Z trzymiesięcznym poślizgiem zakończyła się rewitalizacja Placu Krasińskiego – tzw. Kocich Plant. Zaniedbany do tej pory teren zyskał nowy wygląd, charakter i funkcjonalność.
Niemal półhektarowy teren Kocich Plant (plac Krasińskiego poniżej skrzyżowania ul. Jagiellońskiej, Kunegundy i Grodzkiej z zejściem na osiedle Wólki) ma teraz nowe ścieżki, zjeżdżalnię dla dzieci, miejsce do wspinania, elementy małej architektury i niewielkie „oczko” wodne z fontanną i mostkiem.
Prace wykonywała firma Star z Żabna która w przetargu złożyła najtańszą ofertę, wynoszącą niemal 1,5 mln zł w gwarancją i rękojmią wydłużoną do 7 lat. Połowa kosztów inwestycji pochodzi ze środków unijnych, w ramach konkursu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej „Miasto z klimatem – zielono-niebieska infrastruktura”. Wcześniej, w 2019 roku, za niemal 74 tys. zł zamontowano kilkanaście energooszczędnych latarni (na placu oraz zejściu w stronę Wólek).
Rewitalizacja Kocich Plant nie przebiegała tak szybko, jak pierwotnie zakładano. Prace rozpoczęto w kwietniu z terminem zakończenia wyznaczonym na 1 lipca br. Potem jednak termin ten przesuwano, podając za powód najpierw „błędy w projekcie” a potem intensywne opady deszczu i problemy z odwodnieniem terenu. Ostatecznie Kocie Planty udostępniono mieszkańcom 1 października.
(JO)
