
Żołnierze niemieccy pozują do zdjęcia na ul. Jagiellońskiej, przed kamienicą z numerem 57, gdzie od 1936 roku mieścił się Zakład Artystycznej Fotografii i Pracowni Portretów Foto „ARS” Bolesława Furmanka. Następny, drewniany dom z numerem 59, stał na rogu z ul. Staszica. Nad nim widoczny fragment wieżyczki znad wejścia do „ciuciubabki”.

Nie wiemy, kto wykonał zdjęcie, ale być może był to sam właściciel zakładu fotograficznego, Marian Bolesław Furmanek. Urodzony w Poznaniu trafił do Nowego Sącza w latach 30, otwierając zakład fotograficzny przy ul. Grodzkiej, potem przeniesiony na Jagielońską 57 (gdzie do dziś funkcjonuje, prowadzony przez jego rodzinę). Furmanek fach doskonalił wcześniej również m.in. jako fotograf pokładowy na statku pasażerskim „Polonia” pływającym między Konstancą, Stambułem i Hajfą.
Dramatyzmu zamieszczonej fotografii dodaje fakt, że Bolesław Furmanek został przez Niemców najpierw aresztowany wiosną 1941 roku za współpracę ze zbrojnym podziemiem a potem, 21 sierpnia 1941, rozstrzelany w zbiorowej egzekucji w Biegonicach (razem z 43 innymi osobami, m.in. z malarzem Bolesławem Barbackim)…

Zdjęcia Nowego Sącza z okresu okupacji niemieckiej znajdziecie tutaj: Nowy Sącz 1939 – 1945 [GALERIA ZDJĘĆ]
(JO)