Poniedziałek 7 września był ostatnim dniem rejestracji komitetów wyborczych w zbliżających się jesiennych wyborach samorządowych. Nie znamy jeszcze nazwisk kandydatów na radnych oraz prezydenta miasta. Nie wiemy też, czy wszystkie komitety zgłoszone na szczeblu ponad wojewódzkim wystawią kandydatów w Nowym Sączu.
Państwową Komisję Wyborczą na szczeblu krajowym powiadomiły o utworzeniu komitetu wyborczego wszystkie główne partie polityczne. Z ich ramienia mogą – ale nie muszą – startować także kandydaci w zaplanowanych na 16 listopada wyborach do Rady Miasta Nowego Sącza. Możemy się zatem spodziewać list m.in. Platformy Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski, SLD czy Polski Razem.
Możemy, choć niekoniecznie. Taktyka niektórych ugrupowań przewiduje tworzenie list partyjnych jedynie w wyborach do sejmików województwa. W przypadku także Nowego Sącza może okazać się, że członkowie różnych ugrupowań będą reprezentować pozornie bezpartyjne listy.
Komisarz Wyborczy w Nowym Sączu przyjął zawiadomienie o utworzeniu komitetu wyborczego m.in. od KKW Koalicja Nowosądecka (z pełnomocnikiem Wojciechem Popardowskim i siedzibą na ul. Kościuszki); Nowa Prawica Nowy Sącz (pełnomocnik Radosław Lazar, siedziba ul. Na Rurach); KKW Solidarnie Dla Sądecczyzny (z siedzibą przy Rynku 10/5 i pełnomocnikiem Mariuszem Obrzutem) oraz KKW Artura Czerneckiego Solidarni Sądeczanie (z tym samym adresem przy Rynku 10 ale z Romanem Bąkiem jako pełnomocnikiem). Warto zaznaczyć, że pod adresem Rynek 10/5 mieści się biuro posła Arkadiusza Mularczyka (Solidarna Polska). Pierwszy z komitetów, Solidarni dla Sądecczyzny, wystawi kandydatów prawdopodobnie tylko do powiatu.
Wśród komitetów wyborczych znajdziemy też KKW MDM czyli Młodzi dla Miasta Nowego Sącza (siedziba przy ul. 1 Maja, pełnomocnik Maciej Zdzierak) oraz Komitet Wyborczy Wyborców Wspierających Ryszarda Nowaka z siedzibą przy Rynku 30 z pełnomocnikiem wyborczym Ludomirem Krawińskim (prezes zarządu Sądeckiej Agencji Rozwoju Regionalnego) i pełnomocnikiem finansowym Januszem Adamkiem (prezesem spółki Sądeckie Wodociągi).
(z)
oj… Panie Arturze Cz., coś mi się widzi, że ten Pana orzeł wyląduje… ale na bruku ;)
Jaka „samowola”? Nowak będzie twierdził że o niczym nie wiedział :) A Kogut pokiwa głową ze zrozumieniem :) No bo rzeczywiście – jaki szef (Nowak) zabroni podwładnym (Krawiński, Adamek etc. ) żeby założyli „bezinteresownie” komitet poparcia jego osoby? A KKW Czernecki to rzeczywiście mocna rzecz :)
Ciekawe, jak będzie się wił senator Kogut, tłumacząc „samowolę” Nowaka. Jest zasada : „nie rób nigdy z gęby cholewy”. Towarzystwo Wzajemnej Adoracji z Rynek 10, też jest niezłe. Pomijam bezbarwnego Mularczyka, ale KKW Czernecki? Najpierw niech zrozumie, że „…chodzi (…) o to, aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa…”, a z tym ma problem. A tak w ogóle, to znowu wszyscy robią to dla naszego dobra. To przeraża mnie najbardziej.