Strona główna Wczoraj i dziś

Tu była rzeźnia. Ul. Legionów w 1993

koral_stary
Zakład Mięsny Igloopol w Nowym Sączu, ul. Legionów 2, około 1993 rok. Fot. Janusz Miczek/Twój Sącz

Gdy dopytujemy o teren i budynki ze zdjęcia u góry odpowiadającym nasuwają się tylko dwa skojarzenia: smród oraz rzeźnia. Blisko miejsca, gdzie Kamienica wpływa do Dunajca działała właśnie firma, potocznie zwana rzeźnią lub „starą rzeźnią” czyli po prostu ubojnia zwierząt. Prawdopodobnie na początku lat 80. XX w. teren przejął Kombinat Przemysłowo-Rolny Igloopol w Dębicy (niestety tej informacji nie mogliśmy zweryfikować, liczymy na pamięć Czytelników). A w tym miejscu, jeszcze przed wojną, działała również rzeźnia.

Na naszym zdjęciu widać na ścianie budynku nazwę obowiązującą od 1989 roku: „Zjednoczone Zakłady Igloopol S.A.w Dębicy. Zakłady Rolno-Przemysłowo-Handlowe Igloopol w Nowym Sączu. Zakład Mięsny Igloopol w Nowym Sączu ul. Legionów 2”. Właśnie w 1989 roku Igloopol przekształcił się w pierwszą po wojnie w Polsce (i krajach socjalistycznych) spółkę akcyjną.

Reklama

Igloopol w szczytowym okresie miał w Polsce 120 zakładów i zatrudniał 35 000 ludzi. Dwunasta część produkcji mięsa w kraju pochodziła z jego zakładów. Mocarstwowe zapędy doprowadziły nawet do budowy linii trolejbusowej między Dębicą a Straszęcinem, gdzie mieściły się zakłady Igloopolu. 10 trolejbusów kursowało jedynie przez trzy lata (do dziś w obu miejscowościach stoją charakterystyczne, niebieskie słupy trakcyjne, zamienione na latarnie) do momentu runięcia niewątpliwej potęgi, jaką był Igloopol. Nie wnikając w powody upadku, bo to temat na osobną opowieść – w 1992 roku KRP Igloopol w likwidacji trafił do zasobów Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa.

Dwa lata później, w 1994 roku tereny i budynki zakładów mięsnych nabyło rozwijające się wówczas niezwykle dynamicznie Przedsiębiorstwo Produkcji Lodów Koral. Wybudowało tam biurowiec i w 1997 roku rozpoczęło budowę hali produkcyjnej.

Okazało się wówczas, że hala stawiana jest niezgodnie z pozwoleniem na budowę (była za szeroka i za wysoka), na co zresztą zwrócił uwagę Wojewódzki Konserwator Zabytków. Legenda miejska głosi, że bracia Koral obrażając się na miejscowych urzędników, rzucających im kłody pod nogi (choć samowola budowlana była ewidentna), postanowili nie przenosić tu produkcji i nie zatrudnili, jak wcześniej obiecywali, około 500 ludzi. Hale prawdopodobnie do dziś stoją niewykorzystane (trudno to ustalić, ponieważ firma prowadzi dość specyficzną politykę informacyjną), większość budynku zajmują biura.

I jeszcze drobiazgi związane ze zdjęciem sprzed dwudziestu lat. Na parkingu przed zakładami mięsnymi stoi 19 samochodów. Aż 10 z nich to małe fiaty. Wiele to mówi i o ówczesnym stanie naszej motoryzacji i o stanie portfeli pracowników najemnych w czasach wczesnego kapitalizmu. Szczegół drugi: numer telefonu do firmy jest zaledwie pięciocyfrowy, co wówczas wystarczało w naszym mieście. Drugi numer widoczny na ścianie budynku to „tx” czyli teleks. Zapomniane dziś urządzenie, potocznie zwane dalekopisem, służyło m.in. do przesyłu danych i dokumentów. Według Wikipedii ostatnie usługi teleksowe zanikły w ofercie operatorów na początku 2007 roku.

(jm)

koral_nowy
Biurowiec firmy Koral stojący miejscu, gdzie kiedyś działała rzeźnia. Stan maj 2014. Fot. Janusz Miczek/Twój Sącz

 

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj