
Zamieszczam ten wpis w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia z wielkim zażenowaniem. Trudno mi jednak tę sprawę przemilczeć.
Wybrałem się dziś w południe na grób Rodziców na sądeckim cmentarzu komunalnym przy ul. Tadeusza Rejtana i idąc główną aleją cmentarza musiałem się, jak wielu innych Sądeczan odwiedzających dziś groby swoich bliskich, przedzierać przez wielki śmietnik!
Kontenery z górą śmieci wywleczone na środek alejki, odpady bezczeszczące groby i uwłaczające pamięci tysięcy pochowanych na cmentarzu, w tym zasłużonych Sądeczan, m.in. ks. Michała Klamuta, kapelana sądeckiego „Sokoła” i nauczyciela w I Gimnazjum im. Jana Długosza, po grobie którego walają się śmieci z kontenera, którym zastawiono Jego grób.
Jeden wielki wstyd!

Czy zarządzający cmentarzem nie zdaje sobie sprawy, że przez każdymi świętami groby są sprzątane i trzeba wywieźć śmieci? Choćby to trzeba było zrobić w Wigilie! Góry śmieci zalegają dziś na cały cmentarzu, nie tylko na głównej alejce, gdzie zrobiłem zdjęcia.
Cmentarzem komunalnym przy ul. Tadeusza Rejtana zarządza obecnie miejska spółka Sądeckie Towarzystwa Budownictwa Społecznego, która podlega bezpośrednio prezydentowi Ludomirowi Handzlowi.