
Nowy Sącz zamierza w tym roku rozpocząć rozburzanie obecnego mostu heleńskiego (im. Józefa Piłsudskiego) na Dunajcu, budowę nowej przeprawy oraz przebudowę układu komunikacyjnego w rejonie skrzyżowań i dróg dojazdowych po obu stronach mostu (tutaj więcej o tej inwestycji). Wszystko wskazuje na to, że z krajobrazu miasta znikną ostatecznie dwie charakterystyczne kamienice.
Pierwsza z nich to opuszczony od lat budynek na rogu ul. Piotra Skargi, Tarnowskiej i Bulwaru Narwiku. To ostatni już ślad po przedwojennej zabudowie tego miejsca – dzielnicy podzamkowej. O planach wyburzenia tego budynku informowaliśmy niemal rok temu w tekście Rudera zniknie z krajobrazu. Miasto kupuje ją, aby wyburzyć. O historii samej kamienicy pisaliśmy również tutaj: Kamienica z historią: Tarnowska 4.

Polecamy także tekst z innymi zdjęciami tej okolicy: Resztki „przedwojny” pod Basztą Kowalską oraz Ulica Łazienna nad Kamienicą.
W związku z planowaną budową nowego skrzyżowania – ronda w rejonie ul. Legionów, Dunajcowej, Starowiejskiej i Krakowskiej wyburzona ma zostać także kamienica na zakręcie ul. Krakowskiej po zjeździe z mostu heleńskiego.

Warto przypomnieć przy tej okazji, że do końca lat 50. z Heleny do centrum Nowego Sącza jeździło się ulicą Krakowską na wprost przez „stary” most. Potem, po oddaniu do użytku istniejącego do dziś mostu heleńskiego, dojazd do niego z lewego brzegu Dunajca poprowadzono zakrętem biegnącym wzdłuż ściany omawianej kamienicy. Ulica biegnąca przez nowy most do skrzyżowania z ul. Tarnowską nazywała się wówczas „Wodna”.

Przypomnijmy sobie jak przed wojną (aż do lat 60.) wyglądał ukłąd ulic w omawianym rejonie:

(jm)