Wczoraj (23 października) około godziny 17.40 na ulicy Batorego w Nowym Sączu, kierująca peugeotem potrąciła przechodzącego przez przejście dla pieszych 69-letniego mężczyznę. W wyniku poniesionych obrażeń mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala. Kierująca peugeotem była trzeźwa.
Na miejscu wypadku pracowali policjanci z Zespołu Wypadkowego Wydziału Ruchu Drogowego sądeckiej komendy, jak również technik kryminalistyki. Przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia, ciała i pojazdu. Sporządzano również szkic sytuacyjny i dokumentację fotograficzną. Wszystkie wykonane czynności pozwolą policjantom dokładnie wyjaśnić okoliczności i przyczyny tego wypadku.
Z uwagi na to, że w tym miesiącu to już czwarty wypadek śmiertelny na drogach Sądecczyzny, policjanci jeszcze raz apelują do kierowców o rozwagę, ostrożność i dostosowanie prędkości jazdy do warunków drogowych i atmosferycznych. Zaleca się również, aby kierujący zachowali odpowiednią odległość od poprzedzającego ich pojazdu, by w przypadku hamowania nie dopuścić do zderzenia.
Apel kierujemy także do pieszych, którzy w takich warunkach atmosferycznych także powinni być szczególnie ostrożni. Przechodząc przez jezdnię powinni zachować znaczną odległość od nadjeżdżającego pojazdu, zdając sobie sprawę, że długość drogi jego hamowania w takich warunkach atmosferycznych jest znacznie wydłużona.
Właśnie pieszy – jako niechroniony uczestnik ruchu drogowego, jest najbardziej narażony na niebezpieczeństwo na drodze i to on bardzo często staje się ofiarą tragicznych wypadków drogowych. Tak wynika z analizy stanu bezpieczeństwa sądeckiej Policji. Tylko w roku 2013 w wypadkach na drogach Sądecczyzny zginęło 31 osób. W tym miesiącu życie w wypadku drogowym straciła już trójka pieszych. Niejednokrotnie do tragedii by nie doszło, gdyby piesi mieli na sobie jakikolwiek element odblaskowy.
Do wypadków z udziałem pieszych dochodzi najczęściej w godzinach wieczornych, od września do grudnia, czyli wtedy, kiedy widoczność człowieka poruszającego się po drodze jest ograniczona. Dlatego noszenie elementów odblaskowych zwiększa bezpieczeństwo pieszych na drodze, a niejednokrotnie ratuje im życie.
Warto przypomnieć, że po zmroku, kierowca jadący z włączonymi światłami mijania może dostrzec pieszego z odległości około 25-30 metrów od maski samochodu. Jeśli jednak jedzie z prędkością przekraczającą 80-90 km/h, to najczęściej nie ma żadnych szans na uniknięcie potrącenia, ponieważ sam porusza się z szybkością około 25 metrów na sekundę. Gdy natomiast pieszy jest wyposażony w jakikolwiek element odblaskowy, który odbije światła samochodu, kierowca spostrzeże go już z odległości 130-150 metrów, czyli ok. 5 razy szybciej! Wniosek nasuwa się sam: taki drobny element ubioru jakim jest odblask, może uratować życie!
Warto również pamiętać, że od 31 sierpnia br., każdy pieszy poruszający się po zmroku poza obszarem zabudowanym musi mieć na sobie element odblaskowy, który będzie widoczny dla innych uczestników ruchu drogowego. Za niestosowanie się do tego przepisu będzie grozić mandat w wysokości od 20 do 500 złotych.
Taki wymóg wprowadziła nowelizacja ustawy prawo o ruchu drogowym. Dotychczasowe przepisy nakładały obowiązek noszenia elementów odblaskowych jedynie osobom do 15. roku życia. Teraz nosić go mają wszyscy, niezależnie od wieku, którzy poruszają się po zmroku poza obszarem zabudowanym. Z obowiązku noszenia odblasku zwolnieni są piesi poruszający się po drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych lub po chodniku oraz w strefie zamieszkania, gdzie pieszy ma pierwszeństwo przed pojazdem.
