
Władze Nowego Sącza poinformowały o zakończeniu budowy boiska piłkarskiego ze sztuczną murawą wraz budynkiem zaplecza socjalnego na osiedlu Zawada. Inwestycja była opóźniona ponad rok z powodu kłopotów poprzedniego wykonawcy. Gdy Miasto otrzymało w 2021 roku dofinansowanie z Rządowego Funduszu Polski Ład zakładano, że będzie kosztować 5 mln zł. Dziś wszystkie koszty realizacji inwestycji przekraczają 10 mln zł.
– To bardzo ważny moment dla całego sportowego Nowego Sącza. Mamy pierwsze pełnowymiarowe boisko do gry w piłkę nożną ze sztuczną murawą oraz oświetleniem. To piękne centrum sportowe będzie tętniło życiem – mówi prezydent miasta Ludomir Handzel.
W Zawadzie, w części kompleksu zarządzanego przez MOSiR, powstało boisko z syntetyczną nawierzchnią o wymiarach 65 x 105 m. Spełnia certyfikat FIFA (chodzi o wymogi związane z wydajnością gry, zapewnieniem jakości, trwałości i bezpieczeństwa użytkowania płyty boiska). Ponadto postawiono piętrowy budynek zaplecza z szatniami i łazienkami. Obiekt jest oświetlony. Ma służyć m.in. jako boisko treningowe dla piłkarzy MKS Sandecja a także rugbystów. Jeszcze nie wiadomo, czy z boiska będą mogli korzystać członkowie LKS Zawada, którzy kiedyś byli gospodarzem tych terenów i mieli zaplecze w sąsiednich budynkach (klub z Zawady m.in. tutaj opisuje swoje problemy).
W 2021 roku Miasto zyskało 4,5 mln zł na budowę boiska z zapleczem na terenie kompleksu sportowo-rekreacyjnego przy ul. Siedleckiego na osiedlu Zawada. Było to jedyny zaakceptowany wniosek władz Nowego Sącza w pierwszym naborze projektów do Programu Inwestycji Strategicznych „Polski Ład”. Koszty budowy szacowano wówczas na 5 mln zł. Czytaj: 4,5 mln zł z Polskiego Ładu na boisko w Zawadzie. Inne wnioski Miasta nie przeszły
Do rozpisanego w kwietniu 2022 roku przetargu na realizację tej inwestycji zgłosiły się cztery firmy. Najtańszą ofertę złożyła spółka Grupa Blackbird (w tamtym czasie generalny wykonawca budowy miejskiego stadionu przy ul. Kilińskiego) – na niemal 6,9 mln zł. Pozostałe propozycje wykonawców wynosiły 12,15 mln zł, 12,3 mln zł oraz 13,2 mln zł. Najtańszą ofertę odrzucono i przetarg unieważniono, bo nieodrzucona oferta ponaddwukrotnie przekraczała założony budżet.
W drugim przetargu były już tylko dwie oferty. Jako najkorzystniejszą uznano złożoną przez Grupę Blackbird, po zwiększeniu zakładanego budżetu do 6,9 mln zł (oprócz „Polskiego Ładu” doszły także środki z Programu rozwoju infrastruktury piłkarskiej). Było to we wrześniu 2022 roku. W tym okresie do opinii publicznej docierały już sygnały o różnego typu kłopotach z realizacją budowy miejskiego stadionu przez Blackbird, w tym problemach finansowych i jego zaległościach wobec podwykonawców.
Umowę na realizację boiska w Zawadzie jednak podpisano w na początku października 2022. Całość zadania miała być wykonana w 13 miesięcy od momentu podpisania umowy. To o 5 miesięcy krócej niż wymagano w pierwszym przetargu. Natomiast budowa samego boiska miała być zakończona w terminie 9 miesięcy (trzy miesiące dłużej niż we wcześniejszym postępowaniu).
Blackbird wykonał projekt inwestycji i w kwietniu 2023 roku rozpoczął roboty budowlane. Ale już po kilku tygodniach je przerwał (po wykonaniu około 1/4 zaplanowanych prac). W tym czasie przedstawiciele władz miasta mówili że wszystko idzie zgodnie z harmonogramem. Dopiero rok temu zaczęto się zastanawiać, czy spółka Grupa Blackbird jest w stanie dokończyć tę inwestycję.
Szerzej o sytuacji pisaliśmy w tekście z października ub. roku. Miasto się obudziło i zaczęło zastanawiać się, co dalej z rozgrzebaną budową boiska w Zawadzie
Z końcem października 2023 roku Grupa Blackbird odstąpiła od umowy z Miastem na realizację budowy boiska w Zawadzie (a także ze spółką Nowosądecka Infrastruktura Komunalna na budowę miejskiego stadionu przy ul. Kilińskiego). Równocześnie od tych umów odstąpiło także Miasto i NIK, winą obarczając Wykonawcę.
W lutym 2024 roku ogłoszono a w marcu rozstrzygnięto przetarg na dokończeniu budowy obiektów w Zawadzie. Była tylko jedna oferta konsorcjum firm PABUD z Podegrodzia (lider) i Zaw-Bud z Krynicy-Zdrój. Konsorcjum, złożone z firm – podwykonawców spółki Grupa Blackbird z okresu niedokończonej budowy, zaoferowało niemal 9,8 mln zł. Rada Miasta zgodziła się na dołożenie niemal 3 mln zł, bo Urząd zakładał wydatek rzędu 7 mln zł.
W kwietniu br. Grupa Blackbird, która domaga się zapłaty niemal 3 mln zł za wykonane w Zawadzie prace, przedstawiła swoje stanowisko. Zarzuciła w nim Zamawiającemu „rażące naruszenie dyscypliny finansów publicznych” i szereg niezrozumiałych i nieracjonalnych zachowań. Spółka przypomniała, że odrzucono proponowaną przez nią ugodę i zobowiązanie dokończenia prac do czerwca 2024 za kwotę 4,1 mln zł. Szczegóły w oświadczeniu prezesa spółki Grupa Blackbird w sprawie budowy boiska w Zawadzie. „Czujemy się oszukani”
Jeśli założymy, że poprzedni wykonawca wywalczy zapłatę za wykonane w Zawadzie prace, dodamy to do 9,76 mln zł wypłaconych za dokończenie robót oraz dodatkowo kilkadziesiąt tysięcy zł za dodatkowe oświetlenie boiska, które trzeba było zrobić, to całkowity koszt budowy może sięgnąć 13 mln zł.
(JO)
 
 
 
 
 
 





Wybudowali stadion za pieniądze publiczne na którym będzie trenować Sandecja która de facto przejdzie w ręce prywatne. Mam nadzieję że mieszkańcy na to nie pozwolą. Ja osobiście jako mieszkaniec Nowego Sącza płacący podatki z których między innymi został sfinansowany ten stadion oświadczam iż będę sobie tam kopał w piłkę kiedy będę chciał a jeżeli obiekt będzie zamknięty wezwę odpowiednie służby. Prezydent miasta Nowego Sącza tworzy swój prywatny folwark bogatych właścicieli firm najemców którzy bawią i bogacą się za pieniądze publiczne. Dzieci próbujące zaczynać karierę piłkarską biegają po błotnistych trawiastych łąkach często deptając po psich odchodach a nasza kochana trzecioligowa Sandecja będzie trenowała na nowym obiekcie czystym i pachnącym. Brawo brawo jeszcze raz brawo. Moim zdaniem taki obiekt powinien być odpowiednio zarządzany i dostępny dla wszystkich mieszkańców Nowego Sącza ponieważ i tak będzie utrzymywany z pieniędzy publicznych a nie z portfela pana prezydenta. Kolejne moje pytanie brzmi gdzie mają trenować dzieci ze szkółek piłkarskich na terenie Nowego Sącza w okresie letnim /zimowym – na terenie Nowego Sącza nie ma takich obiektów. Wszystkie okoliczne wsie miasta miasteczka zasiane są orlikami boiskami świetnie przygotowanymi dla dzieci i młodzieży ogólnie dostępne.