Strona główna Wiadomości

Zamieszanie z opłatami za wstęp na Imieniny Miasta

Imieniny Miasta 2019. Na scenie discopolowe Łobuzy. Fot. Adrian Maraś / Twój Sącz

Zapowiedź biletowania koncertów z okazji Imienin Nowego Sącza – corocznej imprezy plenerowej nawiązującej do obchodów imienin patronki miasta, św. Małgorzaty – wywołała sporo negatywnych komentarzy. Części mieszkańców nie spodobało się, że trzeba będzie płacić za „tradycyjnie” bezpłatne wydarzenia jednej z najpopularniejszych imprez rozrywkowych w mieście. Informację o biletach przekazał na początku miesiąca dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury, współorganizatora wydarzenia; teraz sprawa jest „odkręcana” przez prezydenta miasta i przedstawiana w całkiem innym świetle.

Burzę wywołała wypowiedź Benedykta Polańskiego, dyrektora MOK, dla Radia RDN. – Z racji tego, że Rada Miasta zaopiniowała negatywnie przyznanie budżetu na promocję miasta – w tej chwili wynosi on zero złotych – nie mamy szans zorganizować koncerty za darmo. Liczymy, że hojność i frekwencja sądeczan wspomoże nasze działania – cytowało Radio jego wypowiedź 1 czerwca. Byłą mowa, że trzydniowa impreza będzie biletowana z tym, że posiadacze Karty Nowosądeczanina będą mieli 50 proc. zniżki.

Reklama

Tego samego dnia MOK uruchomił sprzedaż biletów na koncert w pierwszym dniu Imienin Miasta Nowego Sącza 2021 (9 lipca). Za występ sądeckiego wokalisty Tomasza Bulzaka z zespołem (w repertuarze Czesława Niemena), trzeba zapłacić 30 zł (15 zł dla posiadaczy Karty Nowosądeczanina).

Dyrektor Polański podtrzymał zapowiedź biletowania całej imprezy także w kolejnym wywiadzie, udzielonym dzień później Dobremu Tygodnikowi Sądeckiemu. – Nie możemy udostępnić tych wydarzeń za absolutne darmo. Stało jak się stało, to są kwestie polityczne o których nie ma tu co mówić – stwierdził Polański, robiąc kolejną aluzję do decyzji Rady Miasta sprzed pół roku w sprawie obcięcia do zera budżetu przeznaczonego na działania promocyjne Nowego Sącza.

Jednak próba zrzucenia winy na brak budżetu promocyjnego wydaje się fałszywym tropem. Urząd Miasta w ostatnich miesiącach prowadzi płatną promocję działań prezydenta m.in. w formie całostronicowych reklamy w bezpłatnym tygodniku oraz w lokalnej kablówce. 1 czerwca pytaliśmy Biuro Prasowe UM o te wydatki (m.in. z w jaki sposób są finansowane, skoro mowa o braku środków na promocję) i wypowiedź dyrektora MOK w tym kontekście. Do dziś (11 czerwca) mimo przypominania, nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi. Według cennika wydawców, reklamy z prezydentem w roli głównej, mogły kosztować kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zatem środki na działania promocyjne da się w jakiś sposób wygospodarować.

Wypowiedzi dyrektora MOK nie przeszły bez echa. W mediach społecznościowych oraz wśród głosów niektórych radnych w trakcie sesji 8 czerwca, zaczęły się pojawiać bardzo krytyczne głosy odnośnie zapraszania na imprezę „imieninową” za którą goście muszą zapłacić. Apelowano również, żeby akurat to święto miasta i jego mieszkańców było bez biletów.

Głos w tej sprawie zabrał prezydent miasta ale nic nie wspominał o braku środków na promocję miasta i organizację koncertów. – Dawno jesteśmy po ustaleniach, to była duża burza mózgów dotycząca szczególnie bezpieczeństwa w okresie covidowym, wciąż nie wiemy jakie obostrzenia wejdą a jakie będą zdjęte. Bilety będą w cenie 1 złotego dla mieszkańców Nowego Sącza – oświadczył we wtorek prezydent Handzel. Wyjaśniał, że to konieczne ze względów m.in. bezpieczeństwa, aby panować nad ilością osób wewnątrz amfiteatru. Zwracał też uwagę na ograniczenia związane z COVID-19 i biletów może być dostępne nawet tylko około tysiąca z trzech tysięcy możliwych (jeśli np. wciąż nie będzie można urządzać imprez masowych).

– Tu nie chodzi o robienie pieniędzy, zysków – chodzi o bezpieczeństwo, możliwość policzenia. Imprezy plenerowe w Parku Strzeleckim, poza amfiteatrem, będą dostępne dla wszystkich – dodał prezydent. Nie wyjaśnił, dlaczego nie można policzyć widzów rozprowadzając np. bezpłatne zaproszenia. Nie wytłumaczył również, dlaczego koncert pierwszego dnia imprezy nie jest w takim razie tylko za złotówkę dla posiadaczy Karty Nowosądeczanina.

Tę ostatnią kwestię próbował wyjaśnić w czwartek na antenie Radia Kraków Marcin Poręba, dyrektor Wydziału Komunikacji Społecznej i Kultury, jednak nie do końca mu się to udało. Z jego wypowiedzi wynikało, że koncert pierwszego dnia Imienin Miasta (tak jest reklamowany i na takie wydarzenie są sprzedawane bilety) jest i …nie jest częścią Imienin Miasta, bowiem organizuje go MOK, a nie, jak pozostałe dwa dni, kierowany przez niego wydział.

Imieniny Nowego Sącza 2021
Bilety na pierwszy dzień Imienin Miasta są w sprzedaży od 1 czerwca. Zrzut ekranu ze strony MOK.

Według zapowiedzi przedstawicieli Urzędu Miasta Nowego Sącza (wciąż nie ma oficjalnie ogłoszonego programu), oprócz piątkowego koncertu Tomasza Bulzaka, w sobotę 10 lipca na scenie Parku Strzeleckiego zobaczymy grupę Wilki oraz supportujący ich sądecki T.F.B. (bilety dla posiadaczy Karty Nowosądeczanina 1 zł, dla pozostałych 60 zł). Natomiast w niedzielę zaprezentują się sądeckie zespoły folklorystyczne i pop-rockowe (m.n. Lachy, Sądeczanie i Lachersi). Bilety kosztują 1 zł dla posiadaczy KN i 10 zł dla pozostałych widzów.

Organizowane od 2008 roku (pomysł z początków prezydentuty Ryszarda Nowaka) Imieniny Miasta to jedna z najpopularniejszych imprez rozrywkowych w mieście. Do Parku Strzeleckiego oraz na rynek, gdzie odbywały się koncerty, przychodziło w ich trakcie wiele tysięcy mieszkańców i gości. Do tej pory głównymi gwiazdami bezpłatnych dla widzów wydarzeń (ale kosztujących budżet miasta około 150 – 200 tys. zł jednorazowo) byli m.in. Lemon (2018), Pectus (2017), Perfect (2016) i Dżem (2015). We wcześniejszych latach w występowali również m.in. Paweł Kukiz, Blue Cafe, Bajm, Irena Santor, Ray Wilson z Genesis Klassik, Myslowitz, Lao Che, Afromental, Enej, Sylwia Grzeszczak oraz Kamil Bednarek. W ramach Imienin Miasta można było wysłuchać i obejrzeć także kilka widowisk muzycznych w tym spektakl historyczny Romana Kołakowskiego pt. „Galeria Sandecjana”, wystawiony w 2017 roku z okazji 725. rocznicy lokacji miasta.

Nowa ekipa w ratuszu w 2019 roku również zorganizowała imprezę z budzącym najwięcej jak do tej pory kontrowersji zestawem wykonawców: Łobuzy (discopolo), Bilans (cover band) i Modern Talking Reloaded (zespół udający oryginał). Impreza sprzed dwóch lat przyciągnęła znacznie mniej widzów, niż we wcześniejszych edycjach. W 2020 roku Imieniny Miasta nie odbyły się z powodów pandemicznych.

(JO)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj