Rok 2014 był bardziej pracowity niż poprzedni – oceniają nowosądeccy strażacy. Odnotowano 3616 zdarzeń – o 776 więcej niż w 2013 roku.
Strażacy wyjeżdżali do pożarów w minionym roku 770 razy – o 81 więcej niż w 2013 roku. Więcej też było interwencji nazywanych w terminologii strażaków „miejscowym zagrożeniami” (zdarzenia nie będące pożarami, np. wypadki samochodowe, skażenie środowiska etc.) – zanotowano ich 2581. Tylko o 5 mniej niż w 2013 roku było w 2014 roku fałszywych alarmów – 265.
Pierwszą interwencję 2015 roku strażacy mieli już dwie minuty po północy. Na ulicy Papczyńskiego zapaliły się – prawdopodobnie od fajerwerków – krzewy ozdobne. Pożar ugaszono jeszcze przed przybyciem strażaków na miejsce zdarzenia.
– Kilkanaście minut po godzinie trzeciej w Nowym Sączu przy ulicy Broniewskiego strażacy sprawdzali mieszkanie na obecność tlenku węgla gdyż w mieszkaniu zadziałała czujka tlenku węgla. Około godziny siódmej rano strażacy gasili pożar sadzy w kominie, który wybuchł w Cieniawie. – poinformowała Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
– Miejmy nadzieję, że 2015 rok pomimo pracowitego początku będzie spokojny – dodają nowosądeccy strażacy.
(edred)
