
Ważne dla przedsiębiorców i właścicieli nieruchomości: weszła już w życie uchwała Rady Miasta Nowego Sącza „w sprawie ustalenia zasad i warunków sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń, ich gabarytów, standardów jakościowych oraz rodzajów materiałów budowlanych, z jakich mogą być wykonane”.
Nowe szyldy muszą już być dostosowane do wymogów uchwały. Na uporządkowanie dotychczasowych reklam pozostał niemal rok lub trzy lata (w zależności od lokalizacji na terenie miasta).
– Nowy Sącz jest pierwszym miastem w Małopolsce i jednym z pierwszych w kraju, który posiada tak zwaną uchwałę krajobrazową – podkreśla Krzysztof Witowski, rzecznik Prezydenta Miasta Nowego Sącza.
Została uchwalona pod koniec czerwca i weszła w życie dwa tygodnie po ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Województwa Małopolskiego. – W momencie uchwalenia przez Radę Miasta uchwały krajobrazowej, tracą moc zapisy w planach miejscowych dotyczące reklam. Od teraz, występując o pozwolenie na budowę reklamy inwestor musi ją dostosować do wymogów uchwały a nie planów miejscowych – informuje Witowski.
Jak podkreślają urzędnicy, uchwała krajobrazowa Nowy Sącz „ma umożliwić skuteczniejszą ochronę krajobrazu oraz wpłynąć na poprawę estetyki przestrzeni publicznych w mieście. Tablice reklamowe, urządzenia reklamowe, szyldy oraz obiekty małej architektury i ogrodzenia powinny być tak projektowane i lokalizowane, aby wkomponowywały się w architekturę i najbliższe otoczenie”.
W uchwale teren Nowego Sącza podzielono na pięć obszarów, w których różnicuje się dozwolone działania w przestrzeni publicznej. Najbardziej restrykcyjne zasady obowiązują w Obszarze I. Obejmuje on historyczne centrum miasta wpisane do rejestru zabytków a także tereny przy alejach Wolności i Batorego, zespół tzw. „Starej Kolonii”, założenia klasztorne SS Niepokalanek („Biały Klasztor”), Park Strzelecki i Sądecki Park Etnograficzny z Miasteczkiem Galicyjskim.
Tutaj nie można m.in. sytuować szyldów wolnostojących i na ogrodzeniach nieruchomości, umieszczać szyldów zasłaniających drzwi i okna budynków lub detale architektoniczne budynków, pozostawiać pojazdy służące jako nośnik reklamy czy stosować „elementów świetlnych-dynamicznych”. Szyldy lub reklamy trzeba wieszać co najwyżej na wysokości parteru; muszą też być ujednolicone (w obrębie jednego budynku) pod względem rozmiarów, kolorystyki czy materiałów. Na jednym budynku dozwolone jest powieszenie tylko jednego szyldu lub logo firmy prowadzącej w nim działalność.

Dla pozostałych obszarów Nowego Sącza zasady są nieco łagodniejsze niż dla centrum, ale i tu uchwała przewiduje szereg zakazów odnośnie umieszczania nośników reklamowych i ich wyglądu. Warto podkreślić, że praktycznie w całym mieście wprowadzono zakaz sytuowania tablic reklamowych na ogrodzeniach.
Reklamy już istniejące muszą być dostosowane do wymogów uchwały w terminie 1 roku (śródmieście i 5 głównych dróg wylotowych z miasta) oraz 3 lat (pozostały obszar miasta).
Ze szczegółowymi zapisami uchwały można zapoznać się w BIP miasta (plik PDF).
(JO)
Ja bym architektowi wyznaczył zakaz wykonywania zawodu dożywotnie za projekt budynku przy Grodzkiej/Nawojowskiej. Można pięknie wkomponować do przyległych budynków ale tutaj pojechał z awangardą ostro.
wszystko bardzo ładnie ale ciekawe, jak za ten rok czy trzy lata wyegzekwują usunięcie tych wszystkich szkaradzieństw straszących na każdym kroku.
O ile to ich wcześniej nie usuną właściciele tych reklam. Wybory już niedługo :)