
Zdjęcia otrzymaliśmy od naszego Czytelnika (bardzo dziękujemy!). Zrobiono je na przełomie lat 70. i 80. na legendarnym placu zabaw nazywanym wioską indiańską, na nowosądeckim osiedlu Millenium. Zdjęcia poddaliśmy lekkiej obróbce ale i tak mają niepowtarzalne „kolory ORWO” (klisze fotograficzne produkcji NRD, z których wywołane zdjęcia miały charakterystyczne, głównie żółtawe i rdzawe, przebarwienia).

Wioska indiańska powstała w latach 70. XX w., jeszcze przed ukończeniem budowy osiedla Millenium. Plac otoczony drewnianą, polakierowaną palisadą, ze zjeżdżalniami, tunelami, warowniami czy huśtawkami od początku podbił serca młodszych i starszych. Na otwarciu wioski (w 1978 roku) był sam I sekretarz KC PZPR, towarzysz Edward Gierek (tutaj więcej o wiosce i tej wizycie).

Na powyższym zdjęciu dokładnie widać, jak wyglądały drewniane „konie”, które dzięki sile mięśni dzieci poruszały się nieco ruchem posuwisto-zwrotnym. Na drugim planie metalowe rowery i drewniana warownia, a w tle nie wykończone jeszcze bloki z adresami ul. Królowej Jadwigi 33, 37 i 39.

Dzięki zdjęciom naszego Czytelnika możemy nie tylko sobie przypomnieć wygląd niektórych elementów wioski indiańskiej. Na fotografii można zobaczyć, jak wyglądały pierwsze elewacje dopiero co wybudowanego osiedla – wszystkie czteropiętrowe bloki miały szary kolor przecinany żółtymi liniami.

Wioska indiańska już po kilku latach funkcjonowania była poważnie zniszczona. Co roku usuwano kolejne, nieremontowane elementy, zasypano sadzawkę, która była między blokami, a na końcu przesunięto górkę, na której wcześniej stała warownia, do której prowadził drewniany most. Od kilku lat na niewielkiej części powierzchni zajmowanej kiedyś przez wioskę indiańską, Grodzka Spółdzielnia Mieszkaniowa, która zawiaduje tym teren, uruchomiła plac zabaw nawiązujący niektórymi elementami do tego legendarnego już dziś w Nowym Sączu miejsca zabaw sprzed czterdziestu lat.
(jm)