
Rara – rzeczy rzadkie to hasło tegorocznej edycji festiwalu. W czwartek wieczór w Starym Sączu po raz pierwszy od wieków zabrzmi dawna praktyka muzyczna Sióstr Klarysek.
Żagański klasztor kanoników regularnych uważany jest jeden z najważniejszych ośrodków muzycznych średniowiecza. Osiemnastowieczne manuskrypty z tego klasztoru przechowywane są obecnie w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie. Nie grywane od wieków zabrzmiały w środę podczas inauguracyjnego koncertu Starosądeckiego Festiwalu Muzyki Dawnej w wykonaniu zielonogórskiej Capelli Viridimontana.
– Jestem pełen podziwu dla dyrektora artystycznego Marcina Szelesta. Zabieranie się za pracę nad nieznanym dotąd repertuarem to wielkie ryzyko. Nigdy nie wiadomo gdzie nas to zaprowadzi i jaki będzie efekt końcowy. Na szczęście są na świecie tacy szaleńcy, którzy je podejmują – podkreśl Jerzy Markiewicz, dyrygent Viridimontany.
Wszystkie premiery tegorocznej edycji o unikalne dzieła wydobyte ze starych archiwów. – Globalizacja to powszechny trend, który dotyka również muzykę poważną. Milowe dzieła klasyczne cieszą się dużym powodzeniem wśród artystów, producentów płyt i mecenasów festiwali. My idziemy pod prąd. Muzyka dawna to nie tylko Bach. To mnóstwo zapomnianych dzieł, chcemy je wskrzeszać – mówi Wojciech Knapik, dyrektor Centrum Kultury i Sztuki im. Ady Sari w Starym Sączu.
W czwartek (9 lipca) czeka nas koncert, który każdy Sądeczanin powinien usłyszeć: Frakty z klasztoru Sióstr Klarysek w Stary Sączu. Przechowywane w klasztornej bibliotece, współcześnie nigdy nie były prezentowane. Koncert odbędzie się o godz. 19.30 w kościele Sióstr Klarysek, a o godz. 17 artyści spotkają się z publicznością w festiwalowym ogródku.
Kolejne premiery festiwalowe to manierystyczny świat Neapolu przełomu XVI i XVII wieku i zapomniane instrumenty XIX wiecznej Anglii. W sobotę po raz pierwszy w Polsce zabrzmi muzyka fletowa Charlesa Nicholsona i wizjonerskie utwory fortepianowe George’a Pinto. Starosądecki Festiwal Muzyki Dawnej zakończy monumentalny koncert na głosy solowe, chór i orkiestrę: „Reqiem na śmierć króla Stanisława Augusta Poniatowskiego” w wykonaniu Capelli Cracoviensis.
(ez)