
Radni miejscy poparli zaproponowaną przez krakowskich heraldyków korektę herbu, sztandaru, flagi, chorągwi oraz pieczęci Nowego Sącza. Sporo zastrzeżeń do proponowanych zmian zgłosili radni PO.
Podczas wtorkowej sesji radni podjęli uchwałę o zmianie symboli miejskich na poprawne heraldycznie. Nie obyło się jednak bez dyskusji. Największy sprzeciw wzbudził sztandar. Historycy zaproponowali, aby na prawym płacie nowego sztandaru było godło Rzeczypospolitej, a na lewym herb Nowego Sącza, data lokacji miasta i dewiza „Wierni, prawi, niewzruszeni Sądeczanie”.
– Dotychczasowy sztandar miał dewizę „Bóg – Honor – Ojczyzna”. Pozbywanie się jej uważam za karygodne
– uważa radny PO Grzegorz Fecko.
Profesor Zenon Piech, szef zespołu opracowującego symbole Nowego Sącza wyjaśnił, że dewiza „Bóg, honor, Ojczyzna” zarezerwowana jest dla sztandarów Wojska Polskiego. Dlatego obecnie używany sztandar z czasów komunistycznych jest niezgodny z prawem i nie jest związany z dziejami miasta. Na podstawie przeprowadzonych badań i analiz, uwzględniając obowiązujące w heraldyce, weksylologii i sfragistyce zasady, krakowski zespół ekspertów przygotował i zaproponował dla miasta Nowego Sącza pełny zestaw znaków i barw: herb z nową kolorystyką i korektami, chorągiew, flagę, pieczęć Nowego Sącza z napisem podkreślającym historię i tradycję miasta. W oparciu o odnaleziony dokument Jadwigi Łokietkowej, która nadawała pewne przywileje Nowemu Sączowi na miejskim sztandarze zamieszczono cytat: „Wierni, prawi, niewzruszeni Sądeczanie”.
Teraz prace nad miejskimi symbolami przejmie komisja heraldyczna przy ministrze administracji i cyfryzacji.
(mru)
Czytaj też: Dlaczego miasto zmienia herb?
Czyli jednak będzie „Jamajka”? :D