Strona główna Twoje miasto

Z życia chrząszczy: Kurek o wyborach samorządowych [odcinek 11]

Reklama

WYBORY SAMORZĄDOWE W NOWYM SĄCZU – Część 11 – PAN WOJCIECH KNAPIK OPTYMLANYM KANDYDATEM NA PREZYDENTA NOWEGO SĄCZA?

Tak, chce przejść teraz do analizowania rozwiązań. Wielu czytelników, obywateli przysyła mi listy. Tym sposobem otrzymałem z pewnego źródła informacje o propozycji odpowiedniego kandydata na prezydenta Nowego Sącza. Nadawcy prosili jednak o anonimowość.

Przedstawiono mi osobę Pana Wojciecha Knapika. Zapoznałem się z charakterystyką… No i uznałem za stosowne, aby zaprezentować Pana Knapika publicznie w roli kandydata do fotela prezydenta Nowego Sącza.

Reklama

Dodam jeszcze i to, że Pan Knapik najpewniej nie wie o tej inicjatywie kilku mieszkańców Nowego Sącza. Nie wiadomo zatem, czy byłby skłonny przyjąć rolę kandydata.

Ale to paradoksalnie nie ma znaczenia. Chodzi głównie o przedstawienie przykładowych parametrów osoby, która mogłaby stać się alternatywą dla szykujących się kandydatów do fotela.

Wielu czytelników pisze na forach społecznych, że prezydentem powinien być ktoś … no właśnie …

Przedstawię Pana Wojciecha Knapika w punktach. Tak aby czytelnicy mogli zapoznać się z tą (teoretyczną) kandydaturą.

Urodził się w 1965. Mieszka od 30 lat w Nowym Sączu. Jest absolwentem Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Posiada kompetencje menedżerskie w biznesie. Był dyrektorem i członkiem zarządu w znanej kiedyś firmie Optimus.

Posiada kompetencje menedżera kultury. Od wielu lat jest dyrektorem w Starym Sączu. To on jest twórcą wielu festiwali, wydarzeń kulturalnych, które odbywają się w Starym Sączu. Tego nie potrzeba nawet listować. Nowy Sącz został przebity rozmachem.

Posiada doświadczenie w pracy w samorządzie na stanowiskach wykonawczych. Pracuje, jak napisałem wyżej w gminie Stary Sącz. Ona rozwija się z wielkim impetem. A obszar kultury jest w awangardzie rozwoju gminy.

Posiada doświadczenie w pracy w organizacjach pozarządowych. Zakładał ich kilka, pierwsze jeszcze w lach 90-tych. W ramach NGO prowadził wiele obywatelskich projektów.

Posiada kompetencje menedżera turystyki. Organizował wyjazdy i wyprawy wyczynowe po całym świecie.

Jest erudytą. Jest człowiekiem apolitycznym. Pewnie posiada jakieś sympatie. Mimo że robił wiele rzeczy, to jednak nie próbował zaczepiać się w polityce. To staje się obecnie pewną swoistą zaletą. Nie był bowiem karierowiczem.

Szukamy kandydata na prezydenta miasta Nowego Sącza, to niechaj to będzie ciekawa kandydatura. Czy optymalna? Ocenę zostawiam czytelnikom.

A teraz tak fantastycznie naiwnie napiszę coś… A gdyby tak Pana Knapika w Nowym Sączu poparły solidarnie główne siły partyjne?

Mogłaby wówczas powstać Wielka Koalicja w mieście. Tak skończyłyby się te operetkowe spory na sesjach rady miasta.

Można byłoby także zakończyć w Nowym Sączu z etatyzmem i nepotyzmem.

Można byłoby sprofesjonalizować UM i spółki komunalne w Nowym Sączu i zbudować kompetencje.

Można byłoby zrobić wiele dobrego dla miasta i dla Obywateli Nowego Sącza.

A może Pan Wojciech Knapik wypowie się publicznie? Najlepiej szerzej. Może napisze jakąś adekwatną proklamację? To może być ważny tekst. Nie musimy tylko słuchać konferencji polityków.

Nie wiem jeszcze, co napisze w kolejnym odcinku. Napiszę o tym, co dzieje się w obozie PiS.

Adam Kurek
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj