
Spółka Sądeckie Wodociągi deklaruje, że mimo fali upałów i spadającego poziomu rzek, woda dla mieszkańców Nowego Sącza będzie dostarczana bez ograniczeń.
– Nie zdarzyła się taka sytuacja, żeby wody w kranach zabrakło z powodu suszy. Spółka Sądeckie Wodociągi korzysta z kilku źródeł zaopatrzenia w wodę. Główne to typ ujęcia poddennego infiltracyjnego na Dunajcu. Oznacza to, że pobieramy wodę pod dnem, a nie z nurtu rzeki. Nawet przy minimalnym poziomie lustra wody, jesteśmy w stanie zaopatrywać mieszkańców – mówi Janusz Adamek, prezes Spółki Sądeckie Wodociągi.
Jak informują Sądeckie Wodociągi, spółka posiada także studnie infiltracyjne oraz ujęcia wód podziemnych, co dodatkowo zabezpiecza przed skutkami długotrwałej suszy.
Według prezesa SW Janusza Adamka nie ma też zagrożenia związanego z wprowadzonymi z powodu rekordowych upałów ograniczeniami zużycia prądu. – Posiadamy własne agregaty zapewniające stabilną i ciągłą dostawę wody oraz odbiór ścieków – wyjaśnia prezes Adamek.
Spółka Sądeckie Wodociągi produkuje na dobę około 14 tys. metrów sześciennych wody, co w zupełności zabezpiecza potrzeby gospodarstw domowych i przedsiębiorstw.
Panujące o wielu dni upały oraz brak opadów powodują m.in. utrudnienia w pracy elektrowni, które potrzebują wody z jezior i rzek do procesów technologicznych. A poziom rzek jest coraz niższy, a woda zbyt ciepła do efektywnego chłodzenia bloków w elektrowniach. Polskie Sieci Elektroenergetyczne wprowadziły w poniedziałek 20. stopień zasilania co wiąże się z ograniczeniami w dostawach energii dla przemysłu.
(edred)