Strona główna Twoje miasto

W Rabce rozmawiano o linii kolejowej Podłęże – Piekiełko

apel w Rabce podpisują Grzegorz Dobosz i Andrzej Romanek
Apel do premiera podpisują Grzegorz Dobosz i Andrzej Romanek.

Parlamentarzyści, samorządowcy i społecznicy z Beskidu Wyspowego, Podhala i Sądecczyzny podpisali się pod apelem do premier Ewy Kopacz o budowę linii kolejowej Podłęże-Szczyrzyc.

3 sierpnia 2015 roku odbyło się – zorganizowane z inicjatywy burmistrz Rabki-Zdroju Ewy Przybyło – spotkanie w sprawie wpisania linii Podłęże – Piekiełko na listę podstawową Krajowego Programu Kolejowego do 2023 roku. Do zabytkowego dworca kolejowego w Rabce-Zdroju przybyli parlamentarzyści, przedstawiciele kilkunastu samorządów, radni wojewódzcy oraz reprezentanci organizacji pozarządowych. Jest to pierwsze wydarzenie, w którym przedstawiciele tak różnych środowisk (także politycznych) jednym głosem wsparli budowę linii.

Reklama

Sądecczyznę i ziemię gorlicką reprezentowali pełnomocnik prezydenta Nowego Sącza Grzegorz Dobosz, poseł Andrzej Romanek oraz Bartłomiej Orzeł z Ośrodka Studiów o Mieście koordynującego akcję zbierania podpisów na naszym terenie.

Podczas spotkania senator Stanisław Hodorowicz z Platformy Obywatelskiej z Platformy Obywatelskiej informował o stanie prac nad studium wykonalności linii. Poseł Andrzej Gut-Mostowy (PO) przekonywał, że szansą na sfinansowanie linii jest Europejski Fundusz Inwestycji Strategicznych. Natomiast poseł Andrzej Romanek z Solidarnej Polski zachęcał:

– Należy przedsięwziąć takie kroki, żeby jak najwięcej ludzi wysłało swoje uwagi do ministerstwa w ramach konsultacji Krajowego Programu Kolejowego.

spotkanie w Rabce
Uczestnicy spotkania przed dworcem kolejowym w Rabce-Zdroju

Podczas spotkania krótką prezentacje na temat znaczenia linii dla rozwoju południowej Małopolski miał koordynator inicjatywy Pociąg-Autobus-Góry – Piotr Manowiecki:

– Tatrzański Park Narodowy zmienia się w sezonie turystycznym w Tatrzański Parking Narodowy. Tylko sprawny transport publiczny będzie w stanie rozwiązać problemy z hałasem, spalinami i brakiem miejsc postojowych, a przede wszystkim ułatwi dojazd do miejscowości turystycznych, takich jak Zakopane czy Krynica-Zdrój, nie mówiąc już o dojeździe do Nowego Sącza.

Po wszystkich głos zabrał Bartłomiej Orzeł, który podkreślił ogólnopolskie znaczenie tej linii. – W wielu miastach – Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu czy Łodzi, są ludzie, którzy chcieliby w zimie dojechać wygodnie, tanio i sprawnie na narty do Zakopanego. Jest to inwestycja, która dotyczy ludzi z całego kraju, a nie tylko naszych subregionów. Starajmy się więc przekonać naszych przyjaciół z innych regionów by wsparli w konsultacjach budowę linii – przekonywał Orzeł.

 Tekst przygotował i nadesłał Adam Krupczak
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj