Strona główna Wczoraj i dziś

Stacja benzynowa Limanowa pod nowosądeckim zamkiem i w Warszawie

Reklama
Stacja benzynowa Limanowa, Nowy Sącz lata 30.

Stacja benzynowa „Limanowa” na pocztówce z lat 30. opisanej jako „Nowy Sącz. Zamek Jagiellonów od wschodu”. Rzeczywiście, w głębi widoczna jest część zamku i murów, a po lewej nieistniejąca już kamienica stojąca tuż przy zamkowym dziedzińcu. To jedna z pierwszych „pomp”, jak wówczas nazywano stacje paliw, w naszym mieście. Warto pamiętać, że takie obiekty zaczęły pojawiać się dopiero w latach 20. Pierwsza stacje w Polsce zostały uruchomione w Warszawie w 1924, wcześniej benzyna dostępna była m.in. w aptekach.

Co ciekawe, nazwa stacja benzynowa Limanowa wzięła się nie tylko z tego powodu, że została zlokalizowana przy ul. Piotra Skargi, przy drodze na Limanową. Stacje o tej samej nazwie budowano w innych miejscach w Polsce, choć nie wiemy ile dokładnie ich powstało. Należały bowiem do Towarzystwa Naftowego. „Limanowa” Sp. z o. o., które w Limanowej – Sowlinach prowadziło rafinerię i rozwijało swoją sieć sprzedaży. Znaleźliśmy np. fotografię z lat 30. ze stolicy, gdzie przy Placu Unii Lubelskiej funkcjonowała „Stacja Obsługi Limanowa”.

Reklama
Stacja obsługi Limanowa, Warszawa, lata 30.
Stacja obsługi Limanowa przy Placu Unii Lubelskiej w Warszawie (po lewej ul. Klonowa nr 20 i 18, po prawej ul. Chocimska 28 róg Klonowej). Lata 30. źródło: Instytut Sztuki PAN autor: Czesław Olszewski
Wzmiankę o stacji benzynowej Limanowa znaleźliśmy również na jednej ze stron poświęconych Mysłowicom na Śląsku. Tam w 1934 roku Towarzystwo Naftowe „Limanowa” zbudowała swoją stację paliw. Wkrótce Towarzystwo zmieniło swoją nazwę na Galicyjskie Towary Naftowe „Galicja” Spółka Akcyjna.

„Dystrybutor paliwa obsługiwała Elżbieta Habrykowa ze Słupnej. Sprzedaż paliwa wahała się w 30 – 40 litrów na dzień przy 68 groszach za 1 litr. Z tego Pani Habrykowej przysługiwało 6% prowizji. Zjawisko „chrzczenia” paliwa musiało być w tamtych czasach dość powszechne, ponieważ firma „Limanowa” chwaliła swoje paliwo jako czyste bez domieszek spirytusu, a benzynę i benzol z „Rafinerji Limanowskiej” zachwalała jako najlepsze na świecie. Na stacji prowadzono również sprzedaż olejów i smarów samochodowych” – czytamy na stronie Stowarzyszenia Mysłowicki Detektyw Historyczny.

Jeszcze jedną stację Limanowa widać na filmie ze zbiorów Muzeum Regionalnego Ziemi Limanowskiej. Ujęcia nakręcono w latach 30. na terenie limanowskiej rafinerii i stacja zdaje się być „firmowym” punktem sprzedaży, tuż przed bramą zakładu.
O historii limanowskiej rafinerii możemy przeczytać m.in. w opracowaniu „Od miasteczka do miasta. Limanowa w procesie przemian cywilizacyjnych w XIX wieku” Kazimierza Karolczaka (Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie):

„Dopiero na kilka lat przed I wojną światową pod miastem wyrosło większe przedsiębiorstwo przemysłowe: rafineria ropy naftowej, której
budowę rozpoczęto w 1906 roku w Sowlinach. Przedsięwzięcie realizowała spółka francuska występująca pod nazwą: Towarzystwo Naftowe „Światło i Siła” Rafineria Limanowa20. Ropę naftową i węgiel przywożono koleją, a tymi samymi wagonami odsyłano benzynę i oleje. Produkowano też naftę, asfalt oraz parafinę, z której wytwarzano świece. Kierownictwo całej firmy znajdowało się w rękach Francuzów, a personel techniczny sprowadzano ze Śląska, Czech i Niemiec. Część robotników pochodziła z okolic Jasła, ale z czasem zatrudnienie znajdowali w rafinerii także mieszkańcy Sowlin i okolicznych wsi”.

Rafineria w Limanowej, lata 30. XX w. Źródło: Biblioteka Narodowa, Domena Publiczna

Wracając do Nowego Sącza i stacji benzynowej Limanowa – nie wiemy, dokładnie ile przed II Wojną Światową było w mieście takich obiektów ale na pewno co najmniej kilka. Pierwsze uliczne stacje w Polsce zaczęła stawiać spółka Standard-Nobel; miała swój punkt także w Nowym Sączu. Spis jej stacji w kraju z 1928 roku zawiera też Nowy Sącz (Rynek 30). Także największa w przedwojennej Polsce sieć firmy Karpaty (około 450 punktów) była obecna w naszym mieście: na Placu Słowackiego oraz – to dla nas niespodzianka – przy ul. Kunegundy. Tak przynajmniej wynika z wydanej w 1933 roku „Mapy automobilowa Polski 1:2 000 000 : wraz z wykazem stacji benzynowych firmy „Karpaty””.

Charakterystyczny budynek stacji benzynowej Limanowa zniknął z krajobrazu miasta w latach 60., przy okazji przebudowy układu komunikacyjnego w tym rejonie miasta. Przed tym, sądząc po napisach widocznych na ścianie kiosku (m.in. piwo, woda sodowa, lemoniada, ciastka) na zdjęciu z lat 50., po wojnie służył on jako sklepik.

Rozwidlenie dróg w stronę Krakowa, Tarnowa i Krynicy na fotografii z drugiej połowy lat 50. Fot. archiwum prywatne / Twój Sącz

(zim)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj