
Marian Kulig, wieloletni wiceprezes spółki Sądeckie Wodociągi, został w mijającym tygodniu odwołany z tej funkcji. Na razie nie wiadomo, jakie były powody tej decyzji.
Jak udało się nam ustalić we wtorek Zgromadzenie Wspólników Sądeckich Wodociągów (w skład którego wchodzą przedstawiciele Nowego Sącza, Nawojowej, Starego Sącza, Kamionki Wielkiej i Korzennej) nie udzieliło absolutorium wiceprezesowi Kuligowi. Na razie nie udało nam się ustalić z jakich powodów.
W konsekwencji dzień później, w środę, Rada Nadzorcza odwołała Mariana Kuliga ze stanowiska wiceprezesa. Według naszych informacji Kulig pozostaje w spółce na stanowisku kierowniczym.
Marian Kulig w wodociągach pracuje od 1979 roku. Funkcję wiceprezesa objął z chwilą utworzenia spółki Sądeckie Wodociągi w 1998 roku (na bazie działającego wcześniej Rejonowego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji). Był dyrektorem do spraw technicznych. Poza spółką aktywnie działa na lokalnej scenie politycznej – obecnie jest we władzach okręgowych Prawa i Sprawiedliwości.
(JO)





![Linia kolejowa nr 104. Prace modernizacyjne w Nowym Sączu i Marcinkowicach [ZDJĘCIA] Prace w rejonie przejazdu kolejowo-drogowego na ul. Kościuszki w Nowym Sączu](https://twojsacz.pl/wp-content/uploads/2025/12/Prace-w-rejonie-przejazdu-kolejowo-drogowego-na-Kosciuszki2-100x75.jpg)

A moja koncepcja jest taka: prezydent Nowak odwołał Kuliga dając sygnał, że nie będzie startował w wyborach jako człowiek PiS tylko z własnego komitetu, więc na miejsce Kuliga wstawi teraz innego swojego człowieka. Takie stanowisko to olbrzymie możliwości pomocy w kampanii i dozgonna wdzięczność całej grupy ludzi, których nowy wiceprezes zdoła umieścić w spółce :) Prezydent ostatnio zresztą obłaskawia przeciwników, budując sobie armię mających wobec niego dług wdzięczności (i dostatnie życie)
a już myślałem, że chodzi o nauczyciela angielskiego…
No, no, 35 lat w jednej firmie! To pewno tyle, ile „bezrobotny” kolejarz sprzed dworca PKP. Albo dał ciała, albo Nowak z Kogutem zaczęli kopać się po kostkach.