
Strażacy uratowali dziś kajakarza, który wraz z kolegami spływał Dunajcem. Po wywrotce dwóch kajaków na progu wodnym jeden z mężczyzn nie mógł wydostać się z rwącego nurtu.
Do wypadku doszło dziś (24 lipca) na Dunajcu w rejonie ulicy Tłoki w Nowym Sączu około południa. W dwóch kajakach rzeką spływało czterech mężczyzn i na progu wodnym doszło do wywrotki obu łódek. Trzech kajakarzy wydostało się na brzeg. Czwarty z nich tkwił w wodzie, przytrzymując się skalnego występu. Przed naporem wody osłaniał go złamany kajak.
– Działania strażaków polegały na dopłynięciu w pobliże miejsca zdarzenia wraz ze sprzętem do działań na rzekach szybkopłynących. Nie było możliwości dotarcia do osoby sprzętem pływającym. Łódź zacumowano powyżej progu wodnego w pobliżu miejsca zdarzenia. Po wyjściu na brzeg ratownicy przerzucili rzutkę ratowniczą do osoby zagrożonej a następnie kapok i inny niezbędny sprzęt zabezpieczający. Na ustalony sygnał osoba opuściła występ skalny i została doholowana przez strażaków do brzegu rzeki, gdzie została przejęta przez ratowników – relacjonuje przebieg wydarzeń Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
Ofiara wypadku z objawami wychłodzenia organizmu oraz skarżący się na dolegliwości drugi z uczestników spływu trafili pod opiekę Pogotowia Ratunkowego.
To drugi wypadek wywrócenia łódki w silnym nurcie Dunajca w Nowym Sączu w ostatnich dniach. W niedzielę (20 lipca) strażacy pomagali dwóm mężczyznom spływającym pontonem.
(z)