Reklama
zalanie telefonu co robić

Są w życiu sytuacje, kiedy viralowe filmiki z internetu nie do końca sprawdzą się w rzeczywistości. Doskonałym przykładem takiej tezy jest chociażby zalanie telefonu wodą. Wbrew pozorom, będzie to dość powszechne zjawisko. I wbrew pozorom worek bądź pojemnik z ryżem nie do końca jest tym najlepszym rozwiązaniem. Zanim zdecydujesz się na powielanie popularnych mitów, polecamy Ci przeczytanie naszego krótkiego poradnika. Zaledwie kilka minut lektury pomoże Ci w przyszłości o wiele bardziej zwiększyć szanse na uratowanie zalanego urządzenia. Zobacz, co o kontakcie tego typu elektroniki z wodą uważają specjaliści. Zapraszamy!

Skuteczność ryżu w starciu z zawilgoconym telefonem pozostawia wiele do życzenia

Na samym początku chcielibyśmy potwierdzić fakt, że ryż jest znany ze zdolności do absorbowania wilgoci – to stuprocentowa prawda. Problem zaczyna się jednak w momencie, kiedy do posiadacza zalanego urządzenia dojdzie informacja, że w tego typu przypadkach czas okazuje się być ważnym aspektem. Ba, nawet kluczowym! A w poradnikach internetowych możemy przeczytać, że włożenie smartfona do worka bądź pojemnika z ryżem wymaga ogromnej cierpliwości. Minimum 24 godziny i to tak na dobrą sprawę scenariusz mocno optymistyczny. Różni twórcy podkreślają, że przy tych nieco bardziej zaawansowanych zalaniach, dobrze byłoby zamknąć telefon z ryżem na aż dwa dni. Ziarnka ryżu stopniowo zaczną wchłaniać wilgoć, ale tutaj czas z pewnością nie będzie już Twoim sprzymierzeńcem. Mało tego, taka metoda nigdy nie daje gwarancji pełnego osuszenia ważnych z punktu widzenia użytkowania smartfona komponentów. Ryż przeważnie przynosi tymczasową ulgę. A problem z zalaniem urządzenia w każdej chwili może powrócić. Zazwyczaj działa to na zasadzie bomby z opóźnionym zapłonem. A chyba zgodzimy się, że nie na taki efekt liczysz. Prawda?

Nie ryzykuj i postaw na interwencję profesjonalnego serwisu

Zamiast poświęcać 48 godzin na osuszanie przy pomocy ryżu, warto zalane urządzenie oddać w ręce doświadczonych specjalistów. Zwłaszcza, że w dwie doby od zgłoszenia telefon może być już gotowy do odbioru i dalszego funkcjonowania. Na stronie internetowej telefonarium.pl znajdziesz pełną ofertę w zakresie specjalistycznego osuszania zawilgoconych smartfonów. Kontakt z takim serwisem rekomendowany jest właściwie od razu po dowiedzeniu się o zalaniu urządzenia. Tutaj im szybciej podejmiesz decyzję, tym większa szansa na uratowanie sprzętu oraz przechowywanych na nim danych. W pierwszej kolejności wyłącz telefon i zajmij się jego zewnętrznym suszeniem. Ale nie używaj do tego suszarki. Nawet, jeżeli bardzo zależy Ci na czasie. Włączenie zalanego telefonu niesie za sobą ogromne ryzyko zwarcia. Żeby zminimalizować ryzyko wewnętrznego uszkodzenia komponentów, smartfon powinien zostać błyskawicznie rozłożony na czynniki pierwsze. I to z uwzględnieniem kluczowych modułów do jego dalszego funkcjonowania. Właśnie do tego typu zabiegów przejdzie profesjonalny serwis, jaki dodatkowo zajmie się eliminacją cieczy oraz także uszkodzeń powstałych w wyniku zalania. Te pierwsze mogą być widoczne już po kilku minutach od incydentu.
(materiał promocyjny)
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj