
Poruszając się Aleją Wolności w Nowym Sączu między ul. Morawskiego a dawnym Domem Żołnierza od razu zauważamy niezagospodarowaną pustą przestrzeń. Mówimy o placu w samym centrum miasta, popularnie nazywanym „Starą Sandecją”. Choć ciężko w to uwierzyć kiedyś tętnił życiem będąc sercem sportu Nowego Sącza.
Mało kto wie, że niegdyś stał tam wielofunkcyjny stadion sportowy należący do Komunikacyjnego Klubu Sportowego Sandecja. Obiekt posiadał boisko piłkarskie wraz z trybunami, kortami tenisowymi, była bieżnia lekkoatletyczna. Co dla wielu może być wielkim zaskoczeniem znalazło się nawet miejsce na odkryte lodowisko posiadające trybuny, no i ba, nawet sztuczne oświetlenie! Ale spokojnie, wszystko po kolei…
Sportową przeszłość tego miejsca rozpoczyna rok 1923. Wówczas nowosądeckie gniazdo Towarzystwa Gimnastycznego Sokół wykupiło teren z rąk władz miejskich. Na dobry początek urządzono tam trawiaste boisko, które zimą zamieniało się w lodowisko. Dopiero w 1933 r. przystąpiono do rozbudowy obiektu. W tej materii ogromny wysiłek włożył ówczesny prezes Sokoła i znany sądecki artysta Bolesław Barbacki. Wobec trudnej sytuacji finansowej towarzystwa, był gotów sprzedać własny dom w Rzeszowie by uzyskane pieniądze przeznaczyć na kontynuację rozbudowy obiektu. Ogromne poświęcenie sokolich działaczy poszło niestety na marne, ponieważ nie udało się jej zakończyć przed wybuchem II wojny światowej. Do tego czasu min. rozgrywano tutaj mecze piłkarskie, uprawiano lekkoatletykę, a zimną gospodarzem hokejowych zawodów była drużyna Sokoła. Okres niemieckiej okupacji doszczętnie zrujnował to miejsce.
Latem 1945 r. na nowo zaczęło tętnić tutaj życie. Rozpoczęto trwającą dwa lata budowę nowego stadionu. Gospodarzem obiektu przestało już być zdelegalizowane przez komunistyczne władze towarzystwo Sokół. Grunty oraz planowany nowy stadion przekazano Klubowi Sportowemu Sandecja który w 1947 r. świętował jubileusz 35-lecia istnienia (wówczas za datę powstania klubu przyjmowano nie rok 1910 lecz 1912). W międzyczasie komunistyczne władze przekazały klub „pod opiekę” Organizacji Młodzieży Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego (OMTUR). Aby zdobyć środki na sfinansowanie inwestycji, organizowano na Jordanówce mecze piłkarskie z których dochód był przekazywany na jej realizację.
Nowy wielofunkcyjny stadion mogący pomieścić 5 tysięcy widzów otworzono 25 maja 1947 r.
Oprócz boiska do piłki nożnej dysponował bieżnią oraz kortami tenisowymi zamienianymi zimą w lodowisko. Cały kompleks został otoczony drewnianym i betonowym murem. Dzień otwarcia obiektu okazał się wielkim wydarzeniem w Nowym Sączu. Uroczystości rozpoczęła msza święta w kościele kolejowym. Po jej zakończeniu, w towarzystwie orkiestry kolejowej, wyruszył przemarsz na nowo wybudowany obiekt. Po poświęceniu rozegrano czwórmecz piłkarski w którym, oprócz jedenastki Sandecji, wzięły udział zespoły OMTUR z Tarnowa, Krynicy oraz Białego Orła Stary Sącz. W kolejnym dniu drużyna Sandecji rozegrała przegrany 0-1 towarzyski mecz z zespołem OMTUR Kraków.

Dalszą rozbudowę stadionu przyniósł rok 1955.
Czynem społecznym hokeiści Sandecji wyremontowali lodowisko na którym od 1947 r. rozgrywali swoje mecze. Wokół niego zainstalowano trybuny mogące pomieścić tysiąc widzów wraz ze sztucznym oświetleniem. Jak na tamte czasy było nie lada gratka. Hokeiści Sandecji korzystali z tego obiektu do momentu rozwiązania sekcji w 1963 r. Jednymi z najlepszych hokeistów biało-czarnych byli min. Tadeusz Konieczny, Tadeusz Nosal, Piotr Kuczyński, Ryszard Kmiecik, Stefan Łętocha, Jan Rajski i wielu innych.
Wielofunkcyjny stadion służył głownie piłkarskiej jedenastce Sandecji. Ileż to spotkań zostało tutaj rozegranych, ile nerwów i emocji, ile radości i łez kibiców, ile serca pozostawili tu piłkarze Sądeckiej Dumy. Na stadionie przy Alei Wolności kibice byli świadkami parad bramkarskich min. Stanisława Orleckiego, Wiesława Spiegla, Michała Królikowskiego, występów braci Tadeusza i Zdzisława Koniecznych, technicznych sztuczek Zbigniewa Opoki, Stefana Sołdry, popisów strzeleckich Zygmunta Żabeckiego, Wacława Grądziela, Zbigniewa Gruszczyńskiego, Adama Ziółkowskiego, Romana Hływy, czy bramek najskuteczniejszego strzelca w historii klubu Stefana Barana (w różnych drużynach Sandecji strzelił ich aż 347). Na tym obiekcie przy wielotysięcznej widowni gościły znane polskie i zagraniczne piłkarskie marki min. Cracovia Kraków, Wisła Kraków, Górnik Zabrze, Ruch Chorzów, Slavia Presov.
Wspominając o Starej Sandecji nie można zapomnieć o pewnym tajemniczym drewnianym budynku. Znajdował się on tuż za ogrodzeniem stadionu od bramki od strony Domu Żołnierza. Na stodole, bo tak go nazywano, kończył się każdy mocno uderzony niecelny strzał. Stąd w żargonie sądeckich kibiców stała się synonimem piłkarskiego strzeleckiego pudła.
Oprócz emocji piłkarskich kibice Sandecji zawdzięczają wiele miłych i radosnych wspomnień również swoim lekkoatletom. W 1960 r. na stadionie przy Alei Wolności gościła Stanisława Walasiewicz, mistrzyni olimpijska z 1932 r. z Los Angeles w biegu na 100 m. To wydarzenie zdecydowało się obejrzeć z wysokości trybun blisko 2,5 tysiąca Sądeczan. Najbardziej zasłużonymi nazwiskami dla działającej do 1974 r. sekcji byli min: Joanna Olszyńska, Teresa Merna, Grażyna Cempa, Andrzej Bączek, Leszek Butcher, Ryszard Gurbowicz, Wacław Sarna i wielu innych.

Stadion Sandecji przy Alei Wolności został wyburzony w 1972 r.
Oprócz wspomnianych dyscyplin sportowych swoje miejsce znaleźli tu również siatkarze i siatkarki a nawet bokserzy. W latach 40 i 50 systematycznie organizowano również zawody motocyklowe tzw. gymkhany. Dwa lata wcześniej powstał zupełnie nowy obiekt nad Kamienicą przy ul. Kilińskiego. Funkcjonuje do dziś, i tam też znajduje się siedziba jednego z najstarszych klubów sportowych w Polsce. Po „Starej Sandecji” pozostały już tylko wspomnienia. Starsi kibice wraz z byłymi zawodnikami odnoszą się do tego miejsca z wielkim sentymentem. Zatem uruchommy wyobraźnię. A gdyby tak Sandecja wciąż miała swoją siedzibę przy Alejach…
Piotr Kazana
autor przy pisaniu tekstu korzystał z następujących źródeł:
Aleksander T., Dzieje sportu i turystyki w Nowym Sączu, Nowy Sącz 1994, Weimer D., Złota Księga Sandecji 1910-2010, Nowy Sącz 2010., Weimer D., Leśniak J., Sandecja. Minęło 90 lat…, Nowy Sącz 2001.. Archiwum Narodowe w Krakowie oddział w Nowym Sączu. Dziennik Polski 1945-1970
Zajrzyj też do internetowego Muzeum Sandecji
Lata 50. Stadion Sandecji przy al. Wolności, w głębi widoczne kamienice przy ul. Jagiellońskiej. Fot. archiwum prywatne / Twój Sącz