Strona główna Wyróżnione

Wkrótce rozpoczyna się drążenie tuneli pod Pisarzową na linii kolejowej Nowy Sącz – Chabówka

Reklama
Rozpoczyna się drożenie tuneli pod Pisarzową (linia kolejowa nr 104). Tarcze TBM Jadwiga i Kinga
Rozpoczyna się drążenie tuneli pod Pisarzową. Pierwsza rozpocznie pracę mniejsza tarcza TBM. Fot. fanpage Stacja Męcina/Twój Sącz

PKP Polskie Linie Kolejowe zapowiadają rozpoczęcie prac przy drążeniu tuneli pod Pisarzową, które połączą stację w Męcinie z przystankiem w Mordarce na linii kolejowej nr 104. Obiekty zostaną wybudowane przy użyciu ogromnych tarcz TBM, nazwanych „Jadwiga” i „Kinga” na cześć św. Jadwigi i św. Kingi. W poniedziałek zaprezentowano urządzenia, które wydrąż tunele na linii kolejowej Nowy Sącz – Chabówka, modernizowanej w ramach projektu umownie nazywanego Podłęże – Piekiełko.

– Na granicy Pisarzowej i Męciny w ostatnich miesiącach przygotowany został zakład górniczy. To tu rozpocznie się drążenie dwóch tuneli o długości niemal 4 km, które kończyć się będą w Mordarce k. Limanowej. W jednym z nich kursować będą pociągi, drugi będzie pełnił funkcje ewakuacyjne. Obiekty zostaną wydrążone przy pomocy tarcz TBM, które będą równocześnie usuwać urobek i układać ściany tuneli – mówi Piotr Hamarnik z PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

Pierwsza do działania przystąpi mniejsza maszyna – Kinga. Do Polski przypłynęła w grudniu i jest już gotowa do pracy. Ma 170 metrów długości i waży przeszło 600 ton. Cztery razy większa jest Jadwiga, która zajmie się budową tunelu przeznaczonego dla pociągów.  Wszystkie jej elementy są już na placu budowy i inżynierowie składają je w całość. PLK zakładają, że Jadwiga rozpocznie pracę w połowie roku.

Reklama

Średnica tarczy drążącej tunel właściwy wynosi około 10 metrów, natomiast w przypadku tarczy do drążenia tunelu ewakuacyjnego – ponad 4 metry. Zakłada się, że dziennie powstawać będzie 10-15 metrów tunelu (wraz z obudową).

– Rusza budowa nowego połączenia kolejowego Limanowej z Nowym Sączem, które przyniesie pozytywne efekty społeczne i gospodarcze dla całego regionu. Krótsze podróże, ułatwiony transport towarów na południe, a także szansa na rozwój okolicznych miejscowości to tylko niektóre zalety tej inwestycji – podkreślał Dariusz Klimczak, minister infrastruktury na prezentacji tarcz TBM.

– „Podłęże-Piekiełko” to jedna z najważniejszych, a zarazem najtrudniejszych inwestycji realizowanych obecnie przez Polskie Linie Kolejowe. Wspólnie z wykonawcami stoimy przed potężnym wyzwaniem, ale jesteśmy gotowi mu sprostać. Będziemy robić wszystko, by to zadanie było sprawnie realizowane, co pozwoli uruchomić nowe połączenie południa Małopolski z Krakowem i resztą kraju już za 5 lat – podkreśla Marcin Mochocki, członek Zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.

Jak przypominają PKP Polskie Linie Kolejowe, modernizacja linii Limanowa – bocznica Klęczany to jeden z czterech odcinków projektu „Podłęże-Piekiełko” na których już realizowane są prace budowlane. Chodzi o stację Limanowa oraz odcinki bocznica Klęczany – Nowy Sącz i Chabówka – Rabka Zaryte. W toku są postępowania przetargowe na cztery inne fragmenty tej linii: Rabka Zaryte – Mszana Dolna – Fornale (Kasina Wielka), Szczyrzyc – Tymbark, Tymbark — Limanowa i Podłęże — Gdów.

Projekt „Podłęże-Piekiełko” składa się z modernizacji i elektryfikacji 75 km trasy Chabówka – Nowy Sącz i budowy 58 km nowej linii, łączącej docelowo Podłęże z Tymbarkiem i Mszaną Dolną. Dzięki temu powstanie nowe połączenie, które ułatwi komunikację Krakowa z Podhalem i Sądecczyzną. Najszybsze pociągi pokonają trasę Kraków – Nowy Sącz w ok. 60 minut. Natomiast podróż ze stolicy Małopolski do Zakopanego zajmie ok. 90 minut.

(JO)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj