Prokuratura Okręgowa w Krakowie rozpoczęła śledztwo, w którym prześwietli działania najważniejszego polskiego żołnierza, szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego Wiesława Kukuły, kilku wysokich rangą oficerów, a także byłego wiceministra obrony Wojciecha Skurkiewicza – wynika z informacji serwisu tvn.24.pl. Chodzi o podejrzenia dotyczące transakcji kupna na potrzeby Wojsk Obrony Terytorialnej byłej bazy PKS w Nowym Sączu przy ul. Wyspiańskiego. Budynki biurowe, garaże i warsztaty na łącznej powierzchni 2,7 ha Wojsko zakupiło za niemal 17 mln zł od prywatnego przedsiębiorcy w 2022 roku (transakcję sfinalizowano rok później). Dwa lata wcześniej teren i obiekty można było kupić od syndyka PKS za 5,5 mln zł.
O kupnie przez Wojsko opuszczonej bazy PKS w Nowym Sączu pierwszy poinformował poseł Patryk Wicher (PiS). – Cieszę się, że moja praca w silnej współpracy z Wojskiem i Kolegami, przynoszą tak wspaniałe efekty dla regionu – napisał w mediach społecznościowych poseł Patryk Wicher. Parlamentarzysta dodał, że transakcja „to ulokowanie kolejnej silnej instytucji państwowej, która generuje miejsca pracy i wzmacnia prestiż regionu” oraz „w połączeniu z budową bazy w gminie Korzenna i Limanowej znacznie wzmacnia to Nasz region”. Wówczas nie były jeszcze znane żadne warunki finansowe transakcji.
Pisaliśmy o tym pod koniec grudnia 2022: Wojsko chce przy ul. Wyspiańskiego umieścić kompanię WOT. Podpisano umowę przedwstępną zakupu nieruchomości
Miesiąc później kulisy transakcji opisała Wirtualna Polska w artykule „10 milionów zł przebitki na działce, czyli jak wojsko koszary kupowało” autorstwa dziennikarzy śledczych Szymona Jadczaka i Patryka Słowika. Pisali, że Wojsko zamierza kupić teren nowosądeckiego PKS za 16,9 mln zł od przedsiębiorcy, który nabył go od syndyka pod koniec 2021 roku za 9,2 mln zł. A nieruchomość jeszcze na początku 2019 roku była do wzięcia za 6,5 mln zł. Już wtedy Wojsko szukało lokalizacji dla umieszczenia w Nowym Sączu jednostki Wojsk Obrony Terytorialnej.
Cały nasz tekst – Wirtualna Polska: Wojsko przepłaca miliony za siedzibę dla WOT w Nowym Sączu
W grudniu 2023 roku tereny przy ul. Wyspiańskiego zostały już przejęte przez Wojsko. Natomiast w sierpniu ub. roku pisaliśmy, że „wciąż nie wiadomo, jaki dokładnie los czeka byłą bazę PKS w Nowym Sączu przy ul. Wyspiańskiego, którą Wojsko zakupiło – wraz z 2,7 ha terenu – za niemal 17 mln zł. Być może coś wydarzy się „w kolejnych latach” ale na razie jedynymi pracami jakie wykonano było umieszczenie tablic „Teren wojskowy. Wstęp wzbroniony””. Rozmawialiśmy z wieloma jednostkami i instytucjami podległymi Ministerstwu Obrony Narodowej, ale nikt nie umiał wskazać, kiedy rozpoczną się jakiekolwiek przygotowania do tworzenia jednostki w Nowym Sączu. Tłumaczono m.in., że na razie nie ma środków finansowych na ten cel.
Tekst znajdziecie tutaj: Wojsko za niemal 17 mln zł kupiło byłą bazę PKS ale na razie nie ma dalszych planów
Teraz sprawa zakupu byłej bazy PKS wraca po nieoficjalnych informacjach serwisu tvn24.pl, który w piątek napisał, że „decyzja o rozpoczęciu śledztwa zapadła w pionie wojskowym Prokuratury Okręgowej w Krakowie na początku tego tygodnia. Stało się to po tym, jak śledczy przeanalizowali materiały, które miesiąc temu do Prokuratury Krajowej skierowała Krajowa Administracja Skarbowa”.
Zawiadomienie KAS ma dotyczyć możliwości popełnienia przestępstw „wyrządzenia szkody w obrocie gospodarczym” w sposób nieumyślny, nieumyślnym przekroczeniu uprawnień i niedopełnieniu obowiązków urzędniczych przez funkcjonariusza publicznego oraz „ujawnienia informacji w związku z wykonywaną funkcją”.
– Pod tym kątem – według KAS – prokuratura powinna zbadać ewentualną odpowiedzialność tak byłego wiceministra obrony narodowej Wojciecha Skurkiewicza (dziś senatora PiS), jak i generała Wiesława Kukuły oraz siedmiu innych wysokich rangą oficerów służących w komórkach logistycznych Wojska Polskiego, Wojsk Obrony Terytorialnej i MON – czytamy w materiale tvn24.pl Szef Sztabu Generalnego pod lupą prokuratury.
Jak ma wynikać z dokumentów audytu Krajowej Administracji Skarbowej Wojsko najpierw odrzuciło propozycję kupna obiektu od samorządu (chodzi o budynek ówczesnego Zespołu Szkół nr 2 przy ul. Podhalańskiej, dziś miejski żłobek) a potem zainteresowało się byłą bazą PKS, którą od lat bezskutecznie usiłował sprzedać syndyk upadłego przedsiębiorstwa.
– W październiku 2019 roku żołnierze WOT (których dowódcą był wtedy generał Wiesław Kukuła) pojechali nawet obejrzeć teren bazy na własne oczy. Jak stwierdzili audytorzy KAS: „Nieruchomość mogła zostać kupiona i wykorzystana na potrzeby wojska. Odstąpiono od jej nabycia”. Jak odkryli audytorzy, oficjalnym powodem rezygnacji WOT było ryzyko, że zagrożone zostaną „dobre praktyki” zakupów w wojsku. Precyzyjnie zaś chodziło o to, że wojsko nie miało wtedy wypracowanych praktyk dotyczących udziału w licytacjach sądowych. Tyle że – jak zauważyli audytorzy – w WOT od początku istnienia nie było jakichkolwiek „transparentnych i konkurencyjnych” procedur zakupowych. Takie procedury zostały wydane dopiero na skutek kontroli Inspektoratu Kontroli Wojskowej, pod koniec 2023 roku, czyli sześć lat po powstaniu WOT – czytamy w tekście tvn24.pl.
W 2021 roku teren kupił za 9,2 mln zł prywatny przedsiębiorca. Rok później dyrektor pionu infrastruktury w MON zwrócił się do ministra „o wyrażenie zgody na zakup nieruchomości” a dzień później zgodę wyraził wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz. Szybko podpisano umowę przedwstępną a rok później, pod koniec 2023, sfinalizowano transakcję, na której przedsiębiorca zarobił ponad 80%.
„Dziś nawet nie jest jasne, czy kiedykolwiek na terenie dawnego PKS będą odbywać służbę żołnierze. Aktualnie Sądecczyzna żyje budową jednostki wojskowej w Wojnarowej, oddalonej od Nowego Sącza około 20 kilometrów. Ma tu powstać baza dla formowanych batalionów piechoty górskiej. Batalion Wojsk Obrony Terytorialnej funkcjonuje z kolei w odległej o 30 kilometrów Limanowej” czytamy pod koniec materiału autorstwa Roberta Zielińskiego z tvn24.pl.
Aktualizacja
Kilka godzin po publikacji swoje oświadczenie przedstawił Sztab Generalny Wojska Polskiego. Publikujemy je w całości:
W związku z publikacją na portalu TVN24 artykułu pt. „Szef Sztabu pod lupą prokuratury” Roberta Zielińskiego informujemy, że w środę, 12 marca o godz. 20.00. do Sztabu Generalnego Wojska Polskiego wpłynęły pytania o następującym brzmieniu: 1.Jaki był cel zakupu od grupy biznesowej Uchacz terenu w Nowym Sączu (dawny PKS) na potrzeby WOT, skoro do dziś nie jest wykorzystywany? 2.Dlaczego generał Wiesław Kukuła – jako szef WOT – zgodził się na kupno (za ponad 19 milionów złotych) od prywatnego podmiotu a nie wcześniej od syndyka masy upadłościowej (za ponad 5 milionów)? 3.Czy pan generał został już poinformowany, że w sprawie tej transakcji zostało wszczęte śledztwo, proszę o komentarz do tej informacji.
Z uwagi na zakres działań realizowanych przez SGWP, w tak krótkim czasie nie było możliwości udzielenia na nie odpowiedzi. Poniżej przedstawiamy stanowisko Szefa Sztabu Generalnego WP na przesłane przez TVN24 pytania:
Ad. 1. Dowódca WOT wnioskował o pozyskanie nieruchomości, której docelowym przeznaczeniem będzie siedziba pododdziałów Wojsk Obrony Terytorialnej. Dziś, z uwagi na zmianę sytuacji geopolitycznej, infrastruktura ta jest rozpatrywana również jako możliwa do potencjalnego zagospodarowania oprócz WOT także przez inne struktury wojskowe.
Ad. 2. Dowódca WOT nie wyrażał i nie wyraża zgody na zakup jakiejkolwiek nieruchomości ponieważ nie był i nie jest do tego uprawniony. Może jedynie wnioskować o wszczęcie procedury nabywania nieruchomości, których WOT, po nabyciu przez uprawniony organ (właściwy terytorialnie Rejonowy Zarząd Infrastruktury), mógłby stać się potencjalnym użytkownikiem. Tak było w tym wypadku. Z uwagi na fakt, iż w ówczesnym Planie Inwestycji Budowlanych Sił Zbrojnych nie przewidywano adekwatnych do potrzeb infrastrukturalnych WOT środków finansowych, zasadniczym działaniem dowódcy WOT było wnioskowanie o pozyskiwanie nieruchomości możliwych do przekazania siłom zbrojnym w sposób nieodpłatny. Mając na uwadze, iż decyzją Sądu Rejonowego w Nowym Sączu przedmiotowa nieruchomość znajdowała się w zarządzaniu syndyka, dowódca WOT zwrócił się do Sądu z prośbą o zajęcie stanowiska dotyczącego możliwości nieodpłatnego przejęcia tej nieruchomości. 29 stycznia 2020 roku z Sądu Rejonowego w Nowym Sączu wpłynęła odpowiedź o braku takiej możliwości, wraz z uzasadnieniem.
Możliwość wnioskowania o pozyskanie przedmiotowej nieruchomości pojawiła się ponownie 17 marca 2022 roku, kiedy na posiedzeniu zespołu Dyrektora Departamentu Infrastruktury MON (DI MON) podjęto decyzję o ponownym zweryfikowaniu możliwości pozyskania nieruchomości. W tym celu, na wniosek Dyrektora DI MON, została przesłana mu notatka z 8 listopada 2019 roku, z rekonesansu dokonanego przez zespół oficerów WOT, zawierająca dotychczasowy status nieruchomości oraz rekomendująca jej nieodpłatne pozyskanie wraz z informacją o cenie wywoławczej określonej przez syndyka. Decyzją Dyrektora DI MON, departament zorganizował rekonesans obiektu, którego wynikiem była notatka służbowa zaakceptowana 11 maja 2022 roku przez MON, z rekomendacją dla dowódcy WOT ponownego rozpatrzenia pozyskania nieruchomości, i w przypadku potwierdzenia potrzeby jej pozyskania, wystąpienia z wnioskiem o jej odpłatne pozyskanie do organu upoważnionego.
Dowódca WOT dokonał ponownej analizy i 17 czerwca 2022 roku skierował stosowny wniosek do właściwego organu. Należy podkreślić, iż w 2022 roku w Planie Inwestycji Budwaalnych Sił Zbrojnych RP na lata 2021-2035 przewidywano finansowanie zadań inwestycyjnych w miejscowości Nowy Sącz. Jednocześnie informuję, iż Dowódca WOT nie był stroną umowy, nie był również organem uprawnionym do realizacji procesu nabycia nieruchomości.
Ad 3. Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego nie jest informowany o śledztwach wszczynanych przez Prokuraturę. Jednocześnie informujemy, że pozostaje w gotowości do złożenia wyjaśnień w sprawie.
(JO)




