Strona główna Wczoraj i dziś

Samolot pod Basztą Kowalską

Nowy Sącz, samolot pod Basztą Kowalską, w głębi ul. Tarnowska
Fot. archiwum rodzinne Mirosława Kwolka

Dwa pamiątkowe zdjęcia swojej rodziny z połowy lat 60. przekazał nam pan Mirosław Kwolek (serdecznie dziękujemy!). Zrobiono je na placu pod Basztą Kowalską. Często wspominany przez starszych mieszkańców radziecki samolot szkolno-treningowy Jak-11 stał tam, jako miejscowa atrakcja, w latach 60. i 70.

Na razie nie udało nam się ustalić, kto był pomysłodawcą ustawienia samolotu w Nowym Sączu. Niektóre tropy prowadzą do Janusza Pieczkowskiego. W latach 1956 – 1975 był przewodniczącym Prezydium Miejskiej Rady Narodowej i wieloletnim prezesa Aeroklubu Podhalańskiego (z biurem w mieście i od 1960 roku lotniskiem w Łososinie Dolnej). W każdym razie ustawienie takiego obiektu wpisywało się w tendencję tamtych lat. Wówczas niemal w każdym mieście i miasteczku stał na postumencie jakiś czołg, armata czy właśnie samolot… A może ktoś z Czytelników będzie potrafił przekazać więcej wiadomości na ten temat?

samolot pod Basztą Kowalską w Nowym Sączu, lata 60.
Samolot pod Basztą Kowalską. Fot. archiwum rodzinne Mirosława Kwolka

Warto pamiętać, że teren między ruinami zamku, Basztą Kowalską a ulicą Piotra Skargi i Tarnowską znacznie różnił się od współczesnego wyglądu. W momencie wysadzenia Zamku Królewskiego w styczniu 1945 roku zniszczeniu uległo wiele okolicznych budynków. Natomiast zachował się jeszcze przez kilkadziesiąt lat inny niż dziś układ ulic. Biegnąca od Rynku ulica Piotra Skargi skręcała w lewo (na wprost biegła już ul. Tarnowska) prowadząc na most na Dunajcu. Od Tarnowskiej w lewo odchodziła ul. Lelewela i nieco dalej ul. Rzeźnicza; w prawo biegła uliczka Łazienna.

Reklama

Plac na którym stanął samolot widzimy na zdjęciu z końca lat 50. Ławeczka stoi dość blisko Baszty Kowalskiej a w głębi widoczne są zabudowania ul. Rzeźniczej – dziś stoją tu hale i biura firmy Koral z adresem ul. Legionów.

Fot. archiwum prywatne / Twój Sącz

Po wojnie na placu także handlowano, co pokazuje inna fotografia z przełomu lat 50. i 60. W głębi widać kamienicę na rogu ul. Tarnowskiej i Łaziennej (nie było jeszcze wtedy Bulwaru Narwiku), którą zobaczyć możemy na zdjęciach z samolotem.

Fot. archiwum prywatne / Twój Sącz

I jeszcze jedno zdjęcie z lat 60. z samolotem, zrobione w stronę ul. Piotra Skargi, udostępnione niedawno przez pana Sylwestra Adamczyka.

Samolot przez kilka, może kilkanaście lat stał się nie tylko obiektem chętnie odwiedzanym i fotografowanym przez dzieci i dorosłych. Trafił także, jako jeden z symboli Nowego Sącza, do wiersza Ludwika Jerzego Kerna „Od Homera” z 1969 roku ze strofą:

W Nowym Sączu jest o wiele śliczniej.

I Dunajec jest, co leci prosto do Rożnowa, I ten ratusz, jakby go Nikifor projektował, I samolot, co przycupnął pod zamkiem przy wjeździe, I te lody, co smakują tak, jak w żadnym innym mieście…

„Przekrój” nr 1243 (05/1969), skan – archiwum „Przekroju”

Samolot zniknął spod Baszty Kowalskiej w latach 70., prawdopodobnie w okresie przebudowy układu komunikacyjnego w tym rejonie. Potem na placu nic prawdopodobnie się nie działo. Dopiero w 2007 roku pojawił się zegar kwiatowy, który wzbudził spore kontrowersje wśród mieszkańców, podobnie jak ustawiony rok później sikający rycerzyk (zdemontowany i przeniesiony przez obecne władze na… parking obok domu byłego prezydenta miasta Jerzego Gwiżdża, pomysłodawcy postawienia rycerzyka w 2008 roku). Podejrzewamy, że zegar kwiatowy oraz rycerzyk wywoływały znacznie większe emocje i słowa krytyki niż mogło to być w przypadku samolotu…

(zim)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj