
Kilkadziesiąt osób podpisało petycję do prezydenta miasta w której domagają się wybudowania ekranów akustycznych (dźwiękochłonnych) przy fragmencie budowanej obwodnicy. Projektanci nie przewidzieli postawienia takich ekranów w pobliżu domów.
Sprawą zaniepokojeni są mieszkańcy osiedla Przetakówka, przez tereny którego będzie przebiegać budowana obecnie obwodnica północna miasta. Ruchliwa zapewne droga będzie przebiegać w pobliżu wielu domów jednorodzinnych, zbudowanych m.in. przy ulicy Warzywnej. – Tu był spokój, teraz będzie huk i hałas – mówią zgodnie mieszkańcy. Zwracają uwagę, że w Polsce ekrany akustyczne stawiane są nawet w szczerym polu a w tym przypadku nie przewidziano tego w projekcie.
Jednym z sygnatariuszy petycji jest Krzysztof Pawłowski, prezydent Wyższej Szkoły Biznesu, mieszkający tuż przy budowanej obwodnicy. – Droga ma być podniesiona w stosunku do obecnego terenu, głos będzie się jeszcze raźniej rozchodził. My się domagamy słusznej ochrony jako obywatele. Mam nadzieję, że władze miasta uznają to jako błąd, który mógł się zdarzyć. Ekrany w miastach wydają się czymś absolutnie elementarnym – stwierdził dr Pawłowski w wypowiedzi dla Radia Kraków.
Miejski Zarząd Dróg na razie przewiduje montaż ekranów w rejonie największego, w jego opinii, natężenia ruchu czyli przy planowanym wjeździe na obwodnicę (Tarnowska/Witosa) i wyjeździe (Marcinkowicka w Chełmcu). Obiecuje też zastosowanie specjalnego asfaltu z domieszką gumy, który zmniejsza znacznie hałas oraz zasadzenie wzdłuż drogi pasa zieleni. – Po wykonaniu ulicy będzie wykonana tak zwana ocena porealizacyjna na podstawie której będzie można podjąć decyzję czy te domy, które zloalizowane są w różnej odległości, powinny być objęte dodatkową ochroną akustyczną , czy też nie. Trudno nam na tym etapie stwierdzić, że ekrany muszą być – oświadczył na antenie Radia Kraków Grzegorz Mirek, dyrektor MZD w Nowym Sączu.
Budowana od pół roku tzw. obwodnica północna biegnąca od zbiegu ulic Tarnowskiej i Witosa do ulicy Marcinkowickiej w Chełmcu ma kosztować blisko 100 milionów złotych, z czego około 68 milionów ma pochodzić z dofinansowania ze środków unijnych. Głównym wykonawcą wyłonionym w przetargu jest firma Intercor z Zawiercia. Planowane zakończenie robót to lipiec 2015 roku.
(JO)



![Linia kolejowa nr 104. Prace modernizacyjne w Nowym Sączu i Marcinkowicach [ZDJĘCIA] Prace w rejonie przejazdu kolejowo-drogowego na ul. Kościuszki w Nowym Sączu](https://twojsacz.pl/wp-content/uploads/2025/12/Prace-w-rejonie-przejazdu-kolejowo-drogowego-na-Kosciuszki2-100x75.jpg)

Ja też chce ekran akustyczny gdyż pracownicy skarbówki zakłócają mój spokój parkując swoje auta!
My mieszkańcy ul. Witosa (obwodnica) i okolicznych uliczek, też żądamy ekranów. Tym bardziej, że nasza ulica nie ma domieszki gumy, tylko całą kupę dziur, które potęgują okropne efekty akustyczne.
Pawłowski powinien wiedzieć bo ochoczo korzysta z unijnych pieniędzy, że takie sprawy to się dyskutuje podczas konsultacji społecznych przed podjęciem decyzji środowiskowej, a nie w trakcie budowy.
Mi się wydaje, że wręcz przeciwnie :) Doskonale wie, że po pierwsze w tym kraju większość przepisów jest idiotyczna, niespójna, bezsensowna i podobnie ma się także z ekranami, czego wszystkie drogi biegnące przez ten kraj są dobitnym potwierdzeniem. Po drugie zdaje sobie sprawę z siły mediów oraz protestów społecznych, nawet niewielkich, ale dobrze nagłośnionych. I że działaniami nieformalnymi można dużo więcej osiągnąć :) Od konsultacji społecznych do budowy nieraz mija wiele, wiele lat i sytuacja się zmienia, więc czasem nie warto sobie nimi zawracać głowę :)
Właśnie takie myślenie dominuje w Polsce. Efekty tego są tragiczne szczególnie w polityce międzynarodowej. Po to są procedury, żeby postępować według nich. Po to procedury przewidują konsultacje społeczne, żeby w odpowiednim momencie wyrazić swoje zdanie. Jest etap zastanawiania się, a potem jest etap budowy i nikt już nie ma czasu wracać do dyskusji, bo każda kolejna dyskusja opóźnia i wydłuża i tak już długi proces inwestycyjny.
Ciekawe jakby teraz Pawłowski zareagował jakby ktoś powiedział, że Miasteczko Multimedialne jest za blisko domu i nie powinno być otwarte.
Pawłowski nie ma żadnej siły w mediach czego dowodem są komentarze pod artykułami w których występuje. Zdecydowana większość jest krytyczna. Pawłowski to taki dyżurny zapchajdziura. Jak dziennikarz nie ma o czym pisać, albo jest sezon ogórkowy to idzie do Pawłowskiego po wywiad. Ten coś powie, nic z tego nie wynika, ale materiał jest zrobiony.
Nie chce mi się wchodzi w szczegóły, ale do ekranów nie mieszajmy polityki międzynarodowej :) Przy okazji: pisałem że Pawłowski ZDAJE sobie sprawę z siły mediów a Ty piszesz, że NIE MA żadnej siły w mediach. I podajesz swoją drogą najgorszy z możliwych argumentów: krytyczne komentarze pod tekstami o nim. Matko Boska, pokaż mi kogokolwiek w tym kraju, na kogo pod tekstem o nim nie wylewa się kubła pomyj. I nieważne, czego tekst dotyczy – przewaga negatywnych komentarzy jest na większości portali dominująca. Polski internet w większej części opanowany jest przez bandę idiotów, gimnazjalistów podszywających się pod dorosłych, fałszywych ekspertów, klasycznych hejterów etc. Tzw. opinia internautów to mit nie mający żadnego odbicia w rzeczywistości. Oczywiście, bywają wyjątki :) Cudownie ujął to Stanisław Lem: „Dopóki nie skorzystałem z internetu nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów”…