Strona główna Wiadomości

Włosi walczą o sądeckie śmieci

wysypisko
Fragment składowiska odpadów komunalnych w Nowym Sączu. Fot. Z / Twój Sącz

Rozpoczęła się walka o wart 8 milionów rocznie rynek wywozu nowosądeckich odpadów komunalnych. Do kontrataku przystąpiła włoska firma AVR, zwycięzca ubiegłorocznego, unieważnionego przetargu. Teraz udanie podważa niektóre zapisy z ogłoszonego właśnie postępowania.

Gra idzie o dużą stawkę, bowiem ogłoszony przez Urząd Miasta Nowego Sącza przetarg na „odbieranie odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości na terenie miasta Nowego Sącza oraz zagospodarowanie odpadów komunalnych” szacunkowo wart jest prawie 25 milionów złotych (zwycięzca podpisze umowę na trzy lata).

Reklama

Obecnie śmieci z terenu miasta wywozi konsorcjum trzech firm. Są to SITA, NOVA oraz EMPOL. Ponad rok temu, przed wprowadzeniem tak zwanej ustawy śmieciowej, ogłoszono w Nowym Sączu przetarg na wywóz odpadów, który miał obowiązywać do końca br. Wygrała go włoska firma AVR (polski oddział ma siedzibę w Krakowie), oferując cenę 12,5 mln zł za 18 miesięcy, o milion zł niższą, niż konsorcjum „sądeckie”. Po szeregu odwołań i zastosowaniu wielu kruczków prawnych przetarg unieważniono, powierzając wywóz śmieci konsorcjum. W firmie AVR do dziś mają wątpliwości co do ubiegłorocznych rozstrzygnięć Krajowej Izby Odwoławczej (organu rozpatrującego skargi i odwołania dotyczące zamówień publicznych) niemniej spółka znowu zamierza twardo walczyć o śmieciowy kontrakt.

AVR jeszcze w sierpniu złożyła odwołanie do Krajowej Izby Gospodarczej wobec zapisów w specyfikacji istotnych warunków zamówienia przetargu na wywóz śmieci w Nowym Sączu. Zarzuciła w nim zamawiającemu czyli Urzędowi Miasta Nowego Sącza naruszenie przepisów Ustawy Prawo o zamówieniach publicznych i naruszenie zasad uczciwej konkurencji.

AVR domaga się zmiany kilku punktów specyfikacji. Protestuje m.in. przeciwko obowiązkowemu już na etapie postępowania przetargowego posiadaniu dwóch punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, co jednoznacznie faworyzuje firmy obecnie wywożące odpady w Nowym Sączu a także podania spisu wszystkich aut, które będą wywozić śmieci.

Urząd Miasta zażyczył także sobie, żeby oferent już podał dokładne dane dwóch biur obsługi klienta, które będą działać od przyszłego roku oraz aby jego baza magazynowo-transportowa posiadała system całodobowego monitoringu. Te zapisy również zakwestionowali (podając bardzo obszerne uzasadnienie) Włosi.

 

Jak udało się nam dowiedzieć wczoraj (2 września) Krajowa Izba Odwoławcza uwzględniła odwołanie firmy AVR. Nie wiadomo w jakim zakresie, do stron nie dotarło jeszcze uzasadnienie. Można jednak założyć, że Urząd Miasta będzie musiał poprawić niektóre zapisy w specyfikacji przetargu (jeden z kontrowersyjnych zapisów zmieniono jeszcze przed wczorajszym orzeczeniem KIO) a termin rozstrzygnięcia przetargu (18 września) zostanie przesunięty. Możliwa jest także skarga na orzeczenie KIO do Sądu Okręgowego.  Urząd Miasta oraz AVR na razie powstrzymują się od komentarzy.

Firma AVR zajmuje się w Polsce m.in. utrzymaniem dróg (odpowiada za to na niektórych odcinkach autostrad A1 i A4). Pierwszy kontrakt na wywożenie odpadów komunalnych zdobyła dwa miesiące temu. Od początku lipca śmieciarki z włoskimi tablicami rejestracyjnymi wywożą śmieci z kubłów z terenu połowy Tarnowa (drugą częścią tego miasta zajmuje się inna firma).

(JO)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj