Mimo rozstrzygnięcia przetargu na remont 3-kilometrowego odcinka ulicy Nawojowskiej, władze Nowego Sącza wciąż nie potrafią określić, kiedy należy spodziewać się rozpoczęcia prac a prezydent mówi tylko, że „pewnie jeszcze w tym roku”. Właśnie podpisano umowę z wykonawcą – Przedsiębiorstwem Drogowo – Mostowym Spółka Akcyjna z Dębicy. Opiewa na 26,5 mln zł (połowa środków pochodzi z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg).
Na stronie miasta ukazał się komunikat: „Rusza kompleksowy remont ul. Nawojowskiej – umowa podpisana!”. – To bardzo duże zadanie, ponieważ ul. Nawojowska zostanie wyremontowana na całej długości. Całość inwestycji zaplanowano na 3 lata. Przepraszam za utrudnienia – zacytowano prezydenta Ludomira Handzla. Poinformowano również, że „w ramach prowadzonych prac zostanie wyremontowana nawierzchnia jezdni, chodniki, sieci podziemne, a także powstanie ścieżka rowerowa, bezpieczne przejścia dla pieszych i nowoczesne oświetlenie. Prace rozpoczną się na odcinku od ul. Królowej Jadwigi do ul. 29-listopada. Całość ulicy powinna być gotowa w ciągu 3 lat”.
Nigdzie nie ma jednak słowa, od kiedy mieszkańcy i kierowcy spotkają się z poważnymi utrudnieniami związanymi z szerokim zakresem prac. Wcześniej mówiono, że rozpoczęcie prac na ul. Nawojowskiej będzie możliwe dopiero po zakończeniu opóźnionego już o kilka tygodni remontu ul. 29 Listopada. W tym przypadku prezydent już 4 września informował, że „dobiegają końca prace” oraz że „wkrótce rozpoczniemy prace na ul. Nawojowskiej”. 20 września znowu pojawił się komunikat o „dobiegającym końca remoncie ul. 29 Listopada”.
Jednak 1 października ul. 29 Listopada byłą przejezdna tylko na odcinku między ul. Nawojowską a ul. Kusocińskiego i tu prace były zakończone. Odcinek między ul. Czecha a ul. Wyspiańskiego wciąż jest jednak rozkopany mimo, że pierwotny termin zakończenia remontu całej ulicy minął z końcem sierpnia.
Prezydent Handzel w trakcie czwartkowego spotkania online z sympatykami tłumaczył, że kompleksowe remonty ulic nie zawsze kończą się w zakładanym terminie. – Ulice od lat nie były remontowane, często wykonawca jest zaskakiwany tym, co znajduje pod nawierzchnią stąd może czasem wrażenie, że prace spowalniają. Samo położenie asfaltu to nie jest rozwiązanie, trzeba kompleksowo podejść do tematu, wyremontować tak ulicę, żeby na kilkadziesiąt lat zapomnieć o problemach z jej funkcjonowaniem – tłumaczył Ludomir Handzel.
– Dlatego kończymy 29 Listopada i pewnie wykonawca jeszcze w tym roku rozpocznie prace na ulicy Nawojowskiej. Mam pełną świadomość, że jest to bardzo duże utrudnienie dla mieszkańców ale nie ma innej drogi, musimy nadrabiać te zaległości, musimy nadrabiać te opóźnienia w remontach dróg – dodał prezydent Nowego Sącza nie podając bardziej konkretnych terminów.
(JO)
