
Prezydent Ryszard Nowak odwiedził dzisiaj Jarosława Wowczaka, który świętował swoje setne urodziny. Prezydent życzył zdrowia i dalszej tak wspaniałej opieki ze strony najbliższych. Życzenia i gratulacje przekazała Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Małgorzata Antkiewicz- Wójs.
Podczas wizyty Jubilat odpoczywał przy lwowskich melodiach, które kocha i które często śpiewał, dlatego nie mogło ich zabraknąć podczas urodzinowego spotkania. Pan Jarosław z pomocą córki Anny zanucił kilka wersów znanej piosenki „Tylko we Lwowie”. – Tata jest pogodnym, dobrym i niezwykle serdecznym człowiekiem – opowiadała córka Anna, która wraz z mężem Andrzejem i synem Jakubem opiekują się ojcem. Uwielbia słuchać melodii, które pamięta z lat młodości. Jeszcze dwa lata temu śpiewał donośnym głosem. Tata urodził się we Lwowie, przeżył czas okupacji, a po wojnie zamieszkał na Śląsku. Nasz dom był zawsze otwarty dla gości, wszyscy byli w nim serdecznie podejmowani.
Wspomnienia powróciły po obejrzeniu fotografii rodzinnych oraz dyplomu kupieckiego z 1934 roku, który teraz jest cenną rodzinną pamiątką.
(Biuro Prasowe Urzędu Miasta Nowego Sącza)