Materiał przygotowany przez NTV Naszą Telewizję Sądecką. Dotyczy już wieloletniego sporu o wyłożoną betonowymi płytami polną drogę, używaną m.in. przez wielu pracowników firmy Fakro i okolicznych mieszkańców. Sprawę jako pierwszy opisał serwis sadeczanin.info.
Droga biegnąca przez tereny należące do spółki Fakro i częściowo przez miejskie działki, skraca dojazd do hal producenta okien dachowych. Także pozwala zaoszczędzić czas nie stojąc w częstych korkach na ulicy Węgierskiej. Skrót wiedzie od ulicy Podmłynie na osiedlu Wólki oraz ul. Dąbrówki do ul. Towarowej (w rejonie przystanku kolejowego oraz boiska KS Biegoniczanka) na osiedlu Biegonice. Drogą płytami betonowymi wyłożyła firma Fakro, ale nie dostała zgody od władz Miasta na dołożenie kolejnych płyt. Co więcej ostatnio Miasto nakazało usunięcie płyt z małego odcinka na miejskiej działce.
Spór o drogę Fakro to nie jedyny przykład fatalnych stosunków między władzami Nowego Sącza i kierownictwem zatrudniającej kilka tysięcy ludzi spółki – wicelidera na światowym rynku okien dachowych. Niedawno prezes firmy Fakro zarzucił władzom Nowego Sącza blokowanie budowy hali produkcyjnej na terenie zakładu. Czytaj: Prezydent miasta od lat działał na szkodę firmy. Blokada dotyczyła 2-arowej działki.
Wcześniej prezydent Ludomir Handzel oskarżał Ryszarda Florka, prezesa Fakro, o „torpedowanie inwestycji Miasta” (chodziło o tzw. obwodnicę południową i sprzeciw Fakro w sprawie jej planowanego przebiegu). W końcu prezes Fakro pozwał Ludomira Handzla i sąd przyznał mu rację – nakazał prezydentowi Nowego Sącza wystosowanie przeprosin. Pisaliśmy o tym w listopadzie 2021: Handzel po ugodzie sądowej wyraża ubolewanie za godzenie w dobre imię Florka
(JO)
A mało jest inwestycji blokowanych w Sączu?? Czy to ta czy poprzednia władza. Wszystko z „mafią” deweloperską bądź inną skumciane. Albo urzedasy będą dla ludzi, albo tutaj będzie tylko dziadownia.
Jak będą do siebie zygać to nigdy się nie dogadają chyba że po zmianie prezydenta NS
To przykre, że Firma będąca chlubą i największym Pracodawca w Sączu jest przez Prezydenta torpedowana.