał w drugiej turze Piotra Lachowicza różnicą zaledwie 47 głosów. W 2010 uzyskał reelekcję już w pierwszej turze, zdobywając ponad 60% głosów. W 2014 pokonał w drugiej turze Ludomira Handzla różnicą 188 głosów. W 2018 roku zrezygnował z członkostwa w PiS po decyzji władz partii o wystawieniu w wyborach kandydatury Iwony Mularczyk, nie mającej wówczas żadnego doświadczenia samorządowego żony posła Arkadiusza Mularczyka. Nowak nie startował w wyborach w 2018. Wycofał się z życia publicznego po skończonej trzeciej kadencji prezydenta Nowego Sącza.

(JO)


Oświadczenie Ryszarda Nowaka – kandydata na prezydenta Nowego Sącza

Z przyjemnością i dumą informuję, że w poprzednim tygodniu został założony, a następnie zarejestrowany Komitet Wyborczy Wyborców Ryszarda Nowaka WIOSNA2024.

Został on powołany przez grupę osób, wywodzących się z różnych środowisk, wyznających różne poglądy, realizujących różne cele życiowe. Część z nich to moi wieloletni znajomi, niektórzy nawet przyjaciele. Inne osoby poznałem w ostatnich latach, ale zdążyłem już dostrzec i docenić ich wartość. To grupa osób (wciąż zresztą dołączają do niej kolejne), którą łączy jednoznaczna ocena, że zarządzanie miastem jest źle prowadzone przez obecnego gospodarza Ratusza. Z drugiej strony są one przekonane, że osobą, która może pokonać obecnego prezydenta w nadchodzących wyborach samorządowych i wie, jak przywrócić w Nowym Sączu normalność, jestem ja.

Z pierwszą częścią tej oceny zgadzam się całkowicie, druga jej część napawa mnie satysfakcją, lecz nakłada też na mnie ogromną odpowiedzialność. Kiedy przed ponad pięciu laty kończyłem swoją 12 letnią prezydencką misję, byłem przekonany, że przede mną już innego rodzaju wyzwania. Zamierzałem odejść od działalności publicznej. Miałem nadzieję, że zostawiam miasto w dobrych rękach, osoby odpowiedzialnej i traktującej miasto jako wspólne dobro.

Przez ponad 4 lata pozostawałem w cieniu, nie krytykując, ani nawet nie komentując działań mojego następcy. Przyglądałem się jedynie temu, co się dzieje w mieście ponieważ uznałem, że to będzie najlepsze wyjście z sytuacji, i że każdemu należy dać szansę. Kiedy jednak skala błędów, nadużyć i czynionych miastu szkód przekroczyła pewne granice, uznałem, że nie można dłużej milczeć.

Tego co się dzieje w Nowym Sączu nie da się już zamaskować prymitywną propagandą sukcesu. Coraz większa część mieszkańców dostrzega to doskonale, zwłaszcza, że ciągle rośnie grono tych, którzy działania i styl sprawowania władzy przez obecnego włodarza odczuli mocno na własnej skórze. Wśród nich jest wielu, którzy w 2018 r. wsparli Ludomira Handzla swoim głosem.

Przyglądać się temu, co dzieje się w mieście, dostrzegać, że jest ono zadłużane bez należytej kontroli, a inwestycje nie są realizowane poprawnie i przejrzyście, to jedno. Podjąć decyzję o ponownym ubieganiu się o urząd prezydenta to jednak zupełnie co innego. To decyzja trudna, odpowiedzialna i wymagająca wielu przemyśleń. Do jej podjęcia skłoniły mnie dopiero dwie okoliczności. Pierwszą były liczne zachęty ze strony Sądeczan oraz deklaracje ich wsparcia dla mnie, czego skutkiem było powołanie Stowarzyszenia WIOSNA2024, a następnie samego komitetu wyborczego. Drugą okolicznością był brak pojawienia się w naszym mieście innej, realnej alternatywy dla Ludomira Handzla i jego popleczników. Nie powstały znaczące inicjatywy społeczne, nie wykształcili się nowi liderzy, zdolni wziąć na siebie odpowiedzialność za nasze miasto.

Zdaję sobie sprawę, że nie jestem idealnym kandydatem. Moje trzy kadencje nie były naznaczone wyłącznie sukcesami. Pozostawiłem jednak w mieście trwały, pozytywny ślad, nie tylko w postaci inwestycji, czy modernizacji infrastruktury, chociaż i tutaj, uwzględniając skalę możliwości, bardzo wiele udało się zrealizować. Proszę zwrócić uwagę, że w trakcie żadnej z moich kadencji nie było tak ogromnego wsparcia rządowego, które pozwoliło samorządom, w tym naszemu sądeckiemu, zrealizować i sfinansować dużą ilość zadań inwestycyjnych.

Mam także na myśli inny ślad, ten w pamięci Sądeczan. Jestem bowiem przekonany, że za czasów mojej prezydentury miasto funkcjonowało zdecydowanie lepiej niż w ostatnich latach. Nie obchodzono się z nim jak z prywatnym folwarkiem, a mieszkańcy byli traktowani z należnym szacunkiem i uczciwością. Finanse miasta były w znacznie lepszej kondycji, a interes miasta i mieszkańców był dla mnie oraz moich współpracowników najważniejszy.

Uważam więc, że uwzględniając mój samorządowy dorobek, kwalifikacje i doświadczenie, a także wartość wspierających mnie osób, zasługuję na ponowny wybór i daję gwarancję należytego prowadzenia naszych sądeckich spraw.

Jak wiadomo, ubiegać się będę o zaszczytny urząd prezydencki jako kandydat komitetu społecznego. Nie jestem członkiem żadnej partii, ale moje poglądy i wyznawane wartości są znane i niezmienne. Podobnie jak moja zdolność do współpracy i dialogu oraz otwartość na ludzi mających różne punkty widzenia. Dlatego też zapraszam do współpracy wszystkich, którym zależy na innym, lepszym Nowym Sączu. Z radością i wdzięcznością przyjmę każde kolejne, te realne i te symboliczne wsparcie dla mnie i Komitetu Wyborczego Wiosna 2024 od różnych środowisk, organizacji oraz osób. Mój Komitet wystawi pełne listy kandydatów w wyborach do Rady Miasta. Będą to reprezentanci różnych środowisk, osoby cieszące się ich uznaniem i szacunkiem. Dominować będą ludzie niezwiązani do tej pory z samorządem, ale wystartują z nami także radni z bardzo bogatym doświadczeniem i dorobkiem.

Kwestie personalne i programowe będą przedmiotem naszego kolejnego spotkania.

Nowy Sącz, 15 lutego 2024 r. Ryszard Nowak

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj